Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

AUSTRIA - SalzburgerLand(Card)

Około 1/4 ludności Austrii mieszka we Wiedniu – stolicy kraju. Jest to głównie spowodowane górzystym, alpejskim krajobrazem. Wodospad Krimml jest największym europejskim wodospadem (380 metrów wysokości). Największy szmaragd na świecie jest wystawiony w Wiedniu (2860 karatów).
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 03.03.2010 14:24

z netu i forum:

....oczywiście z cro.pl - relacje z Austrii o Grossglocknerstrasse.

oraz

http://forum.gazeta.pl/forum/f,34545,Austria_turystycznie.html

.....tam jest sporo o regionie i stronach z tych stron...
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 03.03.2010 20:20

Powiedz jeszcze:
Grossglocknerstrasse jest płatna. Wiem. Ale droga powrotna tą trasą też ?
Myślałem o przejeździe na lodowiec Pasterze, zawitanie do wioski Heiligenblut i powrót do Zell am See. Czy będę musiał dopłacać, czy trasa jest płatna w obie strony? Jeśli tak to jak wracać najszybciej ?
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 04.03.2010 07:25

Opłata za samochód osobowy, z całym "inwentarzem" wynosi na dzień 28 euro - i upoważnia do nieograniczonych przejazdów w tym dniu . :)

Bilet za 32 euro upoważnia do przejazdu trasą i do powrotu nią w przeciągu 30 dni lub równoleglą (powiedzmy rownoległą ;) ) Felbertauernstraße.

http://www.grossglockner.at/de/preise/

Na stronie tej znajdziesz też informację o okresie otwarcia trasy i godzinach.

Do biletu dołączone są gratisowe foldery oraz okolicznościowa nalepka.

Za 4 euro - w punkcie sprzedaży biletów, można kupić przewodnik o trasie, jej atrakcjach, historii itp - także w języku polskim - wydany w formie książeczki z mapą trasy, zdjęciami aktualnymi oraz z okresu jej powstawania. Ciekawa i fajna pamiątka.

Czasami oferują sami - czasami trzeba się o niego zapytać.


pozdrawiam
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 22.03.2010 21:23

Do Crayfisha.
Witaj.

Podpowiadam kilka rzeczy w pobliżu Zell.
Nie wiem, czy są na liście owej karty, ale na bank są na liście najciekawszych miejsc w niedalekiej okolicy.

Region nazywa się Salzkammergut i jest... bardzo gut!
Słynny z kopalń soli istniejących tu od... ponad 2500 lat.

- Hallstatt i Hallstatter See- obowiązkowo!
- Dachstein Hohle i Mammut Hohle( wspaniałe jaskinie położone wysoko wewnątrz góry, ponad doliną- dostępne kolejką.
- Eisriesenwelt/Hallein- świat lodowych jaskiń, kopalń soli - inny świat po prostu, niesamowite wrażenia.
- Salzbergwerk- wyjątkowa kopalnia soli na stromym stoku góry ponad przepięknym Hallstatter See (przy której nasza Wieliczka jednak jakoś blednie)
- Gosau See i fantastyczna grań Gosaukamm widoczna z drogi z Hallstatt
- Lichtensteinklamm- wąwóz kolos o wiszących nad głową wielkich ścianach, huczącym potoku przelewającym się pod nogami szalejącymi kaskadami i niesamowitej gdzieniegdzie ciasnocie. Kilka tunelików, wykutych galerii i mostków dopełnia wrażeń.
- Altaussee/Grundlsee i droga widokowa na Loser z widokami na masyw Dachstein czyli bajeczna kraina jezior, szczytów i widoków.
-kurort Bad Ischl, z letnią rezydencją Franca Josefa I i cesarzowej Sissi i wieloma pamiątkami po tych czasach.

Mam nadzieję, że coś zaliczysz z tego.

Pozdrawiam i polecam (z autopsji).
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 22.03.2010 21:27

Vielen Dank Fatamorgana !!!
Właśnie o taką pomoc mi chodziło.
Zdążyłeś to wszystko obejrzeć ?
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 22.03.2010 21:48

Tak. Najpierw zwiedzałem Salzburg i Salzkammergut w 1995 i 1997r.
Potem w 2000 i 2001 okolice Zell, ale za każdym razem zahaczałem o Salzkammergut a raczej Hallstatt, bo to właśnie tam zaczęła się moja przygoda z Alpami Austriackimi i tam zrozumiałem jak wiele te strony mają do zaoferowania. :) :wink:

P.S. Dorzuciłbym jeszcze Gollinger wasserfall i....słynny wśród grotołazów masyw Hoher Goll, który wewnątrz jest dziurawy jak ser szwajcarski.

Natomiast niedawno dowiedziałem się, że obok Hallstatt jest długa i niezła ferrata prowadząca na ściany północne zawieszonych nad Hallstatter See szczytów.
Koledzy byli na niej rok temu i....przy okazji zaliczyli kilka ferrat w masywie Dachsteinu.
Opinie?
BARDZO WARTO!

I nie zapomnij, że zaraz obok Salzburga a po drugiej stronie masywu Hochkonig i Maria Alm jest przesławne Konigsee- zawsze warte zobaczenia, zwłaszcza klasztorek St. Bartholoma -dostępny z wody.
Widok z północnych stoków gór na Konigsee i dominujący masyw Watzmanna jest jednym z najczęściej fotografowanych w tej części Alp.

Tylko się wystaraj o pogodę, bo mnie ok. 50% pobytów tamże niestety albo moczyło, albo chmurzyło. No ale tak akurat trafiłem.
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 23.03.2010 10:54

Fatamorgana:

Widzę, że masz sporą wiedzę o tym rejonie.
Szukałem informacji czy można swoim samochodem podjechać na Adlerhorst-Orle Gniazdo Hitlera w okolicy Konigsee i ile to kosztuje. Ale jakoś nie potrafię sobie poradzić, albo po prostu nieznajomość języków mi to uniemożliwia.
Nie orientujesz się może, czy jest taka możliwość ?
Płynąłeś statkiem po Konigsee czy może można dotrzeć pieszo do tego kościółka na wodzie?
Sorki za tyle pytań ale aż mnie kręci żeby podpytać kogoś kto bywał w tym rejonach.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59436
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 23.03.2010 15:59

Fatamorgana napisał(a):Natomiast niedawno dowiedziałem się, że obok Hallstatt jest długa i niezła ferrata prowadząca na ściany północne zawieszonych nad Hallstatter See szczytów.
Koledzy byli na niej rok temu i....przy okazji zaliczyli kilka ferrat w masywie Dachsteinu.
Opinie?
BARDZO WARTO!

To jest jedna z najtrudniejszych ferrat, jakie w ogóle poprowadzono. Seewand. Żałuję, że nie uwieczniłem swoich dłoni po jej przejściu - dwanaście krwawych fleków. Ale wtedy szedłem bez rękawiczek.
U mnie na stronce jest parę fotek. Nie za wiele bo szedłem tam już dawno temu i wtedy dosyć oszczędnie używałem aparatu. Poza tym - na dłuższych odcinkach bardziej się koncentrowałem na tym, jak ujść z życiem z tej eskapady, niż na pstrykaniu fotek.
Ukończyłem ją już przy świetle księżyca i naprawdę miałem dość. Za to w schronisku, gdzie potem spałem, gospodarz serwował firmowego sznapsa dla każdego, komu się udało tę ferratę przejść.

Potem przeszedłem kilka innych ferrat w Dachsteinie, ale już znacznie łