Autostrada A1 w Polsce - dokąd

jackuc napisał(a):

Przywieziesz 4paka???

mcbas napisał(a):Siemka.
@Niedzwiad. O 10.00 jesteś na granicy... a przynajmniej ja byłbym o 10.00...
Pozdrawiam.

Rok wstecz jechałem przez Radom - kraków itd... bo właśnie był korek do Piotrkowa. No i popełniłem błąd przeogromny bo na granicy byłem ok.12 sam się śmiałem ze swojej głupoty. Ale coś mi się wydaje że w tym roku bedę już 0 9tej na granicy (jadąc Gierkówką )

Pod koniec maja robiłem trasę Katowice-Warszawa-Katowice i byłem zaskoczony, że tak sprawnie to teraz wygląda. Jedyny korek, aczkolwiek nie było wielkiej tragedii, to nadal Częstochowa.

A ten korek w Częstochowie to nie jest przypadkiem w kierunku północnym? Śledzę to od kilku dni na Korkosferze i w kierunku południowym cały czas pokazuje płynnie.

A jak jest w rzeczywistości?

Witajcie w ten piękny dzionek.


Nie wiem czy i na ile komuś pomoże ta wiadomość. Ostatnio z Katowic do Warszawy, jak i z Warszawy w stronę Katowic jechałem 7 czerwca.
Wyjazd z Katowic miał miejsce około 6 rano. Największe korki oprócz tradycyjnych Janek był w Częstochowie przy budowie mostu.

Ze stolycy wyjechałem około 13. Ku południowi przejazd czy to przez Janki czy tez przez wspomnianą Częstochowę nie stanowił większych problemów...

Osobiście dziwie się tym mieszkańcom Częstochowy, którzy oddają swoje głosy na bardzo POpularną partię, a ta ani myśli wybudować im obwodnicy... Nie tylko nie chce wybudować ale nawet o planach takiej budowy ni widu ni słychu..
W sumie macie racje duście się w tych spalinach narażajcie swój słuch na niemały huk i harmider spowodowany przejeżdżającymi niemal przez centrum miasta tabunami samochodów.. a ci tam na górze powymieniają się jeszcze parudziesięcioma zegarkami.

...by żyło się lepiej...

Raul73 napisał(a):A ten korek w Częstochowie to nie jest przypadkiem w kierunku północnym? Śledzę to od kilku dni na Korkosferze i w kierunku południowym cały czas pokazuje płynnie.

A jak jest w rzeczywistości?

Doprecyzowując...kierunek północny zakorkowany. Powrót był w miarę normalny (nie licząć 20km/h z powodu kompletnego oberwania chmury).

cronaturki o MRK - dzięki za info w sprawie Częstochowy

Jest jedna sprawa, o której nie wiecie jeśli chodzi o Częstochowę, mianowicie planowana przebudowa skrzyżowania DK1 (Al. Wojska Polskiego) z Al. Jana Pawła II - czyli przy makdonaldach i tesco (2 poziomy chcą zrobić żeby rozładować korki na nim - co jest bez sensu, bo auta zatrzymają się na kolejnych sygnalizacjach w co najmniej 2 kierunkach, czyli Kato i Opole).
Na przełomie czerwca i lipca, lub na początku lipca mają tam zacząć się roboty, więc korki pewnie będzie widać z kosmosu. A jak dołożymy do tego most, który jest remontowany obecnie, to już w ogóle będzie kłopot przelecieć miasto bez znajomości jego topografii.

Gdyby ktoś miał życzenie, to służę świeżymi informacjami i podpowiedziami na priwie, lub mailem.

W piątek po 16 korek w Cz-wie na 30min(kier.północny).W niedziele w kierunku przeciwnym w miarę płynnie(godz.12).Na północ jest czynny jeden pas.

