Bałkańskie Wyprawy: Grecja i nie tylko 2014-2015

mam jakieś Déjà vu:):):)

Lefkada dokładnie w tych miejscach w których byliśmy i taka jaką znamy, te kolory...wspaniale powspominać:) Nawet gospodyni z naszych apartamentów też była Maria;):):)

Kefalonii nie znamy więc z zaciekawieniem pośledzę relację.
Zdjęcia bardzo fajne i tez potwierdzam, że kolory są prawdziwe;)

kmichal napisał(a):... kwatera z tarasem miód, malina ... ... widoczki zajefajne ... ...
Pozdrawiam.

Mimo stresu przy szukaniu kwatery, warta zachodu. No i cena bardzo korzystna

ArliJ napisał(a):mam jakieś Déjà vu:):):)

Lefkada dokładnie w tych miejscach w których byliśmy i taka jaką znamy, te kolory...wspaniale powspominać:) Nawet gospodyni z naszych apartamentów też była Maria;):):)

Kefalonii nie znamy więc z zaciekawieniem pośledzę relację.
Zdjęcia bardzo fajne i tez potwierdzam, że kolory są prawdziwe;)

Witam w moich skromnych progach
Muszę Ci podziękować, ponieważ Twoja relacja była jedną z inspiracji na nasz wyjazd.
Szczególnie dzięki za kapliczkę Prof.Ilias i punkt widokowy

Marcin fotkami robisz mi coraz "większego smaka" na Kefalonię
Apartman widokowo jak i cenowo w super-cenie...
Pozdrawiam Adrian

hmm, czekałam na relacje z Kefalonii przed wyjazdem....i nie doczekałam sie.
Za kilka dni konczymy nasz pobyt na Kefalonii, szkoda....
Myrtos piękna, a dojazd na Platia Ammos zamknięty, szkoda....

ArliJ napisał(a):mam jakieś Déjà vu:):):)

Lefkada dokładnie w tych miejscach w których byliśmy i taka jaką znamy, te kolory...wspaniale powspominać:) Nawet gospodyni z naszych apartamentów też była Maria;):):)

Kefalonii nie znamy więc z zaciekawieniem pośledzę relację.
Zdjęcia bardzo fajne i tez potwierdzam, że kolory są prawdziwe;)

Witam w moich skromnych progach
Muszę Ci podziękować, ponieważ Twoja relacja była jedną z inspiracji na nasz wyjazd.
Szczególnie dzięki za kapliczkę Prof.Ilias i punkt widokowy [/quote]

to cieszę się że Was zainspirowaliśmy, sami też korzystamy z dobrodziejstwa forum:)

a Kefalonię kiedyś odwiedzimy, był nawet pomysł na ten rok ale zbyt podobnie do Lefkady więc chcieliśmy uderzyć w inne strony a tam powrócimy może za jakiś czas:)

ajdadi napisał(a):Marcin fotkami robisz mi coraz "większego smaka" na Kefalonię
Apartman widokowo jak i cenowo w super-cenie...
Pozdrawiam Adrian

Co najlepsze dopiero nastąpi

ewalla napisał(a):hmm, czekałam na relacje z Kefalonii przed wyjazdem....i nie doczekałam sie.
Za kilka dni konczymy nasz pobyt na Kefalonii, szkoda....
Myrtos piękna, a dojazd na Platia Ammos zamknięty, szkoda....

Z czasem u mnie krucho, ale obiecuję się poprawić już niedługo
Szkoda, że Platia Ammos jest nie dostępna z lądu, też bardzo nam się podobała.

ArliJ napisał(a):...a Kefalonię kiedyś odwiedzimy, był nawet pomysł na ten rok ale zbyt podobnie do Lefkady więc chcieliśmy uderzyć w inne strony a tam powrócimy może za jakiś czas:)

Podobnie, a jednak dwie różne wyspy

26.06.2015r.
Dzisiaj dzień stacjonarny, gdyż dziewczyny chcą spędzić dzień na "naszej" pobliskiej plaży.
Wstaję o 7 i przy kawce podziwiam widok.

