Bagażniki/ Boxy/ Uchwyty/ Łańcuchy śniegowe

Rysio napisał(a):Swego czasu kilkukrotnie byłem na Słowacji, czy to docelowo czy w drodze do Madziarów z rowerami na dachu i nigdy żadne przykrości mnie nie spotkały, nie licząc tego że u gospodarza w Bogacsu wjechałem z rowerami pod wiatę

Jak rozumiem jest to dowód, że skoro Cię przykrości nie spotkały wszystko jest ok. i zgodnie z przepisami Zatem jest super, skoro mnie nie ukarano wszystko wolno Gratuluje podejścia ... kolejny raz widzę, że kolega admin ma głęboko przepisy (za wyłączeniem przepisów tegoż forum gdzie walczy jak lew )

bluesman, przewertowałem kiedyś wiele dostępnych informacji na temat "dziwnych" PRD w interesujących mnie krajach europejskich i nigdzie nie spotkałem się z informacją, która mogłaby swiadczyć o zakazie przewożenia rowerów na bagażniku dachowym. Dlatego również sądzę, że nie ma takich ograniczeń w Słowacji.

Jeśli znasz takie przepisy to po prostu je zalinkuj.

Ile maksymalnie można jechać z boxem na dachu?
Są jakieś przepisy obniżające maksymalną prędkość na autostradach?

Nie znalazłem przepisów to regulujących. Ograniczenia wynikają z zaleceń producentów. Oscylują chyba w okolicach 130 km/h max.

bluesman napisał(a):
Jak rozumiem jest to dowód, że skoro Cię przykrości nie spotkały wszystko jest ok. i zgodnie z przepisami Zatem jest super, skoro mnie nie ukarano wszystko wolno Gratuluje podejścia ... kolejny raz widzę, że kolega admin ma głęboko przepisy (za wyłączeniem przepisów tegoż forum gdzie walczy jak lew )

Zacytuj przepis który zabrania przewożenia rowerów na bagażniku dachowym z oznaczeniem CE na Słowacji, to po pierwsze ? Bo krytykę zniosę natomiast krytykanctwa i oszczerstw już nie, więc czekam abyś wskazał gdzie złamałem wg ciebie przepisy w szczególności te wynikające z Konwencji o ruchu drogowym

Po drugie. Nie sądzisz że skoro mijałem wielokrotnie patrole a raz nawet zostałem zatrzymany do kontroli drogowej mając na dachu rowery i nie został ich sposób przewożenia zakwestionowany to o czymś to świadczy

witam,
jako ze w tym roku ciutke mniejsze auto i bagaznik a rodzina 2+2 rozwazam montaz haka.mam bagaznik rowerowy na hak Thule na 2 rowery z belka oswietleniowa i dodatkowa tablica. i teraz pytanie. czy mozna do tej platformy przytwierdzic skrznie hermetyczna wojskowa,do kupienia na All.... bo ze technicznie to mozliwe,to wiem. jestem w stanie to zrobic w pelni profi,z lakierowaniem takiej skrzyni nawet w widocznym kolorze. tylko jak od strony formalnej? niby sa do kupienia takie skrzynie firmowe( cena szok) mozna nawet jakas torbe z plandeki uszyc i pasami przymocowac,ale te skrzynki wojskowe sa rownie mocne,jak nie mocniejsze.
tak sie glosno zastanawiam, wazne by obciazenia haka nie przekroczyc i z glowa i bezpiecznie to pomocowac. chyba ze ktos juz przetrenowal taki pomysl?

Masz określony nacisk na hak. Masz bagażnik. Jeżeli nie przekroczysz ładunkiem nacisku, to w czym problem?

no wlasnie, tez mi sie tak wydaje. a jakies homologacje czy cos na pojemnik? sam nie wiem , zeby w razie "W" nie bylo jakies punktu zaczepienia ze mialem nieodpowiedni kufer. albo ze to bagaznik rowerowy do przewozenia jak sama zazwa wskazuje rowerow a nie jakis skrzyn z ladunkiem

Obawiam się że bez honologacji mogą być problemy

Obecnie tylko jeden model bagażnika Thule na hak jest dopuszczony do montażu pudła czy specjalnej torby. Oczywiście były wcześniej produkowane inne modele z tą możliwością.
Homologacja chyba, tego nie jestem pewien, dotyczy max ładowności, nic nie mówi o ew bagażu na takim bagażniku, chociaż wymienione bywają max ciężary rowerów. Ale...przy przewozie czegoś innego niż "przeznaczenie" mogą wystąpić (i występują, znam przypadki) czepiania się ubezpieczycieli. Do odmowy wypłaty odszkodowania nawet.
Policja chyba nie zwróci uwagi na pudło jeśli światła i numer będą widoczne.
Problemem może być sama konstrukcja bagażnika, wszelkie "łukowate" bardzo utrudniają montaż pudła, nie ma dostępu do dźwigni zaciskowej czy do opuszczania.

