Bagażnik dachowy typu BOX

Pinia_Pinia napisał(a):A i jeszcze 1 pytanko ( bo w innym wątku nie uzyskałam na nie odpowiedzi) : Czy jak właścicielem samochodu jest ojciec który nie jedzie z nami ( to samo nazwisko) to potrzebne jest jakieś pełnomocnictwo żeby wyjachać za granicę , wjechać do innego kraju itp. Jeśli tak to w jakim języku ten dokument powinien być ( szczególnie e CRO) i czy sporządzony przez tłumacza przysięgłego?

1. Ja nie biore żadnego pełnomocnictwa, szczerze mówiąc nigdy się nie spotkałem z kłopatmi na granicy. Przeciesz dokumenty, ubezpieczenie jest, to nie mają się w zasadzie do czego przyczepić.

2. Wątpię, aby do Golfa 5 zmieściły się chociaż dwie osoby:/ Niestety (stety) mam golfa 5 i on ma malutki bagażnik.

3. W golfie 5 nie ma relingów, więc kupuje się bagażnik pod konkretny model (sprzedawca pyta sie nawet o miesiąc produkcji), montuje się go pod drzwi. W przednich drzwiach jest taki wgłębienie......jak się pojedzie do dobrego sklepu to wszystko powiedzą. Ja za swój bagażnik Thule (bez trumny), skrojony na miarę mojego autka zapłaciłem po zniżkach 512zł.

4. Z trumną załadowaną na 70kg (max to 80kg) jechałem 170km/h i nie było to jakoś odczuwalen w tym aucie. Dobra trumna + dobry bagażnik dają dużo. Jednak spalanie wzrosło z 7 na 8l. Jednak można o wiele bardziej sie spakowac.

Mam nadziej, ze pomogłem i uspokoiłem.

Też zastanawiam się nad bagażnikiem na dachu.Myślę jednak ,że dam sobie spokój.Do spakowania 4 osoby.Ostatnio zwasze jeśdziłem Astra classic (LPG),więc w bagażniku było jeszcze koło i jakoś sie spakowałem.
Teraz mam kombiaka więc nie powinno być problemu .
pozdrav

Jacunio napisał(a):

Pinia_Pinia napisał(a):Uwaga: pytanie kobioety-laika

Czy żeby przymocowac taki bagażnik do dachu potrzebne sa relingi czy coś takiego ?

Chodzi mi konkretnie o instalację na dachu VW Golf 5

Box mocuje się na zwykłym bagażniku dachowym, czyli na dwóch drążkach zamocowanych na dachu POPRZECZNIE do kierunku jazdy auta. Relingi są to takie hmmm... wsporniki/uchwyty, które biegną po dachu WZDŁUŻ samochodu - można je zobaczyć najczęściej na vanach i kombi i są na stałe zamocowane na dachu. Ale nawet w tym przypadku trzeba kupić bagażnik, aczkolwiek z innymi uchwytami mocującymi - specjalnie do relingów.
Reasumując sam box to nie wszystko - trzeba kupić jeszcze bagażnik, dedykowany dla Twojego modelu samochodu.

PozdraV
J.

Myślę że ten golf 5 to nie combi bo takich nie ma na rynku.
Więc wystarczą dwie poprzeczki ( pałąki ) na szerokość dachu.
To podstawa. Do tych pałąkow możesz mątować w zależności od potrzeb, uchwyt na rower, na narty, kosz bagażowy no i oczywiście BOX.

POZDR

dzięki za podpowiedzi

a co sądzicie o tym: http://a.gery.pl/show_item.php?item=110683861 lub http://www.thule.com/Thule/Page____14395.aspx ?
Mam Forda Galaxy, strasznie mi sie takie rozwiązanie podoba, poza tym hałasu nie powinno być, bo bagażnik (kufer) jest w cieniu aerodynamicznym ...

