Autostrady w HR-info o parkingach, wiaduktach, tunelach

Witam,
Czy w Chorwacji można przejeżdżać przez bramki na autostradach z polskim viaAuto ?

Wiesiek1963 napisał(a):Witam,
Czy w Chorwacji można przejeżdżać przez bramki na autostradach z polskim viaAuto ?

Na jakiej zasadzie skoro viaAUTO działa tylko na autostradach zarządzanych przez GDDKiA.

Wiesiek1963 napisał(a):Witam,
Czy w Chorwacji można przejeżdżać przez bramki na autostradach z polskim viaAuto ?

Niby jak, skoro to na polskie drogi...? W sensie - możesz, ale po co, skoro one i tak tam nie zadziałają...?

Mam pytanie z serii dziwnych. Wszyscy chwalą opłaty za bramki przy pomocy karty. Jeśli tak jest, to dlaczego tak mało osób z tego korzysta. Sam też nigdy jeszcze nie płaciłem. Jak więc wygląda cała ta "procedura" opłaty kartą?

szakal36 napisał(a):Mam pytanie z serii dziwnych. Wszyscy chwalą opłaty za bramki przy pomocy karty. Jeśli tak jest, to dlaczego tak mało osób z tego korzysta. Sam też nigdy jeszcze nie płaciłem. Jak więc wygląda cała ta "procedura" opłaty kartą?

Ta "procedura" wygląda normalnie, jak każda płatność kartą, z tym tylko wyjątkiem, że nie trzeba wklepywać PIN-u, by zaakceptować transakcję. Podjeżdżasz do bramki, dajesz pracownikowi w budce bilet autostradowy wraz z kartą płatniczą, po chwili dostajesz z powrotem kartę wraz z paragonem i potwierdzeniem obciążenia karty, podnosi się szlaban, odjeżdżasz.

szakal36 napisał(a):Mam pytanie z serii dziwnych. Wszyscy chwalą opłaty za bramki przy pomocy karty. Jeśli tak jest, to dlaczego tak mało osób z tego korzysta.

Uwierz mi sporo osób tutaj zadaje sobie to pytanie i nikt jak na razie nie podał racjonalnej odpowiedzi na nie

szakal36 napisał(a):Sam też nigdy jeszcze nie płaciłem. Jak więc wygląda cała ta "procedura" opłaty kartą?

Tutaj chodzi przede wszystkim o bramki przed Zagrzebiem na A1 w drodze powrotnej. Na bramki zjeżdżasz trochę wcześniej
https://goo.gl/maps/5j35u8L22d12 jest osobny pas https://goo.gl/maps/SQvn4Z1SaZs
Podjeżdżasz do terminala, masz dwie "dziurki" do jednej wkładasz bilet za autostradę do drugiej kartę. Po chwili "wypluwa" Ci kartę i otwiera się szlaban.
KONIEC

krempak napisał(a):

szakal36 napisał(a):Mam pytanie z serii dziwnych. Wszyscy chwalą opłaty za bramki przy pomocy karty. Jeśli tak jest, to dlaczego tak mało osób z tego korzysta. Sam też nigdy jeszcze nie płaciłem. Jak więc wygląda cała ta "procedura" opłaty kartą?

Ta "procedura" wygląda normalnie, jak każda płatność kartą, z tym tylko wyjątkiem, że nie trzeba wklepywać PIN-u, by zaakceptować transakcję. Podjeżdżasz do bramki, dajesz pracownikowi w budce bilet autostradowy wraz z kartą płatniczą, po chwili dostajesz z powrotem kartę wraz z paragonem i potwierdzeniem obciążenia karty, podnosi się szlaban, odjeżdżasz.

Myślę że koledze szakal36 chodziło o bramki "automatyczne" czyli te gdzie nie ma obsługi

Dzięki serdeczne. Teraz już wiem chyba wszystko i na pewno skorzystam.

Idąc za ciosem. Czy ktoś z Was jechał już może autostradą w kierunku Medzugorie. W tym roku wybieram się do Czarnogóry i zastanawiam się nad trasą. Czy tradycyjnie wybrzeżem na Neum czy wspomnianą powyżej.

dids76 napisał(a):

krempak napisał(a):

szakal36 napisał(a):Mam pytanie z serii dziwnych. Wszyscy chwalą opłaty za bramki przy pomocy karty. Jeśli tak jest, to dlaczego tak mało osób z tego korzysta. Sam też nigdy jeszcze nie płaciłem. Jak więc wygląda cała ta "procedura" opłaty kartą?

Ta "procedura" wygląda normalnie, jak każda płatność kartą, z tym tylko wyjątkiem, że nie trzeba wklepywać PIN-u, by zaakceptować transakcję. Podjeżdżasz do bramki, dajesz pracownikowi w budce bilet autostradowy wraz z kartą płatniczą, po chwili dostajesz z powrotem kartę wraz z paragonem i potwierdzeniem obciążenia karty, podnosi się szlaban, odjeżdżasz.