Sam się kiedyś nad tym zastanawiałem, bo jestem w podobnej sytuacji. Thule oferuje chyba największy tego typu kufer, ale cena kosmos. Za samo pudło można kupić nową przyczepkę towarową Brenderup - o ile się orientuję, to należy do Thule. Ja jednak brałem pod uwagę skrzynię ogrodową o wymiarach zbliżonych do skrzyni Thule. Ta która mnie zainteresowała może robić za ławkę dla 2 osób, więc chyba jest dość mocna, a kosztuje 250 zł. Nie jest hermetyczna ale to najmniejszy problem.



Żeby "zniwelować" krzywizny bagażnika rowerowego, należałoby wykonać dodatkowy poziomy stelaż o wymiarach wpasowujących się w uchwyty kół rowerów. No i pakować duże gabarytowo ale lekkie rzeczy.

Z tego co widziałem, do thule można dokupić metalowy kosz i wozić np cement , więc skrzynia na fachowo zrobionym stelarzu nie powinna być problemem.

mr1974 napisał(a):witam,
jako ze w tym roku ciutke mniejsze auto i bagaznik a rodzina 2+2 rozwazam montaz haka.mam bagaznik rowerowy na hak Thule na 2 rowery z belka oswietleniowa i dodatkowa tablica. i teraz pytanie. czy mozna do tej platformy przytwierdzic skrznie hermetyczna wojskowa,do kupienia na All.... bo ze technicznie to mozliwe,to wiem. jestem w stanie to zrobic w pelni profi,z lakierowaniem takiej skrzyni nawet w widocznym kolorze. tylko jak od strony formalnej? niby sa do kupienia takie skrzynie firmowe( cena szok) mozna nawet jakas torbe z plandeki uszyc i pasami przymocowac,ale te skrzynki wojskowe sa rownie mocne,jak nie mocniejsze.
tak sie glosno zastanawiam, wazne by obciazenia haka nie przekroczyc i z glowa i bezpiecznie to pomocowac. chyba ze ktos juz przetrenowal taki pomysl?

Warto jeszcze wziąć pod uwagę DMC auta i sposób rozkładu masy ładunku. Tradycyjny box obciąża Ci obie osie. Skrzynia na haku obciąża wyłącznie tylną oś a nawet odciąża oś przednią. Sterowalność auta może być mocno nadwyrężona. Oczywiście po prostej wszystko będzie ok, ale w sytuacji krytycznej może okazać się opłakana w skutkach. Jeśli planujesz skrzynię, tzn że auto będziesz miał już zapakowane na max. Ja jeżdżę z przyczepą a więc też z obciążonym hakiem, ale z doświadczenia wiem żeby przyczepę pakować tak żeby nacisk na hak był jak najmniejszy. Dobrze spakowana przyczepa nie przekracza statycznie 5-10 kg na kulę. Raz jak się spakowałem nad Turawę to myślałem że na parkingu w trasie będę się przepakowywał a mam zaledwie około 100 km. Silnik i kotwicę wrzuciłem na przednią burtę a do tego dopchałem gumjak. Z tyłu miałem pusty bak i bańki na paliwo. W aucie komplet pasażerów. Na oko dowaliłem na hak koło 50 kg., bagażnik był niemal pusty więc do DMC pewnie sporo brakowało a stabilność jazdy do dupy.

SingSing74 napisał(a):Sam się kiedyś nad tym zastanawiałem, bo jestem w podobnej sytuacji. Thule oferuje chyba największy tego typu kufer, ale cena kosmos. Za samo pudło można kupić nową przyczepkę towarową Brenderup - o ile się orientuję, to należy do Thule. Ja jednak brałem pod uwagę skrzynię ogrodową o wymiarach zbliżonych do skrzyni Thule. Ta która mnie zainteresowała może robić za ławkę dla 2 osób, więc chyba jest dość mocna, a kosztuje 250 zł. Nie jest hermetyczna ale to najmniejszy problem.

