Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Balcanes: Te Quiero: objazdówka BihMne Al.-Hr

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11423
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Balcanes: Te Quiero: wg ‘te kiero’ BihMne Al.-Hr

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 29.09.2014 07:04

No to zaczynamy!!!

Nadeszła naprawdę dłuuugo wyczekiwana chwila i 20 sierpnia ok. 4:00 ruszyliśmy, naszą 11-letnią Megi, która jak się później okazało sprawiła się idealnie. Oczywiście wcześniej przegląd na ścieżce oraz oblukanie przez mecha, dodatkowo 30tyś przejechane wcześniej przez rok, dzień w dzień bez zawodu, więc jazda.
Pierwszy raz zdradziłem mapę książkową i nastawiłem navi (darmowa Be On Road, jak dla mnie ma wszystko co potrzeba i ogólnie bdb się sprawdza, choć dobrze że nie ufałem jej na 100%). Tzn mapa książkowa była tuż pod ręką, ale ważniejsza okazała się w kilku przypadkach moja bdb orientacja w terenie i wyczucie (było się w końcu olimpijczykiem z gegry).
Mkniemy, na przemian w rytmach piosenek Bajaga i Instruktori oraz Lidiji Bacić + radyjka po drodze, m.in. złapane u Madziarów ciekawo brzmiące w nazwie Paprika Radio (tak się wyświetlało).
Załączniki:
DSCF4036.jpg
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008
Re: Balcanes: Te Quiero: wg ‘te kiero’ BihMne Al.-Hr

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 29.09.2014 07:10

Cześć.

Czekam na Kaniony i Rijeka Crnojevića.
(fajna trasa)

Pozdrawiam
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11423
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Balcanes: Te Quiero: wg ‘te kiero’ BihMne Al.-Hr

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 29.09.2014 07:13

Pierwszy odcinek to: Sosnowiec-Zwardoń-Rajka-Szekes.-Mohacs-Sl. Samac-Zenica-Sarajewo

Trasa przejazdu
bez tytułu1.JPG


Zakres wzniesień
bez tytułu11.JPG


Do Zwardonia czas minął szybko, trasę pokonujemy kilka razy w roku, więc problemów nie ma, w dodatku jeszcze przez porannym szczytem komunikacyjnym, winieta i czekolada Studentska (jak za dawnych lat) w Cadcy na OMV – dogadanie się co ciekawe się z problemami, Pani jest nowa, ale udało się i zaraz potem ruszamy na D1. Cała droga przez Słowację to ulewa – prędkość max to 90km/h, a do tego niestety rankiem na wysokości Bratysławy wstrzymuje nas korek, dalej na dojeździe do Rajki trasę spowalnia sznur setek ciężarówek, które zajmują 1 pas na odległości ok. 5km. Policja kieruje ruchem.
DSCF4037.jpg


Potem E-Matrica i pierwsze spotkanie z rodakami, wymieniamy parę zdań, gdzie jedziecie? – Siofok, myślę: mają już blisko, a Wy? Sarajewo potem aż do Albanii; o cholera, gdzie? Katowiczanin minę miał nie tęgą, ale życzyliśmy sobie powodzenia i miłego wypoczynku, pognaliśmy dalej, tzn oni pognali mając furkę co najmniej o klasę lepszą.

Z M1 przeskakuję przez Kiesber / Mór do Szekesfehervar, trochę ciężarówek ładuje tą trasą, ale składnie udaje się je wyprzedzać, niestety na dojeździe do M6: zwężki i remont drogi, co mocno nas wstrzymuje, stoją Rendőrség z radarami, nic się więc nie pośpieszy. Wjeżdżamy na M6 i szybko dojeżdżamy do stacji Shell w okolicy Paks, gdzie robimy pierwszy zaplanowany dłuższy postój, jakieś 700km za nami; znów problemy z nowym pracownikiem na stacji, nie bardzo potrafi obsłużyć płatności kartą, trochę pomagam i jest ok., mamy dziś szczęście do nowicjuszy.
DSCF4040.jpg


Po posiłku i tankowaniu, ładujemy dalej autostradą z serią efektownych tuneli węgierskich ;-) , krajobraz oczywiście bardzo monotonny, słoneczniki, kukurydza, słoneczniki, kukurydza; i w końcu spotykamy bardzo miłego Madziara na przejściu w Udvar, on mi Dziękuję bardzo, ja mu Kesenem i jesteśmy w Chorwacji.
DSCF4050.jpg

