Re: AUTOSTRADĄ DO NIEBA -LIPIEC 2013(TRPANJ,KORCULA,PAKOSTAN
napisał(a) neska » 11.10.2013 19:42
Wgryzamy się w półwysep jak w słodkie ciastko, z każdym kilometrem coraz bardziej zafascynowani cudowną asymetrią, wbijającą się ślizgiem w ostry błękit wody...dzieciaki umilkły przyklejając buziaki do szyby, zapatrzone, zdziwione...Patrzę na ten obrazek i zastanawiam się jak daleko jeszcze posunie się Stwórca w swej niewyobrażalnej wyobraźni...
Mijamy miasteczka otulone zielenią, w bezpiecznych objęciach skalnych strażników nieba...
Karmimy oczy kontrastami bieli i zieleni...
Po kolejnym szeregu zakrętów zamieram w niemym zachwycie...To miejsce jest nazywane przez miejscowych Chorwacką Kalifornią
Takiego piękna nie da się oglądać zza szyby samochodu...wpychamy się między rozgrzane atomy powietrza próbując wtopić się w tło...
Robi się tak jakoś SOCZYŚCIE...
Mijamy przydrożne stragany... arbuzy zażywają wodospadowych kąpieli, ogromne śliwki wysuwają ciepłe brzuchy do słońca, pomidory pękają w szwach, ciężkie kiście winogron kuszą przezroczystym miąższem...
Zatrzymujemy się przy jednym z nich skuszeni eksplozją kolorów...Kupujemy wszystkiego po trochu zupełnie otumanieni bogactwem wrażeń, nie zastanawiając się nad ceną... Śmiejemy się do zdziwionej sprzedawczyni zatapiając zęby w słodkim soku nektarynek...
Ostatnio edytowano 19.01.2014 15:24 przez
neska, łącznie edytowano 1 raz