Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Bałkańska majówka.

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
piter83pl
Cromaniak
Posty: 651
Dołączył(a): 16.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piter83pl » 12.05.2010 20:19

No tego się nie spodziewałem - zatytułowałem Bałkany bo na geografii uczono mnie że ten rejon tak się nazywa. Prowokacji żadnej nie było, jeżeli tak to odbierasz mogę zmienić tytuł nie mam z tym problemu. Szczerze odpowiadam, że w żaden sposób nie miałem na celu prowokacji o którą jestem posądzany. Bałkany dlatego, że w związku z moim częstym przemieszczaniem się zwiedziłem nie tylko Chorwację.
Pozdrawiam
bobemce
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 233
Dołączył(a): 05.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) bobemce » 13.05.2010 00:09

Zdaję sobie sprawę z tego, że jesteśmy na forum o Chorwacji i w mniejszej części o Bałkanach, ichniej turystyce i wszystkim co przede wszystkim z tym krajem jest związane. Ale, Biker_HR, chyba coś tu nie gra - albo pisz po polsku, albo wrzucaj sobie (chorwackie/serbskie?) teksty przez gugla, albo cokolwiek innego... chcesz nam coś powiedzieć - nie widzę problemu, tylko nie spamuj, bo jak dla mnie Twoje teksty są bardziej spamem, niźli próbą merytorycznej dyskusji.
Dromader
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 790
Dołączył(a): 27.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dromader » 13.05.2010 11:38

piter83pl,
Nie rozpraszaj się niepotrzebnie :la: tylko pisz dalej :wink:
Bardzo ciekawa relacja :!: Tak swoją drogą to marzy mi się taki majowy wypad.

Pozdrawiam
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59436
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.05.2010 12:23

Dromader napisał(a):Nie rozpraszaj się niepotrzebnie :la: tylko pisz dalej :wink:

Popieram w pełni.
Urażony mógłby się poczuć tylko ktoś, komu się zatarła granica pomiędzy patriotyzmem a szowinizmem.

Pozdrawiam,
Wojtek Franz
LFB
Croentuzjasta
Posty: 184
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) LFB » 13.05.2010 14:10

piter83pl napisał(a):No tego się nie spodziewałem - zatytułowałem Bałkany bo na geografii uczono mnie że ten rejon tak się nazywa. Prowokacji żadnej nie było, jeżeli tak to odbierasz mogę zmienić tytuł nie mam z tym problemu. Szczerze odpowiadam, że w żaden sposób nie miałem na celu prowokacji o którą jestem posądzany. Bałkany dlatego, że w związku z moim częstym przemieszczaniem się zwiedziłem nie tylko Chorwację.
Pozdrawiam

Jak dla mnie i zapewne wielu forumowiczów Chorwacja zalicza się geograficznie do Bałkanów. Za Wikipedią "około 1/2 terenu Chorwacji leży na półwyspie Bałkańskim, a Chorwacja jako taka jest zaliczana do zachodnich Bałkanów zgodnie z nazewnictwem Unii Europejskiej".

http://en.wikipedia.org/wiki/Balkans

Rozumiem że Biker ostudził twój zapał do pisania ale w imieniu własnym i reszty czytelników proszę byś zechciał kontynuować.
Biało-czerwony
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 122
Dołączył(a): 10.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Biało-czerwony » 13.05.2010 18:57

piter83pl napisał(a):.... zatytułowałem Bałkany bo na geografii uczono mnie że ten rejon tak się nazywa.


I słusznie. Jak pamiętam, w pierwszej częsci relacji opisałes swoją podróz przez Płn-Zach. Bośnię, miejscowosci V. Kladusa, Cazin, nocleg w Bihaću. Nie wdając sie w szczegóły....sa to Bałkany jak sie zowie :) .....co więcej, zdaje się, że położone na wyzszej szerokości gegraficznej niz, chociażby, Dubrownik :D
Tak więc pisz jak dotąd i nie oglądaj się za bardzo na boki :wink:
Z satysfakcją czytam Twoją relację z tej bałkańskiej majówki, poniewaz tak jak i Ty, uważam, że Krajina jest pięknym i w sumie turystycznie atrakcyjnym regionem w Chorawcji... i to w zasadzie mimo tych zniszczonych domów, wyludnienia... dośc wspomnieć tylko o urokliwych kanionach rzeki Zrmanji czy Krki... ach!
pozdrawiam
piter83pl
Cromaniak
Posty: 651
Dołączył(a): 16.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piter83pl » 13.05.2010 19:43

