napisał(a) BraveSirRobin » 30.11.2014 02:34
Trebinje nie jest chyba zbyt popularnym miastem wśród cromaniaków. Dlaczego więc Trebinje? Mniej więcej w marcu lub kwietniu byliśmy z żoną w kinie na filmie
"Kręgi (Krugovi)" reż. Srdan Golubović. W skrócie...film opowiada o pewnym wydarzeniu, mającym miejsce w 1993 roku w Trebinje i jego następstwach w przyszłości. Trzech serbskich żołnierzy katuje muzułmańskiego kioskarza. Wstawia się za nim inny młody serb, również w mundurze. Ratuje mu życie, sam jednak zostaje pobity na śmierć. Większość akcji dzieje się jednak współcześnie i ukazuje dalsze losy uczestników tego zajścia. Jest to trochę taki moralitet i to dość przygnębiający, ale warty obejrzenia. Chcieliśmy zobaczyć głównie rynek w Trebinje, gdzie miała miejsce akcja, a także Hercegowińskie góry, które są pięknie pokazane w filmie.
Po zaparkowaniu znaleźliśmy informację turystyczną, gdzie zaopatrzyliśmy się w mapkę i zapytaliśmy o film. Pracownik był dość mocno zdziwiony, że pytamy właśnie o film, jak to on ujął "about local hero", ale z chęcią odpowiedział na nasze pytania.
Rynek w Trebinje jest porośnięty pięknymi, wiekowymi platanami, które prawie całkowicie go zacieniają. Usiedliśmy w jednej z licznych kawiarenek i napiliśmy się kawy.