DSCF4052.jpg

DSCF4054.jpg


Jedziemy wolniutko przez Beli Manastir, gdy nagle wyprzedza nas jak szalony, długo jadący za nami Chorwat w Mesiu. Fakt mogła go jako miejscowego wkurzyć ta powolna jazda, ale myślę że od Policji, która zatrzymała go za zakrętem otrzymał odpowiednią reprymendę. Szybko przejeżdżamy po pustych autostradach Slavonii, miało być po drodze krajowej równoległej do bany, ale jakoś tak wyszło i jesteśmy w Slavonskim Samacu, wjeżdżamy do Bośni.
Serce znów mocniej zaczyna bić, Bośnia jest w kręgu moich zainteresowań, od mniej więcej 15 roku życia, kiedy to rozgrywała się tu wojna i ginęli moi nic nie winni rówieśnicy; te wydarzenia odcisnęły na mnie swoje piętno (Raul uzupełnił wiadomości, dzięki). Nie wiedziałem wtedy, że przyjdzie mi odwiedzić ten kraj i miejsca, które oglądałem w dziennikach. Bośnię odwiedzamy już któryś raz, ale zawsze jest to wyjątkowe przeżycie.
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11423
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Balcanes: Te Quiero: wg ‘te kiero’ BihMne Al.-Hr

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 29.09.2014 07:18

Dalej droga nieco się dłuży, wsie, miasteczka, ciężarówki, prędkość średnia 60km/h, a i im bliżej Sarajewa coraz więcej samochodów, trochę nas to zdziwiło, ale mówimy stolyca, więc dlatego.
Po drodze w głębi Bośni wyprzedzam konwój ciężarówek z Polski, również nas zauważają, migają światłami, dają czadu sygnałem powietrznym, robią miejsce, pozwalają się łatwo wyprzedzić, miłe spotkanie, chyba rzadko spotykają na tej drodze rodaków. Od Polski do samego Sarajewa w sumie spotykamy 4 samochody na polskich blachach + te ciężarówki, mało!
Jak zawsze wypatrujemy śladów wojny, ich coraz mniej, jednak czasem zdarzy się dom nieźle przesiekany lub zdewastowany. Na jednym z podwórek dostrzegam zdezelowany samochód UNproforu, ale na zdjęcie jest za późno. Tabliczki „Pazi Mine” nadal brak w kolekcji zdjęć.
W okolicy Zenicy (ale się rymło), wskakujemy na autostradę i Ci miejscowi kierowcy, którzy nie dawno nas wyprzedzali na krętych drogach zostają w tyle, i po co to było. Niepokoi ciągle rosnąca liczba aut z młodymi ludźmi w środku, jadąca w kierunku Sarajewa. Dojeżdżamy do Sarajewa, navi kieruje na Ilidżę i dalej przez całe Sarajewo, ja jednak wiem, że bliżej do naszego miejsca pobytu będzie przez Vogoscę, koło zabudowań olimpijskich, zjeżdżamy tak zatem i trafiamy na olbrzymi korek, w którym utknęliśmy na prawie godzinę.

Okazuje się, że w tym dniu rozgrywany jest mecz FK Sarajevo-Borussia M’gladbach , o czym dowiadujemy się w Hostelu. Stąd te tłumy i samochody, policja kieruje ruchem w całym Sarajewie, chaos totalny, piesi wszędzie, w dodatku navi w ścisłym centrum kieruje mnie na zakazy i ulice wyłączone z ruchu; jesteśmy coraz bliżej celu kiedy navi nakazuje wjechać w uliczkę o nachyleniu wzniesienia jakie nigdy nie pokonywałem (a zjeździłem w życiu sporo!), w dodatku przed auto wchodzą piesi… hmm… trzeba będzie ruszyć po tą górkę, patrzę, za mną auto prawie zderzak w zderzak, cóż jedynka i czuję swąd sprzęgła, ładnie się zaczyna, myślę, przed nami przecież full podjazdów w całej Bośni i Czarnogórze.
Dajemy radę i po chwili wjeżdżam w wyjątkowo wąskie zabudowania hostelu przy Hadzisabanovicia, właściciel wskazujący miejsce postojowe bije brawo, dawno nie widział, żeby ktoś wjechał tam za pierwszym razem i to tyłem kombiakiem. Niestety parking płatny 5E/noc, ale wolę być spokojny niż parkować kilka ulic dalej na niestrzeżonym, na szczęście wynegocjowany koszt noclegu, obniża koszty. Pokój całkiem wystarczający na dwa noclegi, z łazienką, kuchnia w ogrodzie.
Na wieczór wychodzimy krótko, po okolicy, słychać śpiew muezinów i szybko wracamy na kwaterę, nieco zmęczeni zasypiamy. Trudno jednak o sen, w hostelu ścianki z regipsów i wszystko słychać, nie polecam dla osób z czujnym snem. Dodatkowo przechodzi ostra burza, a ja nagle dostaję mocnego bólu głowy. O co kaman? Ładnie się zaczyna, robię okład na czoło (tabletek brać nie mogę) i po chwili usypiam.
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11423
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Balcanes: Te Quiero: wg ‘te kiero’ BihMne Al.-Hr