Mam bagaznik dachowy Thule i boxa Thule Spiryt 780.Rewelacja,ma jakies dyfuzory powietrzne co minimalizuje szumy,halas na dachu.W zaszlym roku musialem sie troche spieszyc z powrotem do domu z HR i pozwalalem sobie na jazde 150 km\h na autostradach.Nie zgubilem boxa i nie halasowal na dachu

Od 10-u lat używam THULE Polar-500. Owszm szumy są zwiększone ale nie można mówić o jakiejś katastrofie. Dla własnego bezpieczeństwa staram się nie przekraczać 130 km/h ale zdażyło się kilka razy pomykać dużo więcej. W tym roku na Ciovo pewnie też z boxem chociaż bagażnik w Picasso jest całkiem, całkiem.

Ja w ub. roku pojechałem pierwszy raz z BOX-em na dachu. Jechałem od 130 co 180km/h i jakiegoś większego hałasu nie słyszałem. Ile więcej spalił (Mondeo) nie wiem bo nigdy nie liczę. W tym roku tak szybko już nie pojadę bo jak pomyślę jak bym zbierał to wszystko z drogi...... .

Ballah napisał(a):a co sądzicie o tym: http://a.gery.pl/show_item.php?item=110683861 lub http://www.thule.com/Thule/Page____14395.aspx ?
Mam Forda Galaxy, strasznie mi sie takie rozwiązanie podoba, poza tym hałasu nie powinno być, bo bagażnik (kufer) jest w cieniu aerodynamicznym ...

Podejrzewam totalne zasyfienie (proszę wybaczyć określenie) zawartości takiego bagaznika kurzem/błotkiem spod kół.

ja mam box THULE Atlantis 600. Bardzo dobry box. Kosztował chyba 1200zł, ale nie pamiętam dokładnie. Trzeba pamiętac o szybkim mocowaniu, żeby potem się nie uzerać, tanie bagażniki maja małą ładowność i przy szybkiej jeżdzie trochę "odfruwają" z tąd ten hałas. Mój ma ładowonośc 75kg-normalni jest około 50kg i prędkość max 130km/h ale jezdze generalnie z nim 150-170km/h i nie ma problemów(jak się zatrzymam na stacji to sprawdzam mocowania). Tez troche sumi, ale od czego jest radio... a jeżeli chodzi o brud to wystarczy szmatką przejechać

3. W golfie 5 nie ma relingów, więc kupuje się bagażnik pod konkretny model (sprzedawca pyta sie nawet o miesiąc produkcji), montuje się go pod drzwi. W przednich drzwiach jest taki wgłębienie......jak się pojedzie do dobrego sklepu to wszystko powiedzą. Ja za swój bagażnik Thule (bez trumny), skrojony na miarę mojego autka zapłaciłem po zniżkach 512 zł.


Trochę przepłaciłeś, ja przed zniżkami mam po 480 zł.
System szybkiego, wygodnego montażu nie do końca jest taki "super", wszystko zależy od firmy. Mam klientów, którzy kupili boxy Hapro z tzw Easy Fitem, fakt, bardzo wygodny sposób montażu, ale w szerszych boxach po 2/3 sezonach lubi się luzować (box pływa po belkach). W boxach Thule jest trochę lepiej, stosowany jest cybant ząbkowany, lepiej trzyma, a w najnowszych boxach montują system Power-Grip, bardzo wygodny, nie potrzeba pomocy drugiej osoby. W systemie Easy Fit, Easy-Snap czy Quick-Snap często nie możemy przesunąć ręki pod belkami i potrzebna jest pomoc, np żony. Są jeszcze boxy Kamei--bardzo wysoka klasa, bardzo dobry, szybki, całkowicie jednoosobowy sytem montażu. Te boxy przechodzą bez problemu crash testy, z innymi różnie bywa, np w Thule lepsze miejsce zajął Ocean niż Spiryt.
Osobiście używam boxa Vision 650 Thule, mam go już 7 lat, jest super. Bardzo aerodynamiczny, dobry montaż, zużycie paliwa wzrosło o 0.3 l (tak pokazał komputer). Zmieniam niedługo auto i box też wymienię na nowy, szkoda, że ten model nie jest już produkowany.
Wszystkie boxy tanie to boxy robione ze słabszego materiału, często nie wytrzymują 3 sezonów (oczywiście zależy to od traktowania boxa), są to boxy dosyć wiotkie, czyli bardziej hałasują. Klienci mają tez problemy z ew reklamacjami. Ja, miałem Funboxa i Dscovery w wypożyczalni--zostały uszkodzone i nie było rozmowy z importerem, boxy posżły na "złom".
Boxy z serii Xtreme--od zimy na rynku, bardzo dobra cena dostosowana do jakości, niezłe rozwiązanie dla oszczędnych, ale lubiących posiadać przyzwoity towar.
Box montowany do platformy z tyłu auta--super rozwiązanie, ale raczej do np kamperów. Oczywiście można go zamontować do szybkiego auta osobowego, ale jaki on będzie "utytłany". Platforma nie jest odchylana, powstaje więc problem z dostaniem się do bagażnika auta. Cena platformy to ok 750 zł, box typowy do niej ponad 1400 zł. Można zamontować specjalny kosz lub "worek" na bagaż do platformy, ale...polecam box na dach.

