Re: Balcanes: Te Quiero: wg ‘te kiero’ BihMne Al.-Hr
napisał(a) te kiero » 02.10.2014 10:32
Przejeżdżamy przez Żabljak kierując się na camp Ivan Do, ostry podjazd i jesteśmy na miejscu; widoki piękne, coś jak wysokie Tatry, ale za duże tłumy, na dróżce obok; okazuje się, że Czarnogórcy i Serbowie na pobliskie Crno Jezero walą tłumami jak u nas nad Morskie Oko.
Zastanawiamy się czy nie wrócić na ustronny camp przy zjeździe z Durmitoru i w ogóle żałujemy, że za szybko go przejechaliśmy. Trzeba tam przyjechać w osobnym wyjeździe na kilka dni, by pochodzić śladami Franza,
Plavaca i innych forumowiczów.
Zostajemy jednak na campie, choć recepcja również nie napawa optymizmem: na ławie full flaszek po czystej, wińsku, a Pani rozmawiająca w języku rosyjsko-angielsko-serbskim
prosi o paszporty?!
Chwila konsternacji, ale widzę w szufladzie paszporty Niemieckie i Austriackie, więc oddaję i nasze. Sanitariaty nie pierwszej nowości, ale tragedii nie ma. Jest również kuchenka, prąd, więc ok, dokładnie tak jak opisywał
emtomek.
Ostatnio edytowano 02.10.2014 10:34 przez
te kiero, łącznie edytowano 1 raz