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 29.09.2014 07:54

Vjetar napisał(a):Cześć.

Czekam na Kaniony i Rijeka Crnojevića.
(fajna trasa)

Pozdrawiam


cześć, miło że wpadłeś Vjetar, będzie co potrzeba, aczkolwiek z Rijeki Crn. mam najmniej zdjęć
zapraszam
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13480
Dołączył(a): 22.12.2008
Re: Balcanes: Te Quiero: wg ‘te kiero’ BihMne Al.-Hr

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 29.09.2014 08:28

Dołączam, bo ten zestaw BIH-MNE-AL wydaje się interesujący. :wink:
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11423
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Balcanes: Te Quiero: wg ‘te kiero’ BihMne Al.-Hr

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 29.09.2014 08:59

walp napisał(a):Dołączam, bo ten zestaw BIH-MNE-AL wydaje się interesujący. :wink:

Witaj walp :) akurat AL będzie najmniej w tej relacji i tylko płn, ale reszta jak najbardziej
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11423
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Balcanes: Te Quiero: wg ‘te kiero’ BihMne Al.-Hr

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 29.09.2014 09:05

Drugi dzień, pobudka, patrzę w stronę okna i martwi mnie ta ciemność, na szczęście to tylko gęste i szare zasłony; po bólu głowy nie ma śladu, co to było, nie wiem; może ze zmęczenia, w sumie wyjazd był po robocie.
Po śniadaniu następuje całodniowe zwiedzanie Sarajewa, wąska uliczka z dwoma starymi, drewnianymi meczetami, kieruje nas wprost na Muzeum przywódcy Bośniackich Muzułmanów Aliji Izetbegovicia,
DSCF4066.jpg

DSCF4064.jpg

DSCF4063.jpg


a dalej: Żuta Tabija, która staje się naszym ulubionym miejscem, skąd rozciąga się panorama na całe miasto, siedzimy długo chłodzeni poranną bryzą, popijając kawę po turecku; pogoda idealna.
DSCF4094.jpg

DSCF4093.jpg

DSCF4069.jpg

DSCF4092.jpg

DSCF4079.jpg
Kasia i Krzyś
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1081
Dołączył(a): 15.09.2012
Re: Balcanes: Te Quiero: wg ‘te kiero’ BihMne Al.-Hr

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kasia i Krzyś » 29.09.2014 09:27

te kiero napisał(a):(było się w końcu olimpijczykiem z gegry)

Powiem Ci, że mamy wykształcenie geograficzne i trochę nam ono przeszkadza - wierzymy za bardzo intuicji, zamiast podeprzeć się jakąś mapą lub innym źródłem, przez co czasem niepotrzebnie błądzimy :roll:

Sarajewo jest już na liście na przyszły rok, więc tylko upewniam się, że to właściwy wybór :)
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11423
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Balcanes: Te Quiero: wg ‘te kiero’ BihMne Al.-Hr

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 29.09.2014 10:29

Kasia i Krzyś napisał(a):
te kiero napisał(a):(było się w końcu olimpijczykiem z gegry)

Powiem Ci, że mamy wykształcenie geograficzne i trochę nam ono przeszkadza - wierzymy za bardzo intuicji, zamiast podeprzeć się jakąś mapą lub innym źródłem, przez co czasem niepotrzebnie błądzimy :roll:

również sporo jeżdżę na czuja, szczególnie, gdy wcześniej posiedzę na Google Maps, tam gdzie jest dostępne, ale nie no mapa zwykła, zawsze jest
Kasia i Krzyś napisał(a):Sarajewo jest już na liście na przyszły rok, więc tylko upewniam się, że to właściwy wybór :)

jak najbardziej polecam, dobrze poczytać wcześniej o jego historii szczególnie oblężeniu podczas wojny w Bośni, wtedy inaczej się je "odbiera" i spaceruje, jeżeli Was to oczywiście będzie interesować
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11423
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Balcanes: Te Quiero: wg ‘te kiero’ BihMne Al.-Hr

