Re: AUTOSTRADĄ DO NIEBA -LIPIEC 2013(TRPANJ,KORCULA,PAKOSTAN
napisał(a) neska » 31.07.2013 23:08
Pomysł na Chorwacje zrodził się przypadkiem...Siedziałam w pracy popijając poranna kawę z bardzo mocnym postanowieniem,że za 5 min ogarnę bajzel na biurku i w koncu wezmę się za robotę...niechcący kliknęłam w jakieś zdjęcie...Surowy bezkres morza, ostry kant skały,lazur wbijający żrenice w zachwyt...nie wiem ile czasu tak siedziałam,zachłannie wertując jakąś relację ale pod koniec dnia wiedziałam, ze muszę poczuć Dalmację pod palcami...Do domu wróciłam cała w skowronkach, z chytrym planem w głowie, zeby sklecic jakiś makaron (bo szybko)i znów wrócic do pasjonującej lektury.Nie było mi dane...
-Mima ząb mi sie rusza-rzuciło najsłosze szczęście-i Masio mi przywiązał nitke i chyba ją połknęłam...i brzuch mnie teraz boli...a tata nie wie gdzie jest mięta...a jutro pani kazała przynieść na plastykę patyk na palme i bibułe rózową i żółtą ...
-gdzie moje spodenki?-rzuciło moje najstarsze szczeście-jutro mam zawody i musze je mieć...
-i niebieską ,bo Weronika powiedziała...
-w koszu są...wypierzesz??? MIma NA JUTRO!!!
-głodny jestem,jakies mięcho bym zjadł,taką karkóweczkę najlepiej -rozmarzył się mężulek zaglądając do lodówki.TYlko chrzanu nie ma to kup jak po tą bibułe...
- I PATYKA NIE ZAPOMNIJ...
Obiektywnie stwierdzam ,ze winda to bardzo przyjemne,CICHE, pomieszenie gdzie można marzyć.Trzy minuty tylko dla siebie.