Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Bałkańska podróż przez historię (Sarajewo, Perast, Orebić)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
BraveSirRobin
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 758
Dołączył(a): 13.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) BraveSirRobin » 05.10.2014 17:44

Twierdza Žuta tabija była wojskowym punktem obserwacyjnym. Obecnie jej pozostałości są jednym z miejsc, z którego można podziwiać panoramę miasta w całej okazałości. Popularna jest zarówno wśród mieszkańców, jak i turystów, czemu się wcale nie dziwię :)

104_8874 (1024x682).jpg

104_8865 (1024x682).jpg

104_8869 (1024x682).jpg

104_8870 (1024x682).jpg
Paulka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 497
Dołączył(a): 16.07.2013
Re: Bałkańska podróż przez historię

Nieprzeczytany postnapisał(a) Paulka » 05.10.2014 18:01

Twoja relacja wyświetliła mi się dzisiaj jako pierwsza iii ... wstępna dawka fotek sprawiła, że z pewnością będę śledzić do końca. :D
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009
Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) Raul73 » 05.10.2014 18:34

BraveSirRobin napisał(a):
Ten parking to te duże P powyżej ulicy M.M.Bašeskije



Podziękował :D :D
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11423
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Bałkańska podróż przez historię

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 05.10.2014 19:04

widzę że Miljacka również u Was była miała ruda barwę
widoczek z Żutej... jest wspaniały
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008
Re: Bałkańska podróż przez historię

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 06.10.2014 06:59

Już jestem. :)

Pozdrawiam
BraveSirRobin
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 758
Dołączył(a): 13.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) BraveSirRobin » 06.10.2014 20:01

Ponieważ zdążyliśmy już zgłodnieć, udaliśmy się w kierunku restauracji, o której czytałem dużo dobrego w przewodniku. Wąskimi, brukowanymi drogami schodziliśmy w dół do Miljacki.

104_8878 (682x1024).jpg

104_8880 (682x1024).jpg

Przechodząc przez most Šeher-Ćehaja dochodzimy do restauracji Inat kuća. Inat to starosłowiańskie słowo oznaczające upór i przekorę, a więc dom nazywany jest "domem przekory" lub upartym domem".

104_8881 (1024x682).jpg

104_8884 (1024x682).jpg
BraveSirRobin
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 758
Dołączył(a): 13.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) BraveSirRobin » 06.10.2014 20:21

Inat kuća to nieduży domek o ciekawej historii. Kiedy władze Sarajewa postanowiły wybudować miejski ratusz, musieli najpierw uporać się z prywatnymi domami, które stały na tym terenie. Udało im się odkupić wszystkie, oprócz jednego. Staruszkowi, który w nim mieszkał, obiecali dom większy i piękniejszy, w jakimkolwiek miejscu w Sarajewie. Usłyszeli jednak stanowcze NIE. Po wielu dniach przekonywań właściciel zgodził się, aby jego dom przeniesiono cegła po cegle na drugą stronę Milijacki. Tak oto zakończyła się historia upartego staruszka, który wprawdzie nie wygrał z biurokrację, ale jego dom stoi do dziś....a co na to specustawa ;)

Restauracja jest bardzo przyjemna i smaczna :)

104_8890 (1024x682).jpg

104_8891 (682x1024).jpg
Moje pierwsze w tym roku ćevapčići

104_8882 (1024x682).jpg
BraveSirRobin
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 758
Dołączył(a): 13.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) BraveSirRobin » 06.10.2014 20:32

104_8888 (682x1024).jpg

104_8883 (1024x682).jpg
Okazały budynek Biblioteki Narodowej, czyli Viječnica, dawniej był właśnie ratuszem. Jak głosi napis na fasadzie budynku: "W nocy z 25 na 26 sierpnia 1992 r. serbscy zbrodniarze podpalili bibliotekę uniwersytecką BiH. Ponad 3 mln dzieł spłonęło. Nigdy nie zapomnijcie"
BraveSirRobin
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 758
Dołączył(a): 13.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) BraveSirRobin » 06.10.2014 20:42

Będąc w Inat Kućy przekonaliśmy się jak wielkimi miłośnikami palenia są mieszkańcy Bałkanów. Paląc tytoń po zamówieniu jedzenia, zauważyliśmy, że kelner kręci się koło nas przez jakiś czas. W pewnym momencie, bez pytania podszedł do naszego stolika, wziął do ręki mój tytoń leżący na stole (kawowy tytoń do skrętów), powąchał i z uznaniem powiedział: "niiiiice" :)
BraveSirRobin
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 758
Dołączył(a): 13.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) BraveSirRobin » 07.10.2014 15:06

Po jedzeniu i skosztowaniu miejscowego Sarajevsko pivo, z coraz lepszymi humorami idziemy lewą stroną Miljacki. Po drodze mijamy najstarszy z sarajewskich meczetów, wybudowany w 1566 r. meczet królewski (Careva džamija). W jego pobliżu znajdował się słynny pałac (saraj), od którego Sarajewo wzięło swoją nazwę.