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 29.09.2014 11:28

Po 2godz. idziemy dalej: Kovaci, Bascarsija (rano-popołudniu), obiekty olimpijskie, nowoczesne centrum, Veliki Park – pomnik dzieci, , aleja snajperów, ASP, Markale i inne nas interesujące miejsca niekonieczne popularne.
Co krok cmentarz, opowiadam żonie i spotkanym rodakom na Żutej Tabiji to co wiem o oblężeniu miasta i wojnie; wspominam o Cro.pl, ale udzielają się na jakimś forum Bałkany czy jakoś tak.
DSCF4157.jpg

DSCF4156.jpg

DSCF4154.jpg

DSCF4153.jpg
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11423
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Balcanes: Te Quiero: wg ‘te kiero’ BihMne Al.-Hr

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 29.09.2014 11:37

i dalej, Miljacka ma jakiś dziwny rudy kolor, próbuje dowiedzieć się dlaczego, ale bezskutecznie
DSCF4114.jpg

DSCF4104.jpg

DSCF4108.jpg

DSCF4109.jpg

DSCF4116.jpg
budynek z ciekawa fasada ukryty za koroną drzew, po stronie ASP

DSCF4121.jpg

DSCF4125.jpg
część z pomnika dzieci

DSCF4123.jpg
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 11423
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Balcanes: Te Quiero: wg ‘te kiero’ BihMne Al.-Hr

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 29.09.2014 11:43

ciekawe rozwiązanie wind do bloków umiejscowionych na wzgórzach Nowego Sarejawa: kolejki szynowe

DSCF4120.jpg


W międzyczasie - środek dnia - przy głównej najruchliwszej ulicy i skrzyżowaniu, w okolicy meczetu tej bliższej i dalszej, mężczyźni na śpiew muezina pochylają ciała, padają na ziemię na chodniczki/ręczniki, niesamowity widok.

DSCF4118.jpg


Dalej zauważamy ogromny czarny napis na białym tle: Dont forget Srebrenica, myślę sobie jak będziemy tamtędy wracać to cyknę fotę; yhy zapomniałem, ale widok w umyśle pozostał. Co ciekawe w tym czasie w Sarajewie odbywała się wystawa nt Masakry w Srebrenicy, tylko zaglądam, gdyż żona w żadnym wypadku nie chciała odwiedzić tego miejsca, a tym bardziej znów nie chce słyszeć o podróży do miejscowości Srebrenica i Potocari :( (Wieczorem przed snem powracam krótko do: Oni nie skrzywdziliby nawet muchy…)
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14587
Dołączył(a): 12.04.2005
Re: Balcanes: Te Quiero: wg ‘te kiero’ BihMne Al.-Hr

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszubskiexpress » 29.09.2014 13:05

Przez Durmitor przejechaliśmy w 2004 roku i zrobił na nas takie wrażenie, że 2 lata później pojechaliśmy tą samą trasą do Chorwacji, mimo, że była dłuższa a sama Czarnogóra nie była celem.

Jeśli chodzi o zdjęcia, to wiesz, co się będę powtarzać. :wink:

:hut:
Roland90
Cromaniak
Posty: 512
Dołączył(a): 03.07.2014
Re: Balcanes: Te Quiero: wg ‘te kiero’ BihMne Al.-Hr

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roland90 » 29.09.2014 15:06

Tak to jest człowiek trochę się zagapi i już chyba na dachu albo w bagażniku jedzie. Zasiadam więc i ja .Zdjęcia z pierwszej strony piękne , mam nadzieje ,ze nie obrabiane w jakimś programie.... :P A co do tego wyjazdu po górę jestem pod wrażeniem takich sytuacji obawiam się w moich wakacyjnych wojażach. Ja pewnie nie dałbym rady i poprzestawiałbym kilak samochodów bo słaby ze mnie kierowca. No chyba ,że miałbym automat :P
Pozdrawiam i czekam na ciąg dalszy.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Balcanes: Te Quiero: objazdówka BihMne Al.-Hr - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone