FUX napisał(a):Maciek.
Co bys zaproponował do przewozu 4 rowerów na haku?
Łał!!!!
Przy okazji 2000 post trzasnąłem....
Gratulacje
4 rowery na haku to bardzo duże obciążenie haka, musi więc on być o wysokim dopuszczalnym nacisku na kulę, min 75, lepiej 100.
Mamy 3 rodzaje bagażników do przewozu 4 rowerów na haku.
1.bagażnik z rowerami wiszącymi, cena ok 450 zł. Należy dokupić tablicę świetlną z miejscem na numer, ceny od ok 70 zł i czasami do niektórych rowerów "sztuczne" ramy, ceny od ok 40 zł. Bagażnik ma funkcję opuszczania, umożliwia dostęp do bagażnika auta.
Doświadczenie od klientów---rowery, głównie duże, na naszych wyjątkowo nierównych drogach czasami dotykają jezdni, należy odpowiednio dostosować prędkość.
2. bagażniki z rowerami stojącymi nieodchylane. Trudny, nawet niemożliwy, dostęp do bagażnika auta. Ma w zestawie lampy, kształt ramy nie ma znaczenia. Ceny ok 850/900 zł. Średnio wygodny system montażu, do niektórych modeli można dokupić głowicę odchylaną.
3. bagażniki z "górnej" półki, ceny powyżej 2 tys zł, ale to jest jedyna ich wada. Bardzo wygodny montaż, zatrzaskowy, super odchylanie, aluminiowe, duża nośność, alu, lampy w kpl, zamykany na klucz bagażnik i rowery. Na stronie
www.thule.com model G5 909, na 3 rowery plus adapter 9081 na 4 rower.
Używam poprzednią wersję tego modelu (nieznaczne różnice), z własnego doświadczenia mogę spokojnie na niego namawiać---tylko ta cena
Ostatnio bardzo zwiększyła się sprzedaż bagażników "hakowych". Jest to bardzo wygodny i bezpieczny sposób przewozu rowerów, jest tylko jeden problem. Mianowicie z naszymi ....urzędnikami. Nie ma sposobu na zgodne z przepisami dorobienie numeru rejestracyjnego. Numeru nie wolno przenosić z auta, a musi być widoczny. Dorabiamy więc samodzielnie bardziej lub mniej podobne do oryginału. Uwaga--nie radzę, aby był prawie jak oryginał--można zostać oskarżonym o fałszerstwo---słyszałem od klientów o takich przypadkach. Ale, całe szczęście nasza policja zna urzędników i tylko sporadycznie ma zastrzeżenia do numeru.
Pozwolę sobie w tym miejscu napisać jeszcze o innych rodzajach bagażnikach rowerowych.
Najczęściej przewozimy rowery na dachu. Wystarczą do tego proste belki (aby tylko do danego auta) i odpowiednio dopasowane do ramy uchwyty. Właśnie to dopasowanie decyduje o tym czy dowieziemy rower na miejsce, czy ew spadnie po drodze. Najtańsze uchwyty, w cenie ok 25/30 zl są przeznaczone do rowerów o wąskich ramach, mają te w kpl bardzo słabe paski. Uchwyty uniwersalne i dosyć bezpieczne zaczynają się od ok 50 zł, chwytają większość ram i mają mocne, trwałe paski. Oczywiście do szybszej jazdy (w granicach rozsądku) należy używać tylko dobrych, firmowych uchwytów, np Thule 530, ew model 591 z bardzo wygodnym systemem zamykania roweru. Mocne uchwyty produkuje też Mont Blanc, model Baracuda. Ceny tych uchwytów są niestety wysokie, od ok 170 zł do ponad 300 zł, a nawet ponad 500 zł/szt.
Należy pamiętać o odpowiedniej nośności belek, rowery na dachu to bardzo duży, dynamiczny ciężar. Np do 4 rowerów nie można montować belek o ładowności max 50 kg.
Następnym sposobem na przewóz rowerów są bagażniki montowane do tylnej klapy auta. Mamy tutaj 3 typy bagażników.
1. montaż taśmowy, najsłabszy, wymaga częstej kontroli na trasie (poluzowuje się), pasuje do różnych typów nadwozi. Max do 3 rowerów. Ceny od ok 170 zł
2. montaż zatrzaskowy na "taśmach' metalowych, bardzo mocny system.
Ceny--od ok 350 zł na 3 rowery wiszące
od ok 650 zł na 2 rowery stojące
3.przykręcane specjalnymi zaczepami do tylnej klapy, najczęściej do vanów, dużych combi, max 4 rowery (w zależności od auta). Bardzo mocne bagażniki, woziłem tak rowery 6 lat. Ceny--od ok 1000 zł.
Za kilka dni zrobię trochę zdjęć różnych bagażników rowerowych zamontowanych na autach.