Pozdrawiam

Wszystko pięknie, mój problem polega na tym, że mój Galaxy jest wyższy ode mnie , dach myję z krzesła , a co dopiero mówić o za- i wyładunku boxa na dachu , wożenie dodatkowo drabiny nie uśmiecha mi się. Dlatego właśnie rozgladam sie za platformą. Ze szczelnym kufrem , i niekoniecznie Thule EasyBase plus Backup 900 za ponad 2 tys...

Ballah napisał(a):Wszystko pięknie, mój problem polega na tym, że mój Galaxy jest wyższy ode mnie , dach myję z krzesła , a co dopiero mówić o za- i wyładunku boxa na dachu , wożenie dodatkowo drabiny nie uśmiecha mi się. Dlatego właśnie rozgladam sie za platformą. Ze szczelnym kufrem , i niekoniecznie Thule EasyBase plus Backup 900 za ponad 2 tys...

Niestety rozwiązanie mocowania boxu za autem kosztuje. Thule jest faktycznie dosyć drogie, inne firmy jak np Fiamma też mają coś takiego w ofercie, ale ceny są na podobnym poziomie. Mam obecnie na wyprzedaży bagażnik montowany do tylnej klapy do Galaxy, ew napisz na adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl, moze coś wynajdę w dobrej cenie. Pozdrawiam

Znalazłem używany niemiecki bagażnik rowerowy na hak w dobrej cenie. Po zamontowaniu kufra byłby jak znalazł . Pytanie, czy wymagana jest naklejka/tabliczka z jakąś homologacją, TUV, CE B czy coś w tym stylu.

Ballah napisał(a):Znalazłem używany niemiecki bagażnik rowerowy na hak w dobrej cenie. Po zamontowaniu kufra byłby jak znalazł . Pytanie, czy wymagana jest naklejka/tabliczka z jakąś homologacją, TUV, CE B czy coś w tym stylu.

Po wejściu przepisu o atestach na większości bagażnikach umieszczaliśmy nalepki B, póżniej ten problem znikł, teraz na nielicznych, głównie włoskich takie naklepki atestowe, z numerem są naklejane w fabryce. Thule nie stosuje tej metody, atestowane są wyroby umieszczone w katalogu i to wystarcza do normalnej sprzedaży i używania.
Problem poruszyłem wśród importerów, jak uzyskam jakieś informacje dam znać.
Nie na każdy bagażnik na hak można montować kufry, i odwrotnie, nie każdy box można zamontować na bagażnkiu hakowym. Oprócz boxów "hakowych" są w ofercie specjalne torby do takich bagażników, ceny od ok 300 do 600 zł.
Problem posiadanego atestu najczęściej powstaje w momencie wypadku drogowego i próby uzyskania odszkodowania.