Autostrada A1 w Polsce - dokąd

KrisM napisał(a):czy w ogóle jest w wakacje sens omijać łódź i nadrabiać te 15 - 20 km. czy jest to jakikolwiek zysk czasowy?

Już wcześniej pisałem, że nie ma sensu. Najszybciej przejedziesz Strykowską i dalej wschodnią stroną Łodzi - czyli wspomnianym wcześniej wariantem nr 2

Nawet jeśli na rondzie w Sosnowcu jest korek sięgający zjazdu z A2 (np. w piątkowe popołudnia), to nie jest to korek, który stoi! Powoli, ale cały czas jedzie się do przodu. Maksymalnie traci się tam 15-20 minut.

Temat A1 jest mi teraz bliski bo 1 czerwca śmigam do ciepłego.

Samą Łódź przejadę gdy ludzie jeszcze śpią, więc luz, do Łodzi też bez problemów.

Ciekawi mnie jak na tą chwilę wygląda odcinek Łodż- Górny Śląsk. Ze względu na prace sprawa szybko staje się nieaktualna.

I jaki odcinek przed Cieszynem polecę oddaną A1.

Nie bić, odpowiadać

Raul73 napisał(a):

KrisM napisał(a):czy w ogóle jest w wakacje sens omijać łódź i nadrabiać te 15 - 20 km. czy jest to jakikolwiek zysk czasowy?

Już wcześniej pisałem, że nie ma sensu. Najszybciej przejedziesz Strykowską i dalej wschodnią stroną Łodzi - czyli wspomnianym wcześniej wariantem nr 2

Nawet jeśli na rondzie w Sosnowcu jest korek sięgający zjazdu z A2 (np. w piątkowe popołudnia), to nie jest to korek, który stoi! Powoli, ale cały czas jedzie się do przodu. Maksymalnie traci się tam 15-20 minut.

dziękuję

Ktoś coś wie kiedy oddadzą brakujacy odcinek A1 w świerklanach ?

podobno 30 czerwca, ale.................... pożyjemy zobaczymy

to może chociaż wroce juz tym odcinkiem hehe
bo wyjazd 22.06
szkoda bo strata czasu

no szkoda, ale objazd też nie jest jakoś wielce czasochłonny, choć wiadomo, że na autostradzie szybciej. pozostaje nam trzymać kciuki by nie zaczął pękać

patrze ze kilometrów niedużo a i zatankowac na bp trzeba

czarek14 napisał(a):to może chociaż wroce juz tym odcinkiem hehe
bo wyjazd 22.06
szkoda bo strata czasu

30 czerwca do oficjalny termin. A nieoficjalny - 25 maja. Tak przynajmniej piszą niektórzy na skyscrapercity, powołując się na dobrze poinformowane źródła.
Więc może się już załapiesz

piotrulex napisał(a):

jacek73 napisał(a): ... którą trasę wybrać?

Ja jeżdzę 1 z tym, że zjeżdzam z A2 następnym zjazdem na kilka km. Na tym pierwszym często jest solidny korek gdyż przez nieczynne bramki jest jedynie 1 wąski przejazd z całego węzła ze sporym ruchem. Dojeżdzam do Zgierza i jadę 1 wariantem. Na końcu skręcam w prawo na Pabianice w kierunku Ikei a za kilka km w lewo na Rzgów. Testowałem wiele wariantów ale omijanie Łodzi w standardowym przypadku nie ma sensu

oki dzięki też ciekawe rozwiązanie

kaszubskiexpress napisał(a):Temat A1 jest mi teraz bliski bo 1 czerwca śmigam do ciepłego.

Samą Łódź przejadę gdy ludzie jeszcze śpią, więc luz, do Łodzi też bez problemów.

Ciekawi mnie jak na tą chwilę wygląda odcinek Łodż- Górny Śląsk. Ze względu na prace sprawa szybko staje się nieaktualna.

I jaki odcinek przed Cieszynem polecę oddaną A1.