Myślę że koledze szakal36 chodziło o bramki "automatyczne" czyli te gdzie nie ma obsługi

Ja zawsze z takich korzystam i płacę kartą, czy to Chorwacja czy Włochy Ale nie powiem że zdarzyły mi się też małe wpadki Albo nie chcąca współpracować karta płatnicza (mam ogólnie zawsze dwie pod ręką) albo taki przypadek chyba we Włoszech że bramka się otwierała nie po zapłaceniu a dopiero po odebraniu rachunku a ja chyba z 5min stałem i nie mogłem skumać czemu zabrało kasę a szlaban się nie otwiera
Ale człowiek uczy się całe życie

W ubiegłym roku stanąłem za bramkami automatycznymi w korku na ponad godzinę, a bramki "zwykłe" sobie jechały
Okazało się że w Zagrzebiu był mecz Dinamo - Hajduk. Policja akurat za tymi bramkami zatrzymywała wszystkie autobusy i samochody które jechały na stadion i zbierała je w konwój.
Więc nie ma reguły, jak masz pecha to i tak w korku postoisz

Witam. 8 sierpnia wyjeżdżamy na wakacje do Rijeki. Jest to nasza pierwsza podróż,wiec trochę strachu jest. Wybraliśmy trasę Poznań-Wrocław-Boboszów-Mohelnice-Ołomuniec -Wilferdorf-Graz-Spilfeld-Lublana-Rupa-Rijeka. Obawiam się jednak, że poza winietami zaskoczą nas dodatkowe opłaty ,np.: przejazdy przez most, tunel. Czy ktoś jechał tą trasą i wie co może nas czekać?
Dla pewności napisze jakie opłaty uwzględniliśmy: winieta w Czechach, winieta w Austrii i Słowenii, autostrada w Chorwacji oraz paliwo i nocleg (planujemy wyjechac 8 sierpnia rano, by dojechać wieczorem 9 sierpnia). Może macie inne pomysły na przekroczenie granicy niż Boboszów. Oczywiście takie, które niewiele róznia sie czasowo i nie zawieraja polskich autostrad. Rozważaliśmy też opcje Wrocław - Chałupki. Pozdrawiam

mila986 napisał(a):Witam. 8 sierpnia wyjeżdżamy na wakacje do Rijeki. Jest to nasza pierwsza podróż,wiec trochę strachu jest. Wybraliśmy trasę Poznań-Wrocław-Boboszów-Mohelnice-Ołomuniec -Wilferdorf-Graz-Spilfeld-Lublana-Rupa-Rijeka. Obawiam się jednak, że poza winietami zaskoczą nas dodatkowe opłaty ,np.: przejazdy przez most, tunel. Czy ktoś jechał tą trasą i wie co może nas czekać?

na tej typowo trasie nie ma żadnych dodatkowych opłat poza winietami, obawy są nie uzasadnione;

btw: wakacje w Rijece

mila986 napisał(a):Witam. 8 sierpnia wyjeżdżamy na wakacje do Rijeki. Jest to nasza pierwsza podróż,wiec trochę strachu jest. Wybraliśmy trasę Poznań-Wrocław-Boboszów-Mohelnice-Ołomuniec -Wilferdorf-Graz-Spilfeld-Lublana-Rupa-Rijeka. Obawiam się jednak, że poza winietami zaskoczą nas dodatkowe opłaty ,np.: przejazdy przez most, tunel. Czy ktoś jechał tą trasą i wie co może nas czekać?
Dla pewności napisze jakie opłaty uwzględniliśmy: winieta w Czechach, winieta w Austrii i Słowenii, autostrada w Chorwacji oraz paliwo i nocleg (planujemy wyjechac 8 sierpnia rano, by dojechać wieczorem 9 sierpnia). Może macie inne pomysły na przekroczenie granicy niż Boboszów. Oczywiście takie, które niewiele róznia sie czasowo i nie zawieraja polskich autostrad. Rozważaliśmy też opcje Wrocław - Chałupki. Pozdrawiam

Z powodu dosyć mocno "rozkopanej" autostrady w Czechach, zastanowiłbym się nad rezygnacją z czeskiej winiety i jazdą tak:
https://goo.gl/maps/7qDAF2LbA5T2

Ponowię pytanie te kiero wakacje w Rijece?

dids76 napisał(a):W ubiegłym roku stanąłem za bramkami automatycznymi w korku na ponad godzinę, a bramki "zwykłe" sobie jechały
Okazało się że w Zagrzebiu był mecz Dinamo - Hajduk. Policja akurat za tymi bramkami zatrzymywała wszystkie autobusy i samochody które jechały na stadion i zbierała je w konwój.
Więc nie ma reguły, jak masz pecha to i tak w korku postoisz

A ja zdążyłem w ostatniej chwili, telewizja z policją rozkładali się właśnie na połączeniu pasów "kartowych" z tymi z "gotówkowymi" (Lucko), zastanawiałem co to jest, parę aut z flagami i szalikami pod ekranami już stało.
Takie sytuacje wszędzie się mogą zdarzyć, jak wiatr w ostatni weekend.