A więc lecimy dalej. Przed opuszczeniem Chorwacji podjechaliśmy jeszcze do Cavtatu. Urocze miasteczko, było widać już pierwszy ruch turystyczny. Z tego co słyszałem to głównie Szkoci i Irlandczycy. Ładna zatoczka, typowo śródziemnomorska zabudowa, palmy - bardzo sympatyczne miejsce. Opuściliśmy Cavtat i skierowaliśmy się w stronę Trebinje.
Pora więc podsumować Chorwacje.
- Doskonałe drogi
- Piękna przyroda, urzekła mnie Krajina jaki i wybrzeże
- Niesamowity zapach wiosny - wszystko wokół kwitło
- Architektura - Split i Dubrovnik - perełki zdecydowanie warto zobaczyć
- Elegancja w nadmorskich miastach, szczególnie Dubrovnik
- Infrastruktura turystyczna typu toalety, punkty IT są na prawdę dobrze rozbudowane
- Kraj jest wybitnie turystyczny, nie ma w tym nic złego i dla osoby jadącej na wypoczynek będzie to tylko i wyłącznie zaleta.
- Jest dość drogo, jeżeli porównamy to z krajami ościennymi, jednak tu też nie jest to zarzut - usługi turystyczne są na wysokim poziomie więc nie spodziewajmy się niskich cen.
- Mimo wysokich cen w restauracjach noclegi kosztują bardzo rozsądnie. Kwatera w Orebiciu 28 euro, Hotel w Dubrovniku (** - bardzo sympatyczne miejsce) 49 euro moim zdaniem są bardzo rozsądnymi cenami biorąc pod uwagę 1 noc.
- Świeże pomarańcze już były dostępne u przydrożnych sprzedawców :)
- Fajne jest to, że o ile np. w Czarnogórze trudno jest znaleźć małe urokliwe miejscowości w przypadku Chorwacji jest to dużo łatwiejsze i są one na prawdę śliczne (np. Zuljana). Jeżeli kiedyś będę chciał się poplażować pewnie znów wybiorę Chorwację. Generalnie bardzo duży pozytyw. Z minusów to raczej, coś co wynika z zalet - wszystko jest dość spenetrowane turystycznie i trudno poczuć się w niektórych miejscach choć trochę jak pionier ;) dlatego np. wybrałem Krajinę - lubię jechać tam gdzie niewiele osób przede mną dotarło.
A więc potem przejechaliśmy do Bośni. Przejazd przez granicę i od razu zmiana. Zburzone domy, choć krajobraz piękny - spojrzenie za siebie, wspinamy się pod górę, a tam Adriatyk i piękna urokliwa dolina. Jedziemy do Trebinje, mijamy - co mi się po raz pierwszy zdarzyło - dom obwiązany taśmami miny. To nie była stojąca tabliczka, tylko dwa domy na przeciw siebie owinięte taśmami. Obok drogi do Trebinje prowadzi nasyp, miejscami wykuta w skale droga - musiała być to droga kolejowa, o tym świadczy również most - torów brak. Dojeżdżamy do Trebinje, jest to dość senne miasteczko, z górującym nad miastem wzgórzem na którym stoi cerkiew. Przewodnik podaje, że jest to cerkiew praktycznie identyczna i wzorowana na cerkwi w Gracanicy w Kosowie - z resztą nazywa się podobnie. Piękny widok na okolice, generalnie same miejsce gdzie stoi jest bardzo zadbane i robi wrażenie bardzo spokojnego, kompletnie wyizolowanego od okolicy.
Jedziemy dalej na północ wzdłuż granicy z Czarnogórą, mijamy jezioro po prawej stronie - proszę wybaczyć ale nie pamiętam nazwy - tuż obok Bileca :) Niestety chmurzy się i pada deszcz więc widoki są raczej pochmurne, choć piękne. Co ciekawe, mimo bliskości Czarnogóry, są tam zniszczenia wojenne...
Jedziemy dalej i tuż za Bileca skręcamy na Stolac - tak kieruje nawigacja, mimo że to biała droga, skręca również ciężarówka, droga wygląda b.przyzwoicie, choć nawierzchnia nie jest może pierwszej nowości. Bardzo sympatyczna droga - piękne widoki na dolinę nad którą biegnie i co ciekawe w jednym miasteczku 5 starych camaro ;)
Nagle napis i z tego co wnioskuje - mamy zwężenie. A więc jak przystoi jedziemy 30 km/h bo w ulewnym deszczu raczej warto uważać w takich miejscach. No i naglę piękna nawrotka, ja skręcam koła, leciutko hamuje i... jedziemy prosto a abs kopie i kopie. Widzę że czeka nas rów, a konkretnie taka piękna dziura znajdująca się na poboczu. Odruchowo, odpuszczam hamulec lekko dodaje gaz (tylny napęd) i auto odzyskuje sterowność. Troszkę zbladłem ale dobrze się skończyło. Przyznam się, że to był mój pierwszy kontakt z mokrą białą drogą w tym regionie i wiem jedno - suchy asfalt na nawrotkach potrafi być wyślizgany, na mokro robi się na prawdę bardzo ślisko.
Zjeżdżamy w dół doliną rzeki, która z tego co się orientuję jest fajnie przygotowanym łowiskiem i przed Stolacem kontrola policji na ograniczeniu 20km/h (zwężenie drogi), ja jechałem ciut więcej ale bardzo sympatycznego policjanta interesowały dokumenty auta. Po chwili wjechaliśmy do Stolaca. Chcieliśmy znaleźć winiarnie, niestety nie udało nam się a pomagała nam nawet policja ;) Wydaje mi się że jeździliśmy w kółko obok niej. Jak już wspomniałem w zeszłym roku Stolac jest bardzo zniszczonym miastem ale też b.malowniczo położonym. Przy okazji musimy przepuścić kondukt pogrzebowy, co ciekawe cała uroczystość była filmowana i uczestniczyli w niej tylko mężczyźni - była to uroczystość muzułmańska. Wyjeżdżamy ze Stolaca i jedziemy w stronę Mostaru. Różnica, pomiędzy wiosną a latem jest niesamowita, w lato wszystko jest szare, spalone, teraz zieleń, kwitnące kwiaty... żałuję ze nie mieliśmy większej ilości słońca.
Mostar - zajeżdżamy do małego pensjonatu, bardzo sympatyczna atmosfera, pokój ze śniadaniem 35 euro, internet. Do starówki rzut beretem. Idziemy zaułkami i docieramy na starówkę. Niesamowity widok, kramy zamknięte (z wyjątkiem 2-3), brak ludzi, lekka szarówka, spada parę kropli deszczu, ale zaraz przestaje... magia. Zupełnie inne odczucie niż środek sierpnia, choć miasto ma swój urok zarówno teraz jak i w lato, jakby dwa inne miejsca. Jemy przepyszną kolację w restauracji nieopodal mostu - jestem absolutnym miłośnikiem bośniackiej kuchni ;) Parę fotek, spacer oświetlonymi uliczkami do pensjonatu i sen...
cdn.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 13.05.2010 19:55

