Bagażniki/ Boxy/ Uchwyty/ Łańcuchy śniegowe

Witam
To mój pierwszy post na tym forum i mam następujące pytanie. Rodzice wybierają się na wakacje i wozili do tej pory rowerki w aucie (niemieckie składaki Fischer). Teraz ma jechać z nimi 3 osoba wiec już rowerków do środka nie wezmą:( Na znanym serwisie aukcyjnym znalazłem ofertę bagażnika na hak "Twinny Load Prestige":

http://allegro.pl/item1177633466_bagazn ... stige.html
http://moto.allegro.pl/item1179686374_b ... ylany.html

Domyślam się że jest to stara konstrukcja ale po przeczytaniu tego wątku i Testów ADAC myślę że jest to w miarę solidna firma.

Jeśli jednak oferta ta nie jest godna zainteresowania to chciałbym jednocześnie zapytać jaka jest różnica między Thule 923 a 947 że jest aż taka różnica cenowa? Czy zamiast 923 nie lepszy będzie Atera Strada Sport 3 ( posiada możliwość montażu 4 rowerka jakby coś). Mile widziane inne propozycje - np Meniabo też widzę jakieś platformy robi a belki i boxy tej firmy są polecane.

Mam również pytania o belki ALU. Dawca to H.Accord 09 Kombi. Proszę mi powiedzieć jak duże są różnice między belkami Thule, MB a Meniabo Dozer? Wszystkie widzę są polecane w tym wątku.

Dziękuję za odp.

Twinny Load to nadal sprzedawane bagażniki, chociaż na polskim rynku mało widoczne. Brak reklamy i "inny" sposób montażu roweru, to przyczyny trudnego przebijania się tego naprawdę dobrego bagażnika. Produkt holenderski, a kto w Europie najwięcej wozi rowerów
Model pokazany na zdjęciu jest chyba faktycznie modelem starszym, najnowsze, które ja mam w ofercie, mają inne lampy.
Bardzo dobra cena, 400/500 zł to super oferta na ten bagażnik. Jego katalogowa cena zbliżona jest do 1 tys zł.
Bagażnik ten ma w ofercie dostawkę na 3 rower.
Duże i łatwe odchylanie, konieczność montażu na haku specjalnego adaptera, bez tego elementu bagażnik jest niemożliwy do zamontowania na haku.
Th 947 to bagażnik wycofany, 923 jest jego następcą, jeden z najlepiej sprzedawanych bagażników hakowych. Bardzo dobrze dopracowany model, super montaż, wyśmienite odchylanie i niesamowicie proste. Większość konstrukcji aluminiowa.
Model tańszy, "bardziej stalowy", trochę prostszy to model 943.
Th 909, najwyższa jakość, przystosowany do rozbudowy o 4 rower. Duża nośność.
Menabo i inne firmy mają w ofercie bagażniki platformowe, odchylane lub bez tej funkcji.
Wady tych wyrobów--niezbyt wygodny montaż na haku, brak zabezpieczenia antykradzieżowego (najczęściej), dodatkowe łapanie specjalna taśmą za klapę bagażnika, często brak funkcji odchylania lub odchylanie symboliczne. Kto często i w większe trasy wozi rowery, ten wie, jak ważne jest duże i wygodne odchylanie.
Menabo na 3 rowery odchylany ma umieszczony jeden rower między wspornikiem bagażnika, a klapą auta, wg mnie to wielka niewygoda, łatwo uszkodzić auto.
Aterę znam tylko od klientów, nie mam jej w ofercie, dlatego nie mogę uczciwie się o niej wypowiedzieć. Mój osąd o tym bagażniku jest tylko oparty o opinie klientów. Są bardzo zróżnicowane.
Belki--Thule i MB to klasyka, najwyższa jakość wykonania, najwygodniejszy montaż, najwyższa nośność. Thule ma w standardzie zamki, MB ma zamek plastikowy, jest trochę tańszy.
Dozer-przyzwoity bagażnik, dobra nośność, rowek standard, zamek na 2 łapach, montaż kluczem, wyraźnie tańszy. Cenowo bardzo konkurencyjny, nawet dla polskiego producenta. Udoskonalona wersja dobrze przyjętego na rynku bagażnika Brio.

