napisał(a) Dziadek Maciek » 30.04.2009 15:08
Ostatnio klient przysłał mi takie zdjęcie. Dobra widoczność, niezłe warunki drogowe i pogodowe i ...cały bagażnik z 2 rowerami poleciał, niczym ptak, z dachu auta na drogę uszkadzając rowery (auto oszczędził).
Przyczyna--
Można przypuszczać, tak wynika z opowieści telefonicznych, że klient nie sprawdził mocowań w trakcie podróży. Druga, potwierdzona przyczyna, to TIR jadący z naprzeciwka. Prędkości obu aut, płaszczyzna TIR-a i brak rozwagi, przewidywania spowodowały niewesołą przygodę.
A kto winien--oczywiście tylko i wyłącznie bagażnik.
A wystarczy pamiętać, że rowery są na dachu, ograniczyć prędkość, sprawdzić mocowania i zachować ogólnie mówiąc wielką ostrożność i czasami nie oszczędzać przy zakupie.
Ps. bagażnik był katalogowany do auta klienta.