Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Babskie wakacje 2010

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
eagler
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 211
Dołączył(a): 04.02.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) eagler » 12.02.2011 10:00

czekamy na jeszcze wiecej i wiecej
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 12.02.2011 10:21

I ten niesamowity kolor Neretvy............
CinnamonGirl
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1338
Dołączył(a): 08.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) CinnamonGirl » 12.02.2011 10:33

brokers7 napisał(a):[

I jakim aparatem robisz zdjęcia. :)


Zdjęcia robi siostra autorki a aparat to lustrzanka PENTAX K200D jak widać w exifach zdjęć.
Iwonab
Podróżnik
Posty: 16
Dołączył(a): 01.02.2010
aparat

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwonab » 12.02.2011 16:58

Tak jak napisałam na początku relacji zdjęcia robi siostra. Mojego autorstwa jest tylko to ze zboczem góry i Dubrownikiem zrobione Canonem S3IS i kilka innych już mniej udanych. Ci bardziej wtajemniczeni w techniki fotografowania rozróżnią. Ja jestem laikiem w tej dziedzinie, jedynie "kadrowanie" czasem mi wychodzi.
Ona używa Pentax K200D, jak słusznie zauważyła CinnamonGirl.
CinnamonGirl swego czasu na cro.pl trafiłam na Twoją relację, całą przeczytałam i podziwiałam zdjęcia. Pozdrawiam ciepło.

Acha! Przesłałam siostrze link do relacji z naszych wakacji.
Nie rejestrowała się na cro.pl, ale jest jej miło kiedy czyta pozytywne opinie na temat robionych przez siebie zdjęć, które są ilustracją do tych naszych wspomnień. I dziękuje za nie.
Ostatnio edytowano 12.02.2011 20:03 przez Iwonab, łącznie edytowano 1 raz
brokers7
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 303
Dołączył(a): 24.02.2008
Re: aparat

Nieprzeczytany postnapisał(a) brokers7 » 12.02.2011 17:14

CinnamonGirl i Iwonab dziękuję bardzo za odpowiedz

Piękne zdjęcia :)

No i czekamy czekamy na ciąg dalszy :)
Iwonab
Podróżnik
Posty: 16
Dołączył(a): 01.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Iwonab » 12.02.2011 19:02

Ok. 18 docieramy do Primosten. Parkujemy (płacąc 10 kun za godzinę!!) i idziemy szukać noclegu w agencjach turystycznych. Nic nie ma lub jest bardzo drogo. 80 euro za 3 osoby w
czymś co się willą zwało, tyle ze podwórko miało zagracone cegłami i innymi pozostałościami budowy. Chodzimy od domu do domu i nic, wszystko zajęte.
Zaczęłyśmy żałować wyjazdu z naszego Mlini.
W Mlini nie było tłoku, było bardziej kameralnie.
Chciałyśmy już zawrócić i pojechać gdzieś na Riwierę Makarską. Było jednak późno.
Podjechałyśmy do Rogoznicy, gdzie agentka biura skierowała nas do czegoś co w przeszłości było chyba pubem. Skasowała 55 euro. W łazience było LCD jak zażartowała moja siostra (brak 8 płytek na ścianie) Rano depcząc po figach rozrzuconych po całym podwórku opuściłyśmy tę kwaterę.
Zrobiłam poranny rekonesans okolicy i powiedziałam, że w Rogoznicy nie zostajemy. Jakoś nie przypadła mi do gustu
Przedpołudnie straciłyśmy na poszukiwaniu czegoś do zamieszkania w Primosten, bo jednak miejscowość z urokliwą starówką na półwyspie i wieloma różnorakimi plażami zachęcała do pobytu.
Znalazłyśmy w końcu 10 minut spacerkiem od centrum.
Cała góra dla nas. Obszerny pokój, garderoba, duża kuchnia i łazienka, taras z pięknym widokiem. Całość za 55 euro za dobę. Gospodyni , starsza pani gościła koleżanki mówiące po niemiecku, więc w dogadaniu się pomogła jak zwykle córka,
Opodal co prawda przebiegała Jadranka, ale tylko okno łazienki było z tamtej strony.
Po pokonaniu kilkudziesięciu stopni byłyśmy na kameralnej prywatnej plaży. Super.
Odkryłyśmy, że na hotelowy półwysep można dotrzeć dróżką wzdłuż morza. Po drodze mijało się zatłoczoną rodzinami z dziećmi plażę z łagodnym zejściem do wody.
My dzieci nie miałyśmy więc wybierałyśmy kamienistą plażę bez tłumów z której był piękny widok na starówkę Primosten.
Buty do wody były niezbędne, bo w wodzie pełno jeżowców.
Zwiedzanie zaplanowane było w południowej Dalmacji, w Primosten korzystanie ze słońca i ciepłego Adriatyku.
Często wcześniej schodziłam z plaży, na której moje towarzyszki mogły przebywać nieustannie i robiłam zakupy w Konsumie i Studenacu. Wieczorem łaziłyśmy zwykle po starówce. Tamtejsi lodziarze czasem podawali lody, z których wyczarowywali koguta, klauna czy innego stworka.
Na starówce jest klimatyczna winiarnia z ławami przy których można napić się wina. Na placu czasem odbywały się koncerty lokalnych artystów
W sobotni wieczór dziewczyny wybrały się do klubu Aurora oddalonego o jakieś 3 km od centrum.
Wjazd tego wieczoru był znacznie droższy niż zwykle, ale to z powodu jednego z bardziej znanych w Europie dj-a, który prowadził imprezę. Było super- przyznały obie, jak nad ranem wróciły do domu.
Sam klub oddalony od centrum o jakieś 2 km, urządzony jest w stylu śródziemnomorskim z tarasem, basenem, palmami.
Na plaży dziewczyny odsypiały balety, a po południu wybrałyśmy się do Trogiru.
Miasto wpisane na listę światowego dziedzictwa urzekło nas przed dwoma laty. Teraz jednak spadło na trzecie miejsce naszej prywatnej listy rankingowej bałkańskich perełek.
Będziemy bardziej tęsknić za Dubrownikiem i Kotorem.

