Autocamp Padova III na Rab...polecam

arysma napisał(a):Dziękuję serdecznie za odpowiedź.
Chętnie również posłucham wskazówek co warto ze sobą zabrać i jakie miejsca trzeba 'koniecznie' zobaczyć...w zasadzie jest to mój pierwszy wyjazd za granicę i jedziemy tam z narzeczonym na 2 tygodnie-chciałabym, byśmy odpoczęli i poleniuchowali na plaży, ale również pozwiedzali ciekawe miejsca...by się nie zanudzić;)
Z góry dziękuję.

koniecznie trzeba zabrac ze soba albo wypozyczyć rowery,jest tam gdzie jezdzić.Piekne i trudne trasy na pn od miasta Rab-park krajobrazowy,dzikie plaze,słowem super tereny!

Świetnie-mamy w planach zabrać rowery:)
Dzięki serdeczne!

Ja jeszcze wrócę do tematu wolnych parceli. Chcemy jechać w 4 przyczepy i mam obawy czy po 20 sierpnia będą wolne miejsca, nie marzę już o parcelach obok siebie. Interesuje mnie kamp Padova, parcele w zonie A lub B.
Czy ktoś był w tym terminie i jest może zorientowany jak to wygląda. Boję się, że zapłacimy za prom, a z przyczepami to nie mały koszt, i niestety przyjdzie nam wracać na stały ląd...

marzka napisał(a):Ja jeszcze wrócę do tematu wolnych parceli. Chcemy jechać w 4 przyczepy i mam obawy czy po 20 sierpnia będą wolne miejsca, nie marzę już o parcelach obok siebie. Interesuje mnie kamp Padova, parcele w zonie A lub B.
Czy ktoś był w tym terminie i jest może zorientowany jak to wygląda. Boję się, że zapłacimy za prom, a z przyczepami to nie mały koszt, i niestety przyjdzie nam wracać na stały ląd...

z parcelami mogą być problemy, nie jest to duzy camp, a parcele podlegaja rezerwacji

No to klops . Jak tu rezerwować w ciemno, namiot ustawię wszędzie, ale z przyczepami to juz nie każda parcela się nadaje...
Cóż, w takim razie może na SAN Marino znajdziemy jakieś miejsca, na Rab wybieramy się juz parę lat, mam nadzieję , że w tym roku w końcu nam się uda
Tak się zastanawiam.........

z parcelami mogą być problemy, nie jest to duzy camp, a parcele podlegaja rezerwacji

Jacek36, czy dobrze rozumiem, że piszesz o parcelach w zonie A i B a nie o pozostałym terenie, gdzie każdy staje według uznania? (przynajmniej tak mi to wygląda z mapki kempingu). W takim razie może nie bedzie tak źle

Nasuwa mi się jeszcze jedno pytanie. Czy z obydwu kempingów prowadzą jakieś dróżki, promenady, ścieżki, cokolwiek do miasteczka, żeby można byo przejść spacerkiem z wózkiem bądz bezpiecznie przejechać z 5 -letnim dzieckiem na rowerach?

witaj, San Marino odradzam, wielki camping, sam piasek nie uswiadczysz miejsca na namiot czy przyczepe na trawie.
Natomiast Padova swietnie zlokalizowana, jest polozona ok. 2 km od miasta Rab-dokad prowadzi drozka wzdłóż morza, w drugą strone tez pare km do spacerowania.

poza strefami A i B jest mało miejsca,moze byc problem ...choc po 20 sierpnia to juz w Cro jest mnie turystow...

No to mamy problem.. Tak jak radzisz z San Marino rezygnuję, generalnie nie przepadam za piaskiem nawet na plaży, ale stwierdzilismy, że dla 10-miesiecznego maleństwa w szczycie raczkowania bedzie bezpieczniej szurac po piasku niz po kamyczkach
Może jednak zdecydujemy sie na KOZARICĘ w Pakostane Marzy mi sie południe Dalmacji ale z naszym maleństwem to trochę za daleko dlatego planuję trase do 1000 km, żeby spokojnie w 2 dni z przyczepką przejechać.

Dzieki za info, bardzo sie przydały

marzka napisał(a):No to mamy problem.. Tak jak radzisz z San Marino rezygnuję, generalnie nie przepadam za piaskiem nawet na plaży, ale stwierdzilismy, że dla 10-miesiecznego maleństwa w szczycie raczkowania bedzie bezpieczniej szurac po piasku niz po kamyczkach
Może jednak zdecydujemy sie na KOZARICĘ w Pakostane Marzy mi sie południe Dalmacji ale z naszym maleństwem to trochę za daleko dlatego planuję trase do 1000 km, żeby spokojnie w 2 dni z przyczepką przejechać.

Dzieki za info, bardzo sie przydały

a zastanów sie Nad wyspa Krk, znacznie bliżej od Rab,polecam duzy camp Nijvice w miejs.Nijvice...druda miejscowość na wyspie po prawej. Wjezdza sie na wyspe przez most platny,ale tansze to niz prom z przyczepami. Na tym campie b.duzo jest miejsca, b.łądna miejscowość.Poludnie na pewno jest super,ale jednak daleko a co za tym idzie koszty rosnął..

O Krku prawie nic niewiem bo nie planowałam... ale się wczytam jak ty tylko moja mała kruszyna pozwoli
Czy z tego kempingu jest fajne dojście do miasteczka, no i jak miasto - duze , małe ? Gdzies przeczytałam, że to nudna dziura , ale każdy lubi coś innego..
Jeśli możesz napisz coś o samym kempingu, z relacji Janusza wiem tylko że jest zalesiony, czysty i generalnie OK, ale czy są jakieś atrakcje dla dzieci, ładna plaża z płaskim zejściem....

A najbardziej nie jestem pewna pogody w tych rejonach, zwłaszcza temp. wody - jadę koło 20 sierpnia. W zeszłym roku byłam we Vrsarze pod koniec czerwca i na upały narzekać nie mogliśmy, a woda cóż - Bałtyk...

camp Nijvive jest b.duzy, zalesiony, przyjemny,niestety piaszczystej plazy niema, tylko betonowe, polozenie blisko miasteczka, miasteczko b.małe ...
Nijvice to d.punkt wypadowy do zwiedzenia wyspy: Stara Baska, Baska,Krk.

Bylem tam 2 lata temu, w tamtym roku moj kolega byl...wrazenia pozytywne.Na Rabie jak nie znajdziesz miejsca na PodovieII to zostaje tylko San Marino.a wg mnie tam rozbijac sie nie warto!Bierz pod uwage przeprawe promową...tania nie jest!


Na Krk masz jeszcze camp Jezevac...nieco w glab wyspy, drogi ale b.przyjemny!

Poczytałam trochę o Krku i powoli dochodzę do wniosku ,że to moze lepszy wybór niż Rab. Rab jest mały a ja sobie nie wyobrażam siedzenia 10 dni praktycznie bez możliwości zwiedzania. To wyspa na 4 dni, oczywiście jesli ktoś nie lubi całego urlopu przeplażować
A ja myślę, że z moim 10-miesięcznym bobasem też damy radę parę razy gdzieś dalej wyskoczyć. Wydaje mi się , że kamp Jezevac to dobry wybór. Ewentualnie Kozarica w Pakostane- ale myślę, że o tym zdecydujemy przed samym wyjazdem, w zależności od tego jakie będzie pogoda i temp. wody.
Oby tylko były wolne miejsca na kampingach...