Usiąść na niej można, ale do pewności przy transporcie owiń 27 razy streczem w każdą stronę żeby klamorów po autostradzie ich nie szukać. Burty tych skrzyń nie wykazują jakiejkolwiek odporności na ładunek. Mi się z takiej beczka zrobiła pod obciążeniem wrzuconych niedbale rurek z basenu stelażowego. Wszystkie ważą może z 10 kilo. Na poważnie - te skrzynie nie nadają się do tego typu zastosowań absolutnie.

Rysio napisał(a):
Warto jeszcze wziąć pod uwagę DMC auta i sposób rozkładu masy ładunku. Tradycyjny box obciąża Ci obie osie.

tak,wiem,auto nie jest jakies lekkie bo to Volvo S60, a skrzynie chcialem i tak wykorzystac do takich lekkich ale objetosciowych rzeczy( materace,sprzet do plywania dla dzieci,pompka...)

SingSing74 napisał(a):Sam się kiedyś nad tym zastanawiałem, bo jestem w podobnej sytuacji. Thule oferuje chyba największy tego typu kufer, ale cena kosmos. Za samo pudło można kupić nową przyczepkę towarową Brenderup - o ile się orientuję, to należy do Thule. Ja jednak brałem pod uwagę skrzynię ogrodową o wymiarach zbliżonych do skrzyni Thule. Ta która mnie zainteresowała może robić za ławkę dla 2 osób, więc chyba jest dość mocna, a kosztuje 250 zł. Nie jest hermetyczna ale to najmniejszy problem.

tez mam takie zdanie,jak juz to skupilbym sie jednak na takiej militarnej produkcji. tak czy siak,decyzje podjalem ze bede to robil.klamoty na dzialke,kosiarke i inne rzeczy tez moglbym tym przewozic, wiec przyda sie nie tylko na wyjazd do CRO.

chyba ze...zrobic tylko platforme a na nia wojskowy worek wodoszczelny 140x70 za kilkanascie zloty->All.....o????
taka platforma tez nie glupi pomysl co?sa te dedykowane torby do tego
zrobie albo to albo to,jesli beda chetni to jakies zdjecia wstawie z postepu prac. ale jak by ktos mial jakies podpowiedzi to prosze.

@Rysio

Jeżeli chodzi o jakość tej skrzyni, to się nie wypowiem, bo jeszcze nie macałem, ale spróbuj usiąść we dwójkę, na jakimkolwiek dedykowanym box'ie. Po prostu w taką skrzynię pakowałbym, ubrania, koce, śpiwory jakieś dmuchańce, a nie kilof czy kule do kręgli luzem
Te konkretne skrzynie mają być w Praktikerze więc oblukam i zdam relację.



Jeśli zaś idzie o obciążenie haka, to nie ma z tym żadnego problemu. Przecież jadąc z rowerami, też jest obciążony 60 kg, a jedzie się normalnie. Z resztą mówimy tu o substytucie czegoś co już istnieje i jest z powodzeniem stosowane, a mianowicie Thule Backup 900.



Co do nacisku na hak jadąc z przyczepą, to na jakimś forum karawaningowym czytałem, że nacisk na hak nie powinien być taki niski jak piszesz (chyba, że masz leciutką przyczepkę). W przypadku przyczep kempingowych zazwyczaj waha się w okolicach 50-70 kg. zależnie od przyczepy i ciągnika. Zbyt mały nacisk może powodować wężykowanie lub nawet wypięcie przyczepy.

Cytat z Auto Świat - Wszystko o przyczepach: "Nacisk na hak musi być właściwy. Zbyt mały oznacza, że przyczepa jest źle załadowana. Zamiast dociążać tylną oś auta, przyczepa unosi ją do góry. Prawidłowy nacisk to zwykle od 50 do 100 kg."

technikajazdy.pl - artykuł "Bezpieczny caravaning" - "Bagaż powinien być rozłożony w przyczepie równomiernie, tak by zapewnić prawidłowy nacisk dyszla na kulę haka holowniczego. Powinien on wynosić co najmniej 4% rzeczywistego ciężaru przyczepy..."

Zamierzamy w maju wybrać się do Chorwacji ... zanim zjadą się tam tłumy turystów. Chcemy zabrać ze sobą rowery. Zastanawiam się, jaki kupić bagażnik rowerowy do samochodu - na dach, czy na hak z tyłu? Nie wiem, jakie są za i przeciw takim rozwiązaniom. Jaki bagażniki Wy macie i jakie polecacie?