a ja tam jestem zadowolony z jazdy z boxem (Spirit 780) bo podświadomie jak myślisz i przewidujesz i wiesz że masz coś na dachu to nie ciśniesz na niemieckich autostradach szczególnie jak się czytało instrukcję obsługi boxa jak śmigaliśmy do Włoch bez boxa to spalanie zawsze miałem około 10-11 litrów benzyny (samochód 205KM) bo wtedy cisnąłem ile fabryka dała, a tu zrobione prawie 6tyś i z całej trasy spalanie mi wyszło ok 8,5 a prędkość max z jaką jechałem w Niemczech to 160 ale już wtedy wył i to dosyć głośno i szczerze mówiąc bałem się więcej bo zbieranie gratów z autobahny o ile nie będzie karambolu przez to i kar itd, a nie daj boże jakiegoś groźnego wypadku chyba do miłych nie należy a na własnej skórze nie chciałem tego sprawdzać więc jechałem średnio około 130 przynajmniej na tyle głównie ustawiałem tempomat w środku cisza zero stresu czasami nawet zapominałem że mam coś na dachu.

barti75 napisał(a):a ja tam jestem zadowolony z jazdy z boxem (Spirit 780) bo podświadomie jak myślisz i przewidujesz i wiesz że masz coś na dachu to nie ciśniesz na niemieckich autostradach szczególnie jak się czytało instrukcję obsługi boxa jak śmigaliśmy do Włoch bez boxa to spalanie zawsze miałem około 10-11 litrów benzyny (samochód 205KM) bo wtedy cisnąłem ile fabryka dała, a tu zrobione prawie 6tyś i z całej trasy spalanie mi wyszło ok 8,5 a prędkość max z jaką jechałem w Niemczech to 160 ale już wtedy wył i to dosyć głośno i szczerze mówiąc bałem się więcej bo zbieranie gratów z autobahny o ile nie będzie karambolu przez to i kar itd, a nie daj boże jakiegoś groźnego wypadku chyba do miłych nie należy a na własnej skórze nie chciałem tego sprawdzać więc jechałem średnio około 130 przynajmniej na tyle głównie ustawiałem tempomat w środku cisza zero stresu czasami nawet zapominałem że mam coś na dachu.

a ja z boxem na dachu Vitara jechałem i też max 130......bo moje auto i tak szybciej nie poleci nawet bez boxa

Co to za Vitara Moja trochę 170 km/h przekracza, box na to nie wpływa aż tak dużo

Ja mam pytanie do naszgo forumowego fachowca o box. Czy jest ci znana firma Boffi, bo znalazłem box tej firmy który jest praktycznie taki sam jak Thule Spirit? Niestety nie znalazłem żadnych informacji na temat tego boxu i mam nadzieję, że może wśród wiewiórek z branży coś będzie słychać.

Boxy bardzo mało znane na rynku, ciekawe dlaczego
Materiał-kompozyty syntetyczne, podobno mocne.
Otwieranie--podobno wygodne, podobno duża nośność, podobno...no właśnie dużo tego podobno, nie ma pewnych, sprawdzonych informacji.
Ceny od ok 1700 zł, to pewnik, a to mało nie jest.
Ja, wybrałbym coś pewnego, coś co ma serwis, dobrą opinię, ja nie lubię "podobno"

Dzięki za informacje. Ja też nie ubię podobno i datego pytałem fachowca

maciek1956 napisał(a):Co to za Vitara Moja trochę 170 km/h przekracza, box na to nie wpływa aż tak dużo

Z awatara wnoszę, że Twoja fura to Grand Vitara. A może peyter jeździ Vitarą?

Mam pytanie do kolegi Maćka.
Przejrzałem mniej/więcej cały wątek ale jest tu tyle informacji, że mały metlik w głowie Więc zwracam się o radę.
Szukam belek bazowych oraz boxu.
Wymagania co do boxu:
- nośność dachu samochodu wg instrukcji 50kg, więc wolałbym box o lżejszej konstrukcji,
- użytkowany zima/lato, długość nart do 180 cm,
- klapa bagażnika otwiera się z fragmentem dachu - AR156 SW - klapa musi się dać otworzyć bo pies jeździ w bagażniku.
Podoba mi się polecany przez Ciebie MENABO MANIA 460 ale jego nośności i tak nie wykorzystam. Może coś innego?
Belki bazowe:
- brak relingów,
- kluczyk,
- rowerów nie wożę ale nigdy nie wiadomo,
Budżet na całość około 1000 - 1200
Możesz coś doradzić?

W Twoim przypadku trudno jest doradzić na odległość, trudno jest dobrać tak box o długości min 190 cm, aby bez problemu otwierać klapę. Z belkami nie ma takiego problemu, mimo, że do AR 156 SW bez relingu jest bardzo ograniczony wybór bagażników belkowych. Ze znanych mi, a całkiem przyzwoitych, polecam La Prealpinę, cena z zamkiem od ok 370 zł. Belka stalowa, przekrój standard. LP ma w ofercie też belki alu stanadard i alu aero, ale cena...rośnie w górę.
Bagażnik belkowy LP ma nośność 60-75 kg, oczywiście czasami jest ona ograniczana nośnością dachu.
Twoje auto ma fabryczne gniazda, położenia belek nie można więc regulować, to spory minus, szczególnie przy takiej klapie jaką masz, ale wpływu na to nie mamy.
Aby zmieścić narty 180 cm, box musi być o długości min 190 cm.
Budżet max 1200 zł, minus belki +-350 zł, zostaje ok 800/900 zł. W tej cenie masz Juniory 400/450, Taurus Altro 460 (box mocny, może być trochę ciężki, ale ma krótki tył/zwis).
AR 156 to auta mało popularne, nie pamiętam jaki box zakładaliśmy przy podobnych wymaganiach, warto by było abyś podjechał do jakiegoś sklepu, ta cholerna klapa psuje szyki
Może warto dla jakości i wagi boxu (lekki, a duży) dołożyć kilka zł i zastanowić się nad Oceanem 780, ale to razem daje ok 1450 zł.
Możesz też zaglądać do działu "Giełda", miewam czasami boxy po wypożyczalni, naprawdę w doskonałym stanie, z gwarancją, a tańsze.

Dzięki za szybką reakcję.
La Prealpine znalazłem wcześniej w necie jednak na forum poświęconym AR opinii o nim dobrych nie mieli, ze rdzewieje, kiepskie wykonanie itp.
Na zdjęciach wygląda solidnie, produkcja włoska więc do alfy powinien pasować dobrze, więc chyba się na niego skuszę.
Tylko jaki wybrać metalowy czy aluminiowy, profil belki ma duże znaczenie w przypadku sposobu mocowania boxu?

Jeżeli chodzi o boxy to THULE Ocean 780 waży 18 kg, MENABO MANIA BLACK 460 - 17, Juniory 400/450 - 18kg, Taurus Altro 460 - 18 kg.
MENABO niby kilo mniej ale zawsze, pisałeś że jest to podróbka Thule. Na zdjęciach widać, że spirit tył ma podcięty, a jak jest z menabo?
Może menabo byłby dobrym wyborem?

Profil belki ma znaczenie głównie ze względu na ilość generowanego halasu.

Profil-hałas--to jedno, a drugie to ...
profil stanadard--montujesz wszystko bez problemu
profil aero--szerszy--, wszelkie uchwyty muszą być do niego dostosowane, często szeroki cybant lub wsuwki. W przypadku pudła/boxu też czasami ma to znaczenie, szczególnie przy zakupie tańszych boxów (mają najczęściej wąskie cybanty na wyposażeniu).
Jakość LP---był okres bardzo słabej jakości, od kilku lat wyraźnie jest ona poprawiona, w przypadku zbyt szybkiej korozji nie ma problemu z wymianą części (bardzo dobry dla klienta importer). Obecnie korozja LP dotyczy głównie tych użytkowników, którzy z bagażnikiem belkowym jeżdżą "cały czas", ale na to lekarstwem prawdziwym jest tylko Thule.
1 kg w tę czy w tamtą nie ma znaczenie. Mam klienta z AR 156 SW bez relingu, który na LP wozi ciężki silnik z osprzętem od motolotni, dach wytrzymuje.
Spirit podcięty jest dosyć wyraźnie (jak to po spirycie ), Mania też, ale tak jak pisałem, w przypadku klap zachodzących na dach rolę odgrywa nawet minimalna różnica. Najmniej podcięty jest Altro, jest też najkrótszy - czy ew wystarczy warto zmierzyć z nartami.

Dzięki za pomoc.
Pozdrawiam