W te wakacje nie zdarzyło mi się wstać później jak o 8. Zawsze szkoda mi było dnia.



Nasza sąsiadka koza

Po 9 wstają i dziewczyny i po śniadaniu ruszamy na plażę Kanali.

Razem z nami wyrusza również pies naszych gospodarzy oraz jego kolega spotkanym po drodze.

Plaża Kanali jest długa na około 2 km, piaszczysta gdzieniegdzie sterczącymi skałami, które stoczyły się podczas licznych trzęsień ziemi.

Nie potrafię wytrwać długo stacjonarnie na plaży, więc postanawiam przespacerować do pobliskiej Lourdaty na tamtejszą plażę.

Typowa plaża w kurorcie w czerwcu jeszcze nie na sto procent gotowa na rzesze turystów głównie z Wielkiej Brytanii.
Właśnie zdecydowana większość widziana przez nas pochodziła ze Zjednoczonego Królestwa,a niemal wszyscy w Lourdacie.

No dobra na lewo od naszego apartamentu już wiem, że nie warto chodzić. Wracam do dziewczyn na plażę Kanali

Niestety nie dane nam było zobaczyć żółwie z gatunku Cerata Cerata. Jedyny jaki widzieliśmy był martwy.


Późno popołudniowy spacer na plażę.

MarDomi napisał(a):W te wakacje nie zdarzyło mi się wstać później jak o 8. Zawsze szkoda mi było dnia.

... ja mam podobnie ... ...
Pozdrawiam.

MarDomi napisał(a):Co najlepsze dopiero nastąpi

Wcale w to nie wątpię...
Pozdrawiam

Mapka z dnia:

Zauroczeni urokami świadczonymi nam przez wyspy Iońskie, postanowiliśmy zaznać nowych doznań na Kefalonii. Ciekawi byliśmy, co kryją w sobie inne zakamarki tej wspaniałej wyspy, jak prezentują się inne plaże, inne miasteczka, jej górzysty interior. W tym celu wpierw pojechaliśmy zatankować gaz na jedynej stacji na wyspiez LPG. Co się okazało średnim pomyłem ze względu na nie małą cenę, która wynosiła 0.9 € za litr. W naszym przypadku koszta jazdy na paliwie z Macedonii, a gazie z Kefalonii były podobne. To też zakupiliśmy symbolicznie za 10 €.

Endemiczne drzewo jak mi się udało dowiedzieć od pracownika stacji benzynowej jest to Ahrapidos i żyje do 500 lat. Lecz nic nie znalazłem w necie o tym drzewie.


Pierwszy na dzisiaj cel to plaża Xi

Czerwony piasek ładnie komponował się z kolorem wody, lecz bardzo brudził stopy

Niestety pogoda nie ułatwiała nam zadania. Była to najgorsza pogoda w czasie naszego tegorocznego wyjazdu.

Na morzu burza. Co chwilę pioruny waliły w wodę, ale na zdjęciu nie udało mi się uchwycić żadnego.

Przegonieni przez burzę udaliśmy się na zachód.




W pobliżu plaży Platia Amos burza nas dogoniła. Postanowiliśmy przeczekać ją na skraju klifu.
Ciekawe wrażenie...
Na szczęście nawałnica trwała całe 20 minut. Po czym zrobiła się piękna bezchmurna pogoda


I tym razem z powodu ostatniego trzęsienia ziemi, musieliśmy zmienić plany i plażę Platia Amos mogliśmy pooglądać tylko z wysoka.



Schody od połowy były całkowicie zniszczone

Niemniej jednak miejsce bardzo nam się podobało i warto było tu przyjechać.



Po kilku minutach wracamy, a ja idę jeszcze zrobić zdjęcia nad skarpą.



Jedziemy wzdłuż wybrzeża na północ.
Cel Zola.