Nie bić, odpowiadać

Odcinek Łódź - Górny Śląsk jest OK. Od Łodzi do Tuszyna trzeba uważać na fotoradary i nieoznakowane radiowozy. Od autostrady do Częstochowy można spokojnie jechać 120-130, ale trzeba lewym pasem, bo na prawym można zawieszenie zostawić..

W Częstochowie remontowana jest "Kobra", ale przejeżdża się płynnie, bo zlikwidowane są wszytkie lewoskręty.

Od Częstochowy do Podwarpia czasami jest ciasno, szczególnie w Siewierzu, ale masz cały czas 2 pasy i dobra nawierzchnia, więc idzie dosyć szybko.

Od Podwarpia do Pyrzowic jes trochę denerwująca "ekspresówka" - jednopasmowa!

A potem A1 aż do Żor - piękna, nowa i luźna

Z Żor do Cieszyna można przez Skoczów (cały czas 2 pasy), albo w Pawłowicach w prawo i drogą 938. Na temat stanu tej ostatniej niech się tubylcy wypowiedzą, bo był ostatnio remont.

P.S. Zaraz za Częstochową jest Auchan Poczesna - najtańsze paliwa na trasie!

Raul73 napisał(a):
A potem A1 aż do Żor - piękna, nowa i luźna

Z Żor do Cieszyna można przez Skoczów (cały czas 2 pasy), albo w Pawłowicach w prawo i drogą 938. Na temat stanu tej ostatniej niech się tubylcy wypowiedzą, bo był ostatnio remont.

No, zanim się wjedzie na Wiślankę, drogę nr 81 w Żorach,
trzeba 10 minut na pokonanie łącznika A4 z Wiślanką
Rondo za rondem I nie ma 2 pasów

Przez Skoczów jest wygodniej, uwaga na radar w Pawłowicach i na miśki mobilne na Wiślance.
Drogą 938 jest krócej, w niedzielę jedzie się bardzo szybko.
W pozostałe dni jest spory ruch, czasowo różnica z trasą przez Skoczów to 2-3 minuty mniej.
W Pruchnej często są miśki

KrisM napisał(a):no ale co to znaczy standardowy przypadek? i nikt mi nie odpowiedział czy to ma sens. w końcu są wakacje, w łodzi nie ma studentów, rodzice nie wiozą dzieciaków do szkół, więc czy w ogóle jest w wakacje sens omijać łódź i nadrabiać te 15 - 20 km. czy jest to jakikolwiek zysk czasowy?

Standardowy przypadek dla mnei to taki gdy nei dzieje sie nic nadzwyczajnego czyli np. tir w poprzek Alei włokniarzy blokujacy 3 pasy czy bomba w wykopach iw szystko zamkmniete

Lednice napisał(a):

No, zanim się wjedzie na Wiślankę, drogę nr 81 w Żorach,
trzeba 10 minut na pokonanie łącznika A4 z Wiślanką
Rondo za rondem I nie ma 2 pasów

Dlatego pisałem: z Żor do Cieszyna (czyli od wyjazdu z miasta). A dojazd do świateł przy Auchan, pomimo tych śmiesznych rond, też nie jest jakiś specjalnie upierdliwy.

A1 nie A4

Przez Skoczów jest wygodniej

Też jeżdżę przez Skoczów.

piotrulex napisał(a):[q

Standardowy przypadek dla mnei to taki gdy nei dzieje sie nic nadzwyczajnego czyli np. tir w poprzek Alei włokniarzy blokujacy 3 pasy czy bomba w wykopach iw szystko zamkmniete

Tyle, że obecnie "standardowy przypadek" na zachodniej obwodnicy Łodzi (czyli Aleja Włókniarzy i dalej) to rozkopane skrzyżowanie z Pabianicką - i tam się może mocno korkować.

Ale to jara musiałby się na ten temat wypowiedzieć, bo to bliskie mu rejony miasta.

Ja osobiście, po latach testowania obu wariantów przejazdu (Włókniarzy czy Strykowska) postanowiłem, że już więcej Włókniarzy nie pojadę!