Awaria auta w splicie - prośbą o pomoc

Dzieki dodalem informacje do poprzedniego postu - bede tam z rana w poniedzzialek

Jareeq napisał(a):Dzieki dodalem informacje do poprzedniego postu - bede tam z rana w poniedzzialek

Jedź tam gdzie Josko poleca i jest szansa na normalną diagnozę.

Najpierw musze isc do tego prywatnego warsztatu, poprosic zeby podjechal laweta na druga strone ulicy potem zaplacic za forda ile tam mnie skasuja w autoryzowanym i pojechac mam niezle do ogarnieci jeszcze oprocz tego. Teraz zabieram sie za forum forda i ewentualna pomoc w diagnozie zdalnej.

Jareeq napisał(a):Najpierw musze isc do tego prywatnego warsztatu, poprosic zeby podjechal laweta na druga strone ulicy potem zaplacic za forda ile tam mnie skasuja w autoryzowanym i pojechac mam niezle do ogarnieci jeszcze oprocz tego. Teraz zabieram sie za forum forda i ewentualna pomoc w diagnozie zdalnej.

Pytałem czy masz jakiś assistance. Może by ci pomogło to w bliskim holowaniu, noclegach, wyżywieniu itd.
Rozumiem, że masz 1.6 tdci z 2008 ?

Może Leon pomoże.
Namiar wysłałem na PW.

dodatkowo znalazłem warsztat:

Ostravska 7e
21000 Split, Croatia
na fejsie jest napisane, że otwarte pon-niedz: 07:00 - 17:00

Numer telefonu 021/460880; 091/50505560
E-mail: adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

ołowiany napisał(a):

Jareeq napisał(a):Najpierw musze isc do tego prywatnego warsztatu, poprosic zeby podjechal laweta na druga strone ulicy potem zaplacic za forda ile tam mnie skasuja w autoryzowanym i pojechac mam niezle do ogarnieci jeszcze oprocz tego. Teraz zabieram sie za forum forda i ewentualna pomoc w diagnozie zdalnej.

Pytałem czy masz jakiś assistance. Może by ci pomogło to w bliskim holowaniu, noclegach, wyżywieniu itd.
Rozumiem, że masz 1.6 tdci z 2008 ?

Assistance dotyczy niestety tylko pierwszego holowania, co już wykorzystalem, i jednorazowego transportu do naprawionego samochodu

Bierz tą lawetę z PL. Na paliwo pójdzie ok. 750 zł, opłaty 200 zł. Może coś utargujesz u kolegi. Jak widzę na forum forda historię twojego samochodu to się dziwię, że pojechałeś nie do końca sprawnym samochodem w taką podróż.
Coś tam kombinowałeś w ustawieniach komputera urządzeniami z allegro.
Nie zabezpieczyłeś się przyzwoitym ubezpieczeniem.

Wiem, że po tym poście mnie znienawidzisz, ale może komuś to kiedyś pomoże.

Życzę ci, uwierz, że szczerze, pozytywnego załatwienia sprawy. Może ktoś z forum będzie ci jednak mógł pomóc.

Pomóc nie pomogę,,ale przynajmniej pocieszę gdyż doskonale znam twoje położenie gdyż sam byłem w lipcu w podobnej sytuacji.Na Peloponezie(2500 km od domu)najechałem na kamień i rozwaliłem miskę olejową.Finalnie wyszło super i za wszystko zapłacił ubezpieczyciel(taxi do serwisu,laweta,dwie taxi serwis hotel i dwa noclegi w czterogwiazdkowcu i naprawa pokolizyjna)Oczywiście nie obyło się bez emocji i spinki z ubepieczycielem.Chcieli się wykręcić z auta zastępczego a później z noclegu,ale jak zaproponowałem,że wyślę zdjęcia z dziećmi śpiącymi pod serwisem to nagle się okazało,iż wszystko jest możliwe.Dobra polisa to połowa sukcesu.Pozdrawiam i powodzenia.

ołowiany napisał(a): Jak widzę na forum forda historię twojego samochodu to się dziwię, że pojechałeś nie do końca sprawnym samochodem w taką podróż.
Coś tam kombinowałeś w ustawieniach komputera urządzeniami z allegro.
Nie zabezpieczyłeś się przyzwoitym ubezpieczeniem.

Może i masz rację, ale teraz to się przyda gościowi jak umarłemu kadzidło.
Czasem usterka nie wynika z zaniedbań.
Po prostu się coś sperd............bo nadszedł tego czas i już.
A, że 1200 km od chałupy.....

ps.
A tak na marginesie, skąd Ty znasz historię tego samochodu?
Bo jakoś VIN-u się w tym wątku nie dopatrzyłem..

ołowiany napisał(a):Bierz tą lawetę z PL. Na paliwo pójdzie ok. 750 zł, opłaty 200 zł. Może coś utargujesz u kolegi. Jak widzę na forum forda historię twojego samochodu to się dziwię, że pojechałeś nie do końca sprawnym samochodem w taką podróż.
Coś tam kombinowałeś w ustawieniach komputera urządzeniami z allegro.
Nie zabezpieczyłeś się przyzwoitym ubezpieczeniem.

Wiem, że po tym poście mnie znienawidzisz, ale może komuś to kiedyś pomoże.

Życzę ci, uwierz, że szczerze, pozytywnego załatwienia sprawy. Może ktoś z forum będzie ci jednak mógł pomóc.

Nie jestem na ciebie zly, ale dyskredytujesz mnie wiec odpowiem.
Zawsze mozna powiedziec ze samochod byl nie do konca sprawdzony. Co moglem sprawdzic przed wyjazdem to sprawdzilem i nie robilem tego sam czy jak piszesz 'grzebalem urzadzenami z allegro'. Chcialbym zebys poczytal dokladnie to co znalazles na forum forda - problem zostal rozwiazany nie bylo przeslanek by go drazyc dalej.
Teraz mozesz powiedziec ze z uporem hipohondryka powinienem byl szukac czy wszysto napewno jest w porzadku ale rownie dobrze moglbym powiedziec czemu ty wtedy mnie nie znalazles i nie pomogles

A w sprawie:
- rozmawialem z kolega z forum w sprawie paliwa BS ktore zatanowalem w chorwacji w polowie drogi to moze byc tez jakis trop, z tym ze w zeszlym roku jak sie okazalo tez tankowalem BS
- poprosilem o pomoc w znalezieniu serwisu na forum ford hr - moze cos pomoga

Pozdrawiam i dzieki za pomoc

Żona jeździ focusem z tego rocznika. Jak coś zaczyna ledwo skrzypieć, chrupać to zlecam naprawę. Choć mało się działo w tym samochodzie. A VIN jest na forum forda.

BS to chyba lepsze paliwo. Tak wyczytałem. Choć ja tankowałem class. Jakieś niebieskie tylko do traktorów.

Jareeq napisał(a):

ołowiany napisał(a):Bierz tą lawetę z PL. Na paliwo pójdzie ok. 750 zł, opłaty 200 zł. Może coś utargujesz u kolegi. Jak widzę na forum forda historię twojego samochodu to się dziwię, że pojechałeś nie do końca sprawnym samochodem w taką podróż.
Coś tam kombinowałeś w ustawieniach komputera urządzeniami z allegro.
Nie zabezpieczyłeś się przyzwoitym ubezpieczeniem.

Wiem, że po tym poście mnie znienawidzisz, ale może komuś to kiedyś pomoże.

Życzę ci, uwierz, że szczerze, pozytywnego załatwienia sprawy. Może ktoś z forum będzie ci jednak mógł pomóc.

Nie jestem na ciebie zly, ale dyskredytujesz mnie wiec odpowiem.
Zawsze mozna powiedziec ze samochod byl nie do konca sprawdzony. Co moglem sprawdzic przed wyjazdem to sprawdzilem i nie robilem tego sam czy jak piszesz 'grzebalem urzadzenami z allegro'. Chcialbym zebys poczytal dokladnie to co znalazles na forum forda - problem zostal rozwiazany nie bylo przeslanek by go drazyc dalej.
Teraz mozesz powiedziec ze z uporem hipohondryka powinienem byl szukac czy wszysto napewno jest w porzadku ale rownie dobrze moglbym powiedziec czemu ty wtedy mnie nie znalazles i nie pomogles

A w sprawie:
- rozmawialem z kolega z forum w sprawie paliwa BS ktore zatanowalem w chorwacji w polowie drogi to moze byc tez jakis trop, z tym ze w zeszlym roku jak sie okazalo tez tankowalem BS
- poprosilem o pomoc w znalezieniu serwisu na forum ford hr - moze cos pomoga

Pozdrawiam i dzieki za pomoc

Cytuję:

"Co prawda falowanie wrocilo po paru tygodniach ale w o wiele mniejszym nasileniu stad sie cieszylem ze jest ok... niestety teraz stalo sie co sie stalo."

Bez urazy...

anakin napisał(a):ps.
A tak na marginesie, skąd Ty znasz historię tego samochodu?
Bo jakoś VIN-u się w tym wątku nie dopatrzyłem..

A no zna bo na forum forda napisalem w sprawie czesci i podalem vin - dzisiaj. 6 letnie auto daje rozne 'sygnaly' nie zniedbalem ich, poprostu teraz olowianemu latwiej jest wiazac zdarzenia, ja po wymianie filtra nie wiedzialem co nastapi za 3 mc teraz wieem.