104_8892 (682x1024).jpg

Do zwiedzania Sarajewa byłem dość dobrze przygotowany, jednak o kilku miejscach zapomniałem, a na inne zabrakło czasu. Jednym z takich miejsc jest browar Sarajewo, zbudowany w 1864 r. przez austriackiego przemysłowca Heinricha Leviego. Na terenie browaru znajduje się naturalne duże źródło. Podczas oblężenia, gdy miasto pozbawione było wody, browar odegrał ogromną rolę w przetrwaniu mieszkańców.

Sarajevo_brewery_1.jpg
zdjęcie z wikipedii

Browar znajduje się za meczetem królewskim, idąc ulicą Konak.
Ostatnio edytowano 07.10.2014 18:07 przez BraveSirRobin, łącznie edytowano 2 razy
BraveSirRobin
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 758
Dołączył(a): 13.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) BraveSirRobin » 07.10.2014 15:51

O browarze Sarajewo chciałem wspomnieć również z innego powodu.
Bardzo dobrą książką opisującą życie mieszkańców Sarajewa podczas oblężenia jest reportaż Barbary Demick: "W oblężeniu. Życie pod ostrzałem na sarajewskiej ulicy". Reporterka spędziła w mieście prawie dwa lata, skupiając się na losach mieszkańców ulicy Logavina (przy tej samej ulicy mieszkaliśmy :)), gdzie w późniejszym okresie przeprowadziła się z hotelu Holiday Inn, do mieszkania Jeli i Zija Džinów (o samej ulicy więcej będzie później). Jedną z osób, która była bardzo pomocna przy pisaniu reportażu była młoda Delila Lačević. 15 stycznia 1993 r. Asim i Azra Lačević, razem z córką Delilą i jedenastoletnim Berinem wybrali się do browaru po zapasy pitnej wody. Atak moździerzowy, który rozpoczął się kiedy stali w kolejce, zabił osiem osób i ranił dwadzieścia. Rodzice Asim i Azra zginęli na miejscu, natomiast Delila w stanie krytycznym trafiła do szpitala. Berin został niegroźnie ranny. Stacje telewizyjne w Japonii, Wielkiej Brytanii, Niemczech i Stanach Zjednoczonych wyemitowały, po wycięciu najbardziej makabrycznych ujęć, materiał z browaru z płaczącym Berinem oraz pogrzebu jego rodziców. Po obejrzeniu go pewna para emerytów w Saliny w stanie Kansas postanowiła zorganizować ewakuację Berina i wziąć go do siebie. Delila dołączyła do brata dopiero w listopadzie 1994 r.

Książkę bardzo polecam. Jest dostępna obecnie w wydaniu drugim, lekko poprawiona i uzupełniona o wyjazdy autorki do Sarajewa w latach 2007 i 2011.
BraveSirRobin
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 758
Dołączył(a): 13.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) BraveSirRobin » 07.10.2014 16:02

Inna podobną pozycją, godną polecenia jest film Davida Attwooda "Shot Through the Heart" opowiadający o losach dwóch przyjaciół z Sarajewa, którzy stanęli po przeciwnych stronach barykady.
BraveSirRobin
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 758
Dołączył(a): 13.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) BraveSirRobin » 07.10.2014 18:24

Zatrzymujemy się przy moście Lotinska čuprija. W okresie austro-węgierskim most nosił nazwę księcia Ferdynanda, a obok znajdował się pomnik książęcej pary, który zburzono w 1918 r. Po II wojnie światowej nazywano go także mostem Principa. Jest on znany jako miejsce zabójstwa księcia Ferdynanda i jego żony Sofii w dniu 28 czerwca 1914 r., co było powodem wybuchu I wojny światowej. Zamachowcem był serb, Gavrilo Princip.
3 dni wcześniej odbywały się w Sarajewie uroczyste obchody 100 rocznicy tego wydarzenia.

104_8893 (1024x682).jpg

104_8894 (1024x682).jpg

104_8896 (1024x682).jpg

104_8897 (1024x682).jpg

104_8898 (1024x682).jpg

104_8899 (682x1024).jpg

104_8900 (682x1024).jpg
BraveSirRobin
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 758
Dołączył(a): 13.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) BraveSirRobin » 07.10.2014 19:03

Idąc teraz prawym brzegiem Milijacki mijamy Despića kuća. Jest to jeden z niewielu zachowanych przykładów serbskiej rezydencji z czasów osmańskich, zbudowanej w XVII stuleciu. Do lat 60 XX w. własność zamożnej prawosławnej rodziny Despić.

104_8901 (1024x682).jpg

Jeszcze rzut oka na lewy brzeg, gdzie stoi synagoga aszkenazyjska, ponad 100-letnia, do II wojny światowej trzecia pod względem wielkości synagoga w Europie.

104_8902 (1024x682).jpg

104_8903 (1024x682).jpg

104_8904 (1024x682).jpg

104_8905 (1024x682).jpg
BraveSirRobin
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 758
Dołączył(a): 13.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) BraveSirRobin » 07.10.2014 19:27

Zbliżamy się do Teatru Narodowego.

104_8906 (1024x682).jpg

104_8907 (1024x682).jpg

A to jeśli się nie mylę budynek Poczty Głównej.

104_8909 (1024x682).jpg
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Bałkańska podróż przez historię (Sarajewo, Perast, Orebić) - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone