Już wcześniej pisałem - wystrzegaj się Sieny, większość wracała na reklamacje, głównie puszczają sprężynki od systemu odchylania. Ja tego bagażnika do ręki nie biorę, wielu klientom musiałem sprężynki dorabiać, przepraszać ...
Psuły się najczęściej bagażniki na 3 rowery.
Menabo Stelvio - jest prosty, mocniejszy od Sieny, mniej wygodny w montażu. Jeszcze w tym roku chętnego nie znalazłem na taki bagażnik.
Th 9503 - szkoda kasy. Tak, Thule bez sensu.
Amos - polska podróbka właśnie Th 9503. Tańszy i tak samo działa.
Winy - w przypadku 3 rowerów trzeba dokupić przystawkę. Rozwiązanie ładne, trochę gorszej jakości niż by wygląd sugerował, ale ogólnie jest nieźle.
W podobnej cenie masz jeszcze np Automaxi, a właściwie już Mont Blanc, Allroad 3. Szybki i wygodny montaż, aluminium, dobrze wygląda, oczywiście z odchylaniem.
Większość omawianych bagażników ma stanowisko na 1-wszy rower między autem, a pałąkiem trzymającym rowery, przed zakupem warto sprawdzić czy rower mieści się bez problemu, czy w drodze nie dotyka bujając się trochę na uchwycie. Już kilku klientów porysowało klapy bagażnika.
Amos nie spada, rowery trzymają się dokładnie tak samo jak w Th 9503, też troszeczkę się odchyla. Można ten uchwyt zamknąć na klucz (kłódkę).
Ostatnio trochę pojeździłem z Th 928, ale to jest inna bajka jakościowa i cenowa. Wyśmienity jest też Th 923, ale tak jak piszesz, chyba zbyt drogi (nawet z rabatem)
Dodam jeszcze, że jeśli jakiegoś klienta przekonałem na dobry produkt, nawet używany 2 razy w roku, nie zdarzyło się aby miał pretensje. Klient wpada do sklepu ze swoim przekonaniem, ale jak widzi na żywca różnice, bardzo sporadycznie kupuje tanie rozwiązania, a jeśli już tanio, to Amos.
Wczoraj wpadłem w spore zagłębienie na szosie, jadąc 130 km/h mój uchwyt nawet specjalnie nie drgnął, nie wiem czy Menabo i inne podobne wytrzymałyby tę próbę. Jedyne co się stało, to musiałem gdzieś zahaczyć i kabel elektryczny wysunął się z gniazdka.