Todee albo link coś nawala albo twoje fotki znikły przynajmniej u mnie ich niewidac pod tym adresem który podałeś
pozdrawiam
o po kilku minutach zaczeło działać jest już OK
Plumek napisał(a):Fotografią param się od kilku ładnych lat: niegdyś bardziej, teraz mniej... Ale z tego, co:
- się nauczyłam (teoria nie tylko związana z fizyką, lecz również z przetwarzaniem obrazu w ogóle)
- poobserwowałam
- popróbowałam
to mi jednak wychodzi, że po to, by kolory były wiernie oddane w takich, a nie innych warunkach oświetleniowych, należy dokonać pomiaru balansu bieli właśnie na białym tle oświetlonym w tych warunkach, w których chcemy fotografować lub nagrywać film.
Z tego, co mówisz Piotrze wynika, że należy zrobić pomiar balansu w warunkach idealnych, czyli laboratoryjnych. Czyli balans bieli w aparatach mija się z celem...
Anka
toudee napisał(a):Volumen - po rozcięciu rurek chyba cały się nimi obwiążę, niezła zbroja z tego wyszła by, będę mógł pobrać wzorzec z każdej pozycji
toudee napisał(a):Szczegółowy opis może być trudny ponieważ jak napisałem jestem jeszcze zielony jesli chodzi o aparaty i foto cyfrowe.Jeśli Twój znajomy ma dostęp do internetu pewnie szczegóły techniczne tam znajdzie, jak będzie problem mogę zeskanować instrukcję obsługi. Moja opinia może nie być obiektywna również z tego względu, że jest to moja pierwsza cyfrówka.
Olka C-5000 kupiłem chociaż "czaiłem" się na 5050 ostatecznie zrezygnowałem z uwagi na zasobność portfela różnica 1000 złotych.
Decyzję podjąłem bez specjalnych konsultacji przekonała mnie firma - w końcu to OLYMPUS , cena i bezproblemowa możliwość dostania obudowy do zdjęć podwodnych, również za rozsądną cenę.
Przy moim zacięciu do fotografii, mój Olek ma wszystko czego mi potrzeba rozsądną liczbę ustawień zarówno automatycznach jak i ręczną możliwość ich korekcji. Podobno jedynym jego minusem (tak stwierdził mój znajomy) jest obiektyw - standartowy - zasadnicza różnica na korzyść 5050, 5060 nie mówiąc już o 8080.
Obsługa prosta - dla osób nie zagłębiających się zbytnio - patrz moje problemy z BB - z uwagi na niedostatki instrukcji obsługi mającej jedynie za zadanie nauczyć jak "pstrykać" i w podstawowym zakresie obsługiwać aparat.
Myślę, że o jakości aparatu świadczą zdjęcia które już widziałeś, testowałem też makro i supermakro - zdjęcia wychodą "miodek".
Więc moja subiektywna opinia - warto w ten aparat zainwestować, chociaż nie wiem jak obecnie kształtują się ceny 5050 czy 5060.