andeo napisał(a):Ciekawie opisałaś,ślicznie udokumentowałaś.świetnie się czytało i oglądało.dzięki
minimartini napisał(a):neska z ogromną przyjemnością czyta się Twą relację! Jest taka pełna emocji, po prostu piękna. Dzisiaj pochłonęłam połowę - zostawiam ślad, by zajrzeć na drugą część
P.S. Uroczy kociak
kryniu88888 napisał(a):Rewelacyjna relacja z wakacji. Dziękuje i pozdrawiam
piotrf napisał(a):Czytanie Twojej relacji sprawiło mi wielką przyjemność ....
JoannaMaxel napisał(a):Dziękuję za cudowną lekturę, ale będzie się dziś dobrze spało... i wiem co mi się przyśni
kbw napisał(a):I ja przyłączam się do ogólnych podziękowań!!! W oczekiwaniu na tegoroczne cro-wakacje przeczytanie tak ciekawej i ślicznie udokumentowanej wyprawy było bezcenne!!!!!!!
ARTUR_KOLNICA napisał(a):Wpisuję się żeby strona (relacja) mi nie uciekła, bo może Korcula w tym roku.
dreptacz napisał(a):Kapitalna relacja okraszona pięknymi zdjęciami i pożytecznymi informacjami , które przydadzą się podczas pobytu na Korculi od 10 czerwca do 19 czerwca. Miło sie czytało w zimowe i deszczowe dni.
andeo napisał(a):hej Nesko,wróciłam tu do Ciebie znowu zaciekawił mnie rejs łodzią podwodną,czy mogłabyś napisać,jak wrażenia.Byliście zadowoleni z tego rejsu?jaki to koszt? pozdrawiam
emi13214 napisał(a):Ja tez wróciłam do Twojej relacji, ale tak tylko dla przypomnienia. Przeczytałam ja jeszcze raz. Była naprawdę bardzo piekna i rzeczowa. Dziękuję. Jadę tam w tym roku w sierpniu. Pozdrawiam
andeo napisał(a)::) ... będziemy tydz w Czarnogórze,ale potem zjedziemy w okolice Żuljany,może dane nam będzie się spotkać ? mamy w planach jakiś kemping ,jeszcze nie wiem dokładnie gdzie wylądujemy.pozdrawiam
emi13214 napisał(a):Neska...jestem pełna podziwu za tak sprecyzowane plany odnośnie przyszłego wyjazdu. Ja jestem tylko pewna terminu i tego, że będę na Campie Vrila. Reszta się wyklaruje na miejscu. Lubimy planować sobie wyjazdy tak na gorąco, wspierając się przewodnikiem lub internetem w przypadku poszukiwania konkretów.
Polecam Ci Camp w Orasacu, to jest kawałeczek za Trsteno ( następna miejscowość). Bardzo sympatyczna atmosfera i świetne miejsce wypadowe. Zakupy robiliśmy w Dubrowniku te większe, a w Zatonie te codzienne. Ale generalnie najbardziej polecam tą plażyczkę ( Brsecine - zobacz na Google Street - zjazd z Jadranki za Trsteno,za Villą Lina, jadąc od strony Dubrownika, w lewo),
( wjazd obok dużego parkingu).
Zdjęcia mówią same za siebie.
Zjazd jest troszkę stresujący, ale warto.
Powrót do Nasze relacje z podróży