pawelc88 napisał(a):Witam
To mój pierwszy post na tym forum i mam następujące pytanie. Wybieram się na wczasy do Chorwacji i postanowiłem pożyczyć od znajomego Box na dach. Mam teraz dylemat czy go zakładać czy nie gdyż nie posiada on w środku żadnych oznaczeń odnośnie posiadanych atestów, a instrukcji też nie posiadam. Czy mogą wystąpić jakieś problemy podczas kontroli drogowej za granicą? Czy policja zwraca na to uwagę?Będe poruszać się przez Słowacje, Węgry i Chorwacje.
Pozdrawiam
Wszystkie bagażniki/boxy będące w Polsce w sprzedaży muszą mieć atest. Trudno więc mi, wyobrazić sobie, aby jakiś sklep sprzedawał box/wynalazek bez atestu.
Atestów dopuszczających box do sprzedaży nie należy mylić z testami, które różne firmy motoryzacyjne wykonują badając jakość wyrobów. W tym przypadku tylko nieliczne firmy przechodzą pozytywnie badania. Wiele firm nawet nie daje swoich wyrobów do badań, ciekawe dlaczego
Problemy--nie wystąpią, nikt tego nie kontroluje, nie znam takich przypadków, nie słyszałem. Co innego w razie wypadku Może być dokładnie sprawdzana prędkość, max 130 km/h, może być sprawdzany atest, ale to już wyjaśniałem. Testów jakościowych nie sprawdzają, nie są obowiązkowe.
Atestu nie ma obowiązku posiadać nabywca bagażnika, atest musi posiadać importer.
Kilka lat temu, przed wejściem do UE, naklejało się na różnych wyrobach, naklejkę B, teraz w UE mamy "luz", nic nie naklejamy.