Jeżeli chodzi o trasę Warszawa - Katowice a szczególnie korek w Jankach to ja ostatnio, tj. 01.06. objeżdźałem przez jakąś nową autostradę - kawałek A2. Nie znam szczegółów go kolega pokierowałm mnie telefonicznie ale pewnie można to już zobaczyć na jakichś mapach.
Jadącna do W-wy zjechałem w Mszczonowie na 50 do Żyrardowa, droga jest super, bo co chwila są dodatkowe pasy gdzie można łyknąć maruderów. Wskoczyłem prosto na autostradę gdzie bramki dopiero budują więc free.
Jechałem na Tarchomin więc skót super!!!

Pozdrowienia z RAB

thopson23 napisał(a):Jeżeli chodzi o trasę Warszawa - Katowice a szczególnie korek w Jankach to ja ostatnio, tj. 01.06. objeżdźałem przez jakąś nową autostradę - kawałek A2. Nie znam szczegółów go kolega pokierowałm mnie telefonicznie ale pewnie można to już zobaczyć na jakichś mapach.
Jadącna do W-wy zjechałem w Mszczonowie na 50 do Żyrardowa, droga jest super, bo co chwila są dodatkowe pasy gdzie można łyknąć maruderów. Wskoczyłem prosto na autostradę gdzie bramki dopiero budują więc free.
Jechałem na Tarchomin więc skót super!!!

Pozdrowienia z RAB

Tak , zgadza się pisaliśmy o tym kilka postów wstecz. Od kiedy jest A2 to korek na Żyrardów jest zlikwidowany. Kiedys była tam masakra!!!!!!!!!! Dlatego w piatek polecałem w/w trasę aby uniknąć koraaa

Niedzwiad napisał(a):

mcbas napisał(a):Siemka.
@Niedzwiad. O 10.00 jesteś na granicy... a przynajmniej ja byłbym o 10.00...
Pozdrawiam.

Rok wstecz jechałem przez Radom - kraków itd... bo właśnie był korek do Piotrkowa. No i popełniłem błąd przeogromny bo na granicy byłem ok.12 sam się śmiałem ze swojej głupoty. Ale coś mi się wydaje że w tym roku bedę już 0 9tej na granicy (jadąc Gierkówką )

Thou shalt always avoid RADOM

algirdas napisał(a):
Gdyby ktoś miał życzenie, to służę świeżymi informacjami i podpowiedziami (...)

Myślę, że dobrze by było, byś informował Wszystkich na forum
Ja w każdy piątek wracam z W-wy do Tarnowskich Gór i skręcam koło BP i McD w "aleję Miłości". Czy jak rozpoczną przebudowę tego skrzyżowania to na alei będą jakieś utrudnienia

cronaturki napisał(a):Osobiście dziwie się tym mieszkańcom Częstochowy, którzy oddają swoje głosy na bardzo POpularną partię, a ta ani myśli wybudować im obwodnicy... Nie tylko nie chce wybudować ale nawet o planach takiej budowy ni widu ni słychu..

Jak kiedyś zrealizowany zostanie plan autostrady A1 do końca to cały tranzyt ominie Częstochowę od zachodniej strony. Wtedy stara "jedynka" będzie pewnie służyć dla ruchu lokalnego. Jak widać plan jest, ale kiedy zrealizowany zostanie tego nie wiedzą nawet najstarsi górale.

bracik001 napisał(a):

algirdas napisał(a):
Gdyby ktoś miał życzenie, to służę świeżymi informacjami i podpowiedziami (...)

Myślę, że dobrze by było, byś informował Wszystkich na forum
Ja w każdy piątek wracam z W-wy do Tarnowskich Gór i skręcam koło BP i McD w "aleję Miłości". Czy jak rozpoczną przebudowę tego skrzyżowania to na alei będą jakieś utrudnienia

Obstawiam, że będą i to spore. Wcześniej trzeba będzie zjechać - albo na pierwszym węźle (mają otworzyć tzw. korytarz północny), albo przed pierwszym wiaduktem (kolejowym) w ulicę Wały Dwernickiego bodajże. Da się objechać, ale odrobinę trzeba będzie się na to przygotować

Ale i tak wyjdzie w praniu, bo może się okazać, że nie będzie trzeba objeżdżać nic. Choć to moje pobożne życzenie, bo inaczej paraliż całego miasta mnie czeka :/