napisał(a) BraveSirRobin » 07.10.2014 15:51
O browarze Sarajewo chciałem wspomnieć również z innego powodu.
Bardzo dobrą książką opisującą życie mieszkańców Sarajewa podczas oblężenia jest reportaż
Barbary Demick: "W oblężeniu. Życie pod ostrzałem na sarajewskiej ulicy". Reporterka spędziła w mieście prawie dwa lata, skupiając się na losach mieszkańców ulicy Logavina (przy tej samej ulicy mieszkaliśmy
), gdzie w późniejszym okresie przeprowadziła się z hotelu Holiday Inn, do mieszkania Jeli i Zija Džinów (o samej ulicy więcej będzie później). Jedną z osób, która była bardzo pomocna przy pisaniu reportażu była młoda Delila Lačević. 15 stycznia 1993 r. Asim i Azra Lačević, razem z córką Delilą i jedenastoletnim Berinem wybrali się do browaru po zapasy pitnej wody. Atak moździerzowy, który rozpoczął się kiedy stali w kolejce, zabił osiem osób i ranił dwadzieścia. Rodzice Asim i Azra zginęli na miejscu, natomiast Delila w stanie krytycznym trafiła do szpitala. Berin został niegroźnie ranny. Stacje telewizyjne w Japonii, Wielkiej Brytanii, Niemczech i Stanach Zjednoczonych wyemitowały, po wycięciu najbardziej makabrycznych ujęć, materiał z browaru z płaczącym Berinem oraz pogrzebu jego rodziców. Po obejrzeniu go pewna para emerytów w Saliny w stanie Kansas postanowiła zorganizować ewakuację Berina i wziąć go do siebie. Delila dołączyła do brata dopiero w listopadzie 1994 r.
Książkę bardzo polecam. Jest dostępna obecnie w wydaniu drugim, lekko poprawiona i uzupełniona o wyjazdy autorki do Sarajewa w latach 2007 i 2011.