Awaria samochodu na trasie

Proszę o pomoc i podpowiedź, co może sie dziać z moim autem. Jesteśmy pierwszy w Chorwacji i pierwszy raz nasze auto ( Opela Astra 2, 1.7 dti ) jeżdzi w takich upałach. Mamy klimę. Chodzi prawie cały czas. Wymieniałem w zimie 2 chłodnice. Jadąc z Plitwickich Jezior do Trogiru poczułem, że coś mi cieknie po prawej stopie, którą miałem na pedale gazu. Mój syn, który siedzi po prawej stronie też mówi, że ma mokro pod nogami. Jak zjechaliśmy do Trogiru, to się zestresowałem, ile mam wody pod dywanikiem. Nie wiem, co jest grane. Jadąc wczoraj dalej, do Mlini nie używałem klimy. Nic nie ciekło. Proszę Was o podpowiedź, co może się dziać, bo moje plany zwiedzania Chorwacji i Czarnogóry oraz Bośni wzięły w łeb. Pozdrawiam z Mlini. limi

limi napisał(a):PJadąc z Plitwickich Jezior do Trogiru poczułem, że coś mi cieknie po prawej stopie, którą miałem na pedale gazu. Mój syn, który siedzi po prawej stronie też mówi, że ma mokro pod nogami. Jak zjechaliśmy do Trogiru, to się zestresowałem, ile mam wody pod dywanikiem.

Raczej zapytaj na forum motoryzacyjnym ...
Ale jak piszesz że bez klimy Ci nic nie cieknie - to może odpływ skroplin z klimy masz zatkany ?
Pod samochodem powinien być wężyk i z niego leje się woda pod samochód.
Jak masz zamknięty odpływ - to moze i taki objaw może być.

tak jak myślałem czytaj - http://forum.opel24.com/mokro-pod-dywanikiem-astra-g-vt5856.htm

grzesiek-swidnica napisał(a):Najbardziej atrakcyjnym assistance na krótki termin jest Warta Podróżnik 15, też wykupiłem sobie to ubezpieczenie.Mam Lagunę 12 letnią, w sumie sprawuje się idealnie ale lepiej się zabezpieczyć ...

Jeśli ktoś ma ubezpieczenie w Aviva - to polecam max. wariant Assistance.
Ja dokupiłem do ubezpieczenia i do końca umowy - do 1 kwietnia - koszt 73 PLN. W tym wszytko: holowanie bez limitu, hotel dla pasażerów, dowóz paliwa, pomoc tłumacza w razie potrzeby, itp. itd.
Co prawda nie sprawdzałem w praktyce ..... i obym nie miał okazji

limi napisał(a):Proszę o pomoc i podpowiedź, co może sie dziać z moim autem. Jesteśmy pierwszy w Chorwacji i pierwszy raz nasze auto ( Opela Astra 2, 1.7 dti ) jeżdzi w takich upałach. Mamy klimę. Chodzi prawie cały czas. Wymieniałem w zimie 2 chłodnice. Jadąc z Plitwickich Jezior do Trogiru poczułem, że coś mi cieknie po prawej stopie, którą miałem na pedale gazu. Mój syn, który siedzi po prawej stronie też mówi, że ma mokro pod nogami. Jak zjechaliśmy do Trogiru, to się zestresowałem, ile mam wody pod dywanikiem. Nie wiem, co jest grane. Jadąc wczoraj dalej, do Mlini nie używałem klimy. Nic nie ciekło. Proszę Was o podpowiedź, co może się dziać, bo moje plany zwiedzania Chorwacji i Czarnogóry oraz Bośni wzięły w łeb. Pozdrawiam z Mlini. limi

Jeśli nie masz żadnych przecieków to pewnie na skutek róznicy temperatur skropliło Ci się gorące powietrze...i cała tajemnica. Miałem podobną sytuację kilka lat temu we Włoszech... nie miałem klimy. Przejżyj dla pewności dokładnie czy nie masz jakiś przecieków, czy nie zmniejszył się poziom płynu chłodzącego...ale jednak wydaje mi się, że to skropliny. Powodzenia g

pawelli napisał(a):

limi napisał(a):PJadąc z Plitwickich Jezior do Trogiru poczułem, że coś mi cieknie po prawej stopie, którą miałem na pedale gazu. Mój syn, który siedzi po prawej stronie też mówi, że ma mokro pod nogami. Jak zjechaliśmy do Trogiru, to się zestresowałem, ile mam wody pod dywanikiem.

Raczej zapytaj na forum motoryzacyjnym ...
Ale jak piszesz że bez klimy Ci nic nie cieknie - to może odpływ skroplin z klimy masz zatkany ?
Pod samochodem powinien być wężyk i z niego leje się woda pod samochód.
Jak masz zamknięty odpływ - to moze i taki objaw może być.

tak jak myślałem czytaj - http://forum.opel24.com/mokro-pod-dywanikiem-astra-g-vt5856.htm

Przeczytałem informacje na tym forum i chyba masz rację. Nie dam rady zajżeć pod auto w tym upale i dodatkowo mam zamontowaną osłonę silnika. Będę robił przerwy w chłodzeniu klimą na 1 biegu, to myślę, że damy radę. Pozdrawiam.Dziękuję.

Moje zdanie podobnie jak kolegów wyżej skrapla sie woda podobnie jak w lodówce, klima na full i niech te kilka kropel spadnie Ci na nogi, w Polsce zobaczysz co jest, ale nie ma czym się przejmować. Miłego wypoczynku.

limi napisał(a):Proszę o pomoc i podpowiedź, co może sie dziać z moim autem. Jesteśmy pierwszy w Chorwacji i pierwszy raz nasze auto ( Opela Astra 2, 1.7 dti ) jeżdzi w takich upałach. Mamy klimę. Chodzi prawie cały czas. Wymieniałem w zimie 2 chłodnice. Jadąc z Plitwickich Jezior do Trogiru poczułem, że coś mi cieknie po prawej stopie, którą miałem na pedale gazu. Mój syn, który siedzi po prawej stronie też mówi, że ma mokro pod nogami. Jak zjechaliśmy do Trogiru, to się zestresowałem, ile mam wody pod dywanikiem. Nie wiem, co jest grane. Jadąc wczoraj dalej, do Mlini nie używałem klimy. Nic nie ciekło. Proszę Was o podpowiedź, co może się dziać, bo moje plany zwiedzania Chorwacji i Czarnogóry oraz Bośni wzięły w łeb. Pozdrawiam z Mlini. limi

Astry tak mają. Skrapla się na przejściu przez ściankę pomiędzy kabiną a silnikiem. Niczym się nie przejmuj tylko śmigaj.

Jest cos nie tak z odprowadzaniem wody z klimatyzacji (zatkany lub dziurawy odplyw). W okolicach tunelu srodkowego przy nogach powinien byc wezyk, ktorym odprowadzana jest woda. Ten wezyk jest prawdopodobnie schowany pod jakims plastikiem.

Dziękuję wszystkim za otuchę. Myślę, uda się spędzić jeszcze ponad tydzień w tym pięknym miejscu. Pozdrawiam

Jasne
Udanego pobytu Ja też już można powiedzieć że kilka dni startuje na CRO :):):):)

limi napisał(a):Dziękuję wszystkim za otuchę. Myślę, uda się spędzić jeszcze ponad tydzień w tym pięknym miejscu. Pozdrawiam

Spoko, uda się Też jeździłem Astrą 2 CDTI i moja żona siedząc z przodu też panikowała, że jej woda kapie. Klima chodziła i nadal chodzi (astrą jeździ nadal żona) i teraz w te upały nadal marudzi. Te typy (astry) tak mają. Weź pod uwagę, że różnica temp. wynosi czasami 14 st. C (zależy jak kto szaleje) Miłego urlopu, ja 30.07. wylocik do CRO

zonatyfacet1 napisał(a):A tak przy okazji rozmowy o samochodach znalazłem superowe pytanie na forum i poplułem monitor

Pilne pytane. Proszę o pomoc. Potrzebuję wyczerpującej odpowiedzi. Z góry dziękuję. Jakiś czas temu zacząłem podejrzewać swoją żonę o zdradę. ...

Przygotowanie auta do drogi - żeby potem bez niespodzianek.

i trochę zapomniany temat > Dziwne, Śmieszne I Niebezpieczne Przygody Na Trasie Do Hr

sasey napisał(a):...prosiłbym o jakies porady. ...

trzeba czytać relacje np.:

zepsute wycieraczki > rajstopy żony

dziura w układzie chłodzenia > klej dwuskładnikowy i moneta dwukunowa

zonatyfacet1 napisał(a):A tak przy okazji rozmowy o samochodach znalazłem superowe pytanie na forum i poplułem monitor

Pilne pytane. Proszę o pomoc. Potrzebuję wyczerpującej odpowiedzi. Z góry dziękuję. Jakiś czas temu zacząłem podejrzewać swoją żonę o zdradę. Skąd się dowiedziałem? ... ?

masz wszystkich w domu ?

zonatyfacet1 napisał(a):To nie wiem gdzie wy śpicie i ile wydajecie ale mnie wakacje w CRO 2-tygodnie zawsze (komplet) wychodzą ok. 12.000 zł. I nie szaleję na miejscu poza pizzą codziennie, lodami i czasem lepszym obiadkiem w restauracji

Mnie w tym roku wyjazd 4-osobowej rodziny do Rovinj (fakt, że tylko na 7 dni) zamknął się w kwocie 4000 zł. Dodam, że na miejscu wcale nie oszczędzaliśmy - restauracja codziennie (raz lody, raz kalmary itd. - różne przedzialy cenowe), rejs statkiem za 650 kun w sumie itd.

Przyznam że te 12 000 to i dla mnie szok.

Trochę nie ten temat !!!