lotnikwsk napisał(a):falco.v napisał(a):ale na szczęście ja tych moich kół nie widziałem....hahaha...
normalka ja też nie widziałem
ale prędkości nie ma to najpierw by dupło ...czterech chłopów z plaży i można cofnąć
Ja też mocno myślałem o Ivanie na przyszły rok ale chcę zobaczyć co jest na Braciu
A do Ivana na pewno kiedyś wrócę
Mnie tak Hvar zauroczył, że nasze 10 wakacje w Cro spędzimy znowu w Ivan D.
Na Brać byłem kilka razy w Pućiscy, Povlji ( w tym raz na desce surf. z Pisaka ) i na Bolu kilka razy...ale Hvar zdecydowanie mnie wciągnął...na maksa...
...piękne te fotki lawendy...ja niestety w połowie lipca juz nie widziałem.
Szkoda, że nie udało nam sie spotkać na piwku w tym roku...