kulka53 napisał(a):Plażowaliśmy na Zoli, fajne miejsce.
Do Vouti też chciałem zjechać (chcieliśmy tam przenocować) ale w porę się wycofałem na jednym z pierwszych zakrętów gdzie można jeszcze było jakoś nawrócić... nachylenie rzeczywiście robi wrażenie
Z obciążonym autem mielibyśmy z pewnością wielkie problemy z podjazdem... a może i nie, bo w końcu to też Skoda
Widzę, że sporo tych szkód na wyspie... i że nawet schody na Platię Ammos już nie istnieją . To fantastyczne miejsce, gdzie dane było nam być zupełnie samym... może dlatego, że pogoda była nieciekawa . Ale kąpiel w morzu o temp. wyższej od powietrza, przy ogromnych falach, wspominam do dziś .
No i zdjęcia - niezmiennie przepiękne
Pamiętam Twoją relację dlatego miałem nadzieję, że drogę wyasfaltowali.
Platie Ammos widziałem pierwszy raz właśnie u Ciebie i bardzo chciałem ją odwiedzić, nie udało się na niej być ale i tak się nam podobała. Może kiedyś będzie dostępna i z lądu, więc jak kiedyś wrócę na Kefalonie ...
P.S. Czekam na relację