No kanał pomiędzy Korčulą a Pelješcem to Mekka serferów i kajtowców Tam uvijek wieje
Miło poczytać o miejscach które sie zna, z czarnym płynem w kieliszku przelanym z butelki z napisem "Rukom težaka rađeno...u boci predočeno"
Bocian napisał(a):ARNIK napisał(a):Bocian napisał(a):Może jakieś getto dla brzydkich zrobić...
Wystarczy jak się ubiorą tj. założą majtki i biustonosze. Uważasz że to za duże wymagania?
Jakiś inny powód oprócz tego, że tobie sie to nie podoba? Jakiś formalny zakaz? Każdy będzie stary i brzydki. I to nie powód aby nie robić tego, co sie lubi. To nie temat tego wątku, nie ma co robić OT w relacji. Niejednokrotnie była o tym mowa. Też będziesz stary. Nie wychodź wtedy z domu...
Bocian napisał(a): I to nie powód aby nie robić tego, co sie lubi.
Bocian napisał(a):Też będziesz stary. Nie wychodź wtedy z domu...
Bocian napisał(a):Nie zaśmiecaj relacji. Masz jakiś problem napisz do admina albo do mnie na PW.
neska napisał(a):Tuż przed miastem zauważamy tablice informacyjne: Camp Adriatic... Camp Ponta.
Z czystej ciekawości (bo przecież ujechaliśmy zaledwie 7 km) chcemy je obejrzeć.
Pierwsze kroki kierujemy na plażę...no fajnie jest!
Plaża nie jest duża ale bardzo urokliwa, ukryta w zacisznej zatoczce, otoczona tajemniczymi skałkami...Drobny żwirek przyjemnie chrzęści pod stopami...
Bocian napisał(a):Stały problem w Dubrovniku... albo trzeba być tam wcześnie rano:
Bocian napisał(a):... albo parkować na parkingu wskazywanym tu przez bywalców Jeszcze ani razu mi sie to nie udało
neska napisał(a):Bocian napisał(a):Stały problem w Dubrovniku... albo trzeba być tam wcześnie rano:
Odpada...na wakacjach lubię pospać...
neska napisał(a):..Trzecia opcja - niczym się nie przejmować i liczyć na łut szczęścia...
ps. Wierzę ,że w końcu Ci się uda
gusia-s napisał(a):W ubiegłym roku parkowaliśmy tu
Do starówki kilka minut spacerkiem. Parking podziemny, miejsca dużo, niestety nietanio - 20 kun/h. Na pocieszenie po powrocie do samochodu było w nim chłodno
Powrót do Nasze relacje z podróży