Autostopem do Chorwacji

pela_rgonia napisał(a):W wieku Viki byłam z koleżanką na stopie. Dojechałyśmy do Rzymu i z powrotem. Ale nigdy w życiu nie nocowałybyśmy z dwoma pijanymi w jednym domu. I to tyle w kwesti komentarza.

Żałuj

Witam,

Jak dla mnie komentarz niepotrzebny. Cala podróż stopem to ryzyko, ale to w sumie tak jak cale życie. Czasami jest większe, czasami mniejsze. Nie musiałyśmy nic za ten nocleg zapłacić, było sucho i ciepło. Gdybyśmy miały dużo pieniędzy to na pewno byśmy wybrały inna opcje, a ta aż tak ryzykowna nie była. Gdybyśmy spały w namiocie, gdzieś nielegalnie to ryzyko moim zdaniem byloby większe. Na szczęście jesteśmy w takim wieku, ze same możemy decydować co, jak, gdzie i z kim

Pozdrawiam

Dziewczyna widać wysportowana więc zapewne gdyby gościa musiała skaleczyć to pewnie tak że by się lewą nogą przeżegnał

Też jak byłam w Twoim wieku na wakacje jeździłam autostopem. Byłam we Francji, Danii, parę razy po Polsce. Świetna przygoda, do teraz miło wspominam swoje wypady. Jednak -tak jak Pela_rgonia -uważam za dość ryzykowne pójście z dwoma obcymi facetami do ich domu w obcym kraju na noc i picie alkoholu. Chyba, że różne przygody są wliczone do atrakcji wakacyjnych.

... nie skomentuję lepiej ostatniego Twojego zdania w wypowiedzi.

Za każdym razem jak wsiadamy do obcego auta ryzykujemy. Nawet jeśli zatrzymuje się jedna osoba to tak naprawdę jaką mamy pewność, że nas nie zabije, gdzieś nie wywiezie i nie zgwałci? Żadnej! Oczywiście można się starać by ryzyko było mniejsze, ale zawsze jest!
eh...

Podróże autostopem są cudowne. Poznajemy kraje i ludzi tak na prawdę, od środka. Ale trzeba mieć oczy dookoła głowy i minimalizować zagrożenie, a nie go potęgować. Zawsze jeśli coś nam nie pasowało w człowieku rezygnowałyśmy z podwózki. W Rzymie na obwodnicy zatrzymało się dwóch emerytów, proponowali że nas przenocują. Jeden z nich miał mieszkanie na przeciwko Koloseum. Wolałyśmy kemping.

No i pięknie. Panie wybrały kemping, my wybrałyśmy nocleg u nieznajomych. Tyle w tym temacie...

Viickii napisał(a):No i pięknie. Panie wybrały kemping, my wybrałyśmy nocleg u nieznajomych. Tyle w tym temacie...

Mam nadzieję , że tak właśnie będzie


Wielu czeka na dalszy ciąg Twojej bardzo sympatycznej i ciekawej relacji


Pozdrawiam
Piotr

Magda75 napisał(a): Chyba, że różne przygody są wliczone do atrakcji wakacyjnych.

Jakie to małe...Ludzie dajcie spokój, młoda dziewczyna piszę ciekawą relację zupełnie inną od wszystkich jak np. tunel cieplo-zimno, apartman z klimą itp. ( sam tak pisałem, proszę osoby które tak napisały o nie branie tego do siebie - to tylko przykład). Te pouczenia są zupełnie niepotrzebne. Nie czytać, przenieść się do relacji o tunelu.
GAJUS

Viickii napisał(a):No i pięknie. Panie wybrały kemping, my wybrałyśmy nocleg u nieznajomych. Tyle w tym temacie...

Viickii, jak już zdążyłaś zauważyć, na tym forum obok zwykłych Cromaniaków trafiają się też nawiedzeni
Pisz, wklejaj fotki, czekam

Paniom

pela_rgonia napisał(a):

Magda75 napisał(a):

już dziękujemy.

Jedziemy z Wami stopem dalej, czekamy na więcej...

...i AMEN . Ja tez czekam na dalsze ciekawe Wasze relacje . Hej !

termondar napisał(a):

Viickii napisał(a):No i pięknie. Panie wybrały kemping, my wybrałyśmy nocleg u nieznajomych. Tyle w tym temacie...

Viickii, jak już zdążyłaś zauważyć, na tym forum obok zwykłych Cromaniaków trafiają się też nawiedzeni :evil:
Pisz, wklejaj fotki, czekam

Ba .......trafiaja się i Zboczeńcy. Uważajcie na siebie dziewczęta, uważajcie ......

Kontrola najwyższą formą zaufania społecznego

Będzie ciąg dalszy?

Witam Was bardzo serdecznie,

trochę czasu już minęło od mojego ostatniego wpisu. Powiem szczerze, że komentarze niektórych osób nie zachęcają do dalszego opowiadania.
Chciałam się z Wami podzielić moją relacją, wrażeniami z podróży, ponieważ uważam, że po pierwsze- są ciekawe, a po drugie- mogą się przydać tym, którzy również się chcą stopem do Chorwacji wybrać ( sama takich relacji szukałam). Nie oceniajcie mnie, Nas i naszych decyzji, bo nie po to to piszę, a takie uwagi to owszem uszanuję, ale od swoich rodziców

Mam nadzieję, że Święta upłynęły Wam w spokoju, radości i, że były pełne miłości!!!
Teraz życzę udanej zabawy sylwestrowej, a w Nowym Roku ruszam znów z relacją

Pozdrawiam,
Weronika