zawodowiec napisał(a):Dla mnie najważniejszy argument... Wolność kocham i rozumiem, wolności oddać nie umiem!
Dokladnie
Doloz do tego zbiorke przed wyjazdem o 5.30 (ot tak dla przykladu). A samochod masz to robisz co chcesz.
Mi sie zdazyl inny numer- zapadlem okrutnie na zdrowiu i dzieki temu ze do kraju zajechalismy w 10 godzin (srodek tygodnia, w nocy, z Rabaca do malopolski) nie musialem sie leczyc w zagranicznych szpitalach
lucky007 napisał(a):Któryś z powyższych kolegów dobrze mi doradził żeby jechać na dwa auta - rzeczywiśćie była by to ciekawa opcja - jednak nikt z znajomych już nie pojedzie drugim
Poszukaj na forum- do Chorwacji jednak masa ludzi jezdzi