widok z tarasu w Primosten

Obrazek

nasza "prywatna" plaża

Obrazek

Obrazek

10 letniej Skodzie też było dobrze w Chorwacji, bo spisywała się bez zarzutu

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek



Dni mijały bardzo szybko. Postanowiłyśmy jeszcze zwiedzić Szybenik. Ładna panorama roztaczała się z góry św. Anny. Symbol Szybenika, katedra św Jakuba zbudowana jest częściowo w stylu gotyckim częściowo renesansowym. Budowę nadzorował Juraj Dalmatinac Jego dziełem są też 74 ludzkie głowy otaczające świątynię. To podobizny ówczesnych, znamienitych mieszkańców miasta.
W drodze powrotnej zahaczyłyśmy o centrum handlowe. Gdybyśmy spędzały wakacje z naszymi mężczyznami, zakupy w centrum aż do zamknięcia nie byłyby możliwe.
Większa część męskiej populacji jak słyszy słowo zakupy dostaje alergii i drgawek nie wiedzieć czemu :?: :wink:
My byłyśmy same, więc centrum handlowe Szybenika zwiedziłyśmy znacznie dokładniej niż jego starówkę :D
W całej Chorwacji można płacić zwykłą kartą debetową, więc nasza garderoba wzbogaciła się o kilka fajnych ciuszków i dwie torebki . Na koniec zakupy spożywcze i do auta.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Z dużym żalem żegnałyśmy się z Chorwacją. To kraj w którym przyjemnie spędza się wakacje, szczególnie kiedy na miejscu jest samochód i można bez ograniczeń zwiedzać różne miejsca.
Powrót znowu przez Węgry z tym, że tym razem przez centrum Budapesztu.
W nocy w okolicy Katowic trafiłyśmy chyba na oberwanie chmury. Nasz najmłodszy stażem kierowca, moja córcia, miał chrzest bojowy. Poradziła sobie świetnie. Jakieś 100-150 km od Warszawy o pierwszej w nocy znalazłyśmy zajazd. Cena noclegu, a szczególnie pysznego śniadanka miło nas zaskoczyła. Śniadanie dla 3 osób było w cenie 1 udka z kurczaka na Węgrzech. Odstawiłyśmy siostrę do Warszawy, skąd następnego dnia miała lot na wyspę, a my bez niej, ale z jej wakacyjną walizką w żółwim tempie dotarłyśmy wieczorem do domu. Był koniec wakacji i na drodze co kilkanaście km policyjne patrole.

Na koniec nasza wakacyjna ekipa w komplecie
Obrazek

I to już koniec. Pozdrawiam wszystkich.
Jest mi miło, jeśli dobrnęliście ze mną do końca relacji z naszej babskiej wyprawy. :D
Ostatnio edytowano 03.05.2011 21:23 przez Iwonab, łącznie edytowano 2 razy
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15080
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 12.02.2011 19:12

Iwona, dzięki za świetną babską wyprawę!
Super babki z Was :D

Pozdrawiam serdecznie :papa:
brokers7
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 303
Dołączył(a): 24.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) brokers7 » 12.02.2011 19:17

Zgadzam się :)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 12.02.2011 19:35

ObrazekObrazekObrazek
maniust
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7698
Dołączył(a): 02.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) maniust » 12.02.2011 19:36

Zdjęcia z Mostaru cudne :!:

Dobrze , że jest u nas w planie na ten rok. :D
weger
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 274
Dołączył(a): 09.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) weger » 12.02.2011 20:51

super dziewczyny !
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18697
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 12.02.2011 21:44

Dziękuję za fajną relację 8)

Bardzo miło się z Wami podróżowało


Co do spędzania czasu na zakupach . . . :wink:

. . . to się bierze z tego , że męska część kupujących wchodzi do sklepu z zamiarem kupna konkretnej , wcześniej wybranej rzeczy . Takie zakupy nie trwają " do zamknięcia sklepów "

:lol:

Ale mogę się mylić . . .


Pozdrawiam
Piotr
piotr65
Croentuzjasta
Posty: 130
Dołączył(a): 18.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotr65 » 12.02.2011 21:49

Nie mylisz się. :D
Również dzięki za fajną relację.
Byle do lata.
Pozdrawiam.
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14587
Dołączył(a): 12.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszubskiexpress » 12.02.2011 22:23

piotrf napisał(a):
. . . to się bierze z tego , że męska część kupujących wchodzi do sklepu z zamiarem kupna konkretnej , wcześniej wybranej rzeczy . Takie zakupy nie trwają " do zamknięcia sklepów "
Piotr


Jestem tego samego zdanie. Gdy idę do sklepu kupić buty, to odwiedzam obuwnicze, gdy buty kupuje moja żona odwiedza sklepy z kosmetykami, z torebkami, aptekę i kilka innych a na końcu mówi, że po buty pójdzie jutro :lol: :D :wink:
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14587
Dołączył(a): 12.04.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszubskiexpress » 12.02.2011 22:24

oczywiście "babskiej ekipie" dziękuję za relację :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Babskie wakacje 2010 - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone