napisał(a) olciap6 » 01.07.2012 18:50
do Plitvic dojechalismy bez zadnego problemu,smielismy sie,ze skoro juz mamy ubezpieczenie obejmujace naprawe auta to pewnie nic sie nie zdarzy
Podsumowując te powyzsze wypowiedzi-smieszne dla mnie jest to,ze tematy polecające czy nie polecające Apartamenty, firmy turystyczne, biura podrozy itp mogą byc, a tematy polecające czy odradzające firmy ubezpieczeniowe juz sa traktowane jako reklama czy antyreklama-no zenujące...
Ku woli scislosci-PZU spisało się dobrze, jednak ich ubezpieczenie nie obejmowało naprawy wiec ponieslismy dodatkowe koszty, dlatego pomimo pelnego zadowolenia z obslugi nie polecam z nich korzystac. Nie korzystalam jeszcze z tego ubezpieczenia co teraz wykupilismy czyli Towarzystwa Ubezpieczen Wzajemnych (czy jakoś tak), ale wiem,ze warunki ubezpieczenia obejmują to na co wydalismy sporo kasy, gdyz ubezpieczenie w PZU ich wlasnie nie pokrywało.
Gdyby ktos mial jeszcze jakies pytania to piszcie, moze ktos z Was dzieki naszej historii uniknie podobnego zdarzenia.
A co tak naprawde było to pewnie sie nie dowiemy, oddamy auto,bo jest pozyczone i oby im sluzylo dalej. My w gruncie rzeczy bylismy z niego zadowoleni, gdyby nie to jedno "ale". Jak na takie wyprawy większą ekipą polecamy MAstera, bo ma mega pojemne miejsce na bagaznik, dzieki temu mielismy kupe luzu, mozna normalnie wyprostowac sie w aucie, a miejsce z tylu starcza spokojnie na pakunki-nie trzeba sie upychac.
Podsumowując-Chorwacja jest super, gdyby nie to ze auta sie w niej psują