piter83pl napisał(a):wszystko jest dość spenetrowane turystycznie i trudno poczuć się w niektórych miejscach choć trochę jak pionier :wink:


W tym celu koniecznie musisz wybrać się na wyspy :wink: :cool:

piter83pl napisał(a):Jedziemy dalej na północ wzdłuż granicy z Czarnogórą, mijamy jezioro po prawej stronie


Bilecko Jezero :D , ładnie tam.....

Pozdrawiam
piter83pl
Cromaniak
Posty: 651
Dołączył(a): 16.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piter83pl » 13.05.2010 20:54

Otóż to Bilecko Jezero :) A co do Chorwackich wysp - zdecydowanie tak, tylko najpierw muszę kupić ekwipunek kempingowy :) ale jeżeli będę miał w planie wakacje "stacjonarne" to zdecydowanie Chorwacja i wyspy.
Pozdrawiam i dziękuje za podpowiedź.
piter83pl
Cromaniak
Posty: 651
Dołączył(a): 16.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piter83pl » 13.05.2010 21:04

Cavtat
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Widok z drogi na Trebinje na Adriatyk

Obrazek

Trebinje - most z czasów tureckich, przeniesiony o ok. 80km od swojego pierwotnego położenia

Obrazek

Trebinje panorama ze wzgórza na którym znajduje się cerkiew, po prawej widoczny rzeczony most

Obrazek

Cerkiew, na wzór znajdującej się w Kosowie w Gracanicy

Obrazek

Obrazek

Widok na Trebinje - po lewej widoczne wzgórze gdzie znajduje się rzeczona cerkiew

Obrazek

Łowiska tuż przed Stolacem - proszę spojrzeć na znak po lewej i jak on koresponduje z tą tablicą informacyjną ;)

Obrazek

Wjazd to Stolaca, po lewej stronie widać odrestaurowany budynek o architekturze nawiązującej do tej spotykanej m.in w Mostarze

Obrazek

Mostar (fotki są także w innym wątku - klub miłośników Mostaru)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

i troszkę późniejszy, co ciekawe poziom Neretwy był na tyle wysoki, że w miejscu gdzie robiłem zdjęcia w sierpniu teraz było na oko 2 m wody :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 13.05.2010 22:04

Bardzo chciałabym zobaczyć właśnie taki Mostar, spokojny, cichy, uśpiony.
Motoschiza
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1176
Dołączył(a): 11.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Motoschiza » 13.05.2010 22:46

Super się czyta Twoją relację a fotki hmm PIĘKNE :D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 13.05.2010 22:59

Mnie również się podoba. Fajny pomysł na majówkę, chociaż jak wstępnie widzę zrobiliście sporo kilometrów w krótkim czasie :lol:
Dla mnie od kilku lat majówki są zajęte...kilkunastu "crowariatów" :wink: spotyka się wtedy gdzieś w Polsce.... :lol:
Pozdrav
Muliness
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2653
Dołączył(a): 12.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Muliness » 14.05.2010 21:28

:D
Bardzo fajna relacja i ciekawe zdjecia . Podziwiam w tak krotkim czasie zwiedziliście tyle miejsc;)
Pozdrawiam;)
Adrian34
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 194
Dołączył(a): 06.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Adrian34 » 16.05.2010 09:31

Przychylam się do odczuć przedmówców - świetna relacja, super zdjęcia.
Czekam na dalszy ciąg. :lol:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Bałkańska majówka. - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone