Aldonka napisał(a):Cudnie. Myślałam, że lepiej zniosę rozłąkę z Półwyspem, ale tęsknię. I to nawet nie za moim Borje, ale za klimatem półwyspu właśnie. Wspaniale się z Wami podróżuje.
Bocian napisał(a):Ważne, że nie do połowy pusty
emi13214 napisał(a):Ale fajnie trafiłam, bo właśnie wczoraj podjęłam decyzję, że w 2014 będziemy nocować na camp Vrila. Tak więc Twoje informacje są dla mnie jakby na życzenie. Nie mogę sie już doczekać a to jeszcze prawie rok ( jeździmy we wrześniu).
Możesz mi jeszcze podać info czy są w pobliżu campu jakieś sklepiki, konoby?
neska napisał(a):emi13214 napisał(a):Ale fajnie trafiłam, bo właśnie wczoraj podjęłam decyzję, że w 2014 będziemy nocować na camp Vrila. Tak więc Twoje informacje są dla mnie jakby na życzenie. Nie mogę sie już doczekać a to jeszcze prawie rok ( jeździmy we wrześniu).
Możesz mi jeszcze podać info czy są w pobliżu campu jakieś sklepiki, konoby?
Witaj
5 min spacerkiem od campu masz sklepik gdzie kupisz najpotrzebniejsze rzeczy(na pewno zauważysz go przyjeżdżając na camp) , 20 min spacerkiem dojdziesz do centrum Trpanj ,idziesz kawałek pod górkę (boli tylko za pierwszym razem ), potem wzdłuż parku z fajnym, zacienionym placem zabaw, mijasz boisko, kościółek i jesteś w domciu
Krzysztof i Lidia napisał(a):Jak 2 lata temu szukałem informacji o Trpanj, to tylko jakieś pojedyncze wzmianki znajdowałem a dziś tylko... już drugą relację czytam
i czytał dalej będę o ile będę miał więcej czasu niż ostatnimi... czasy
Powrót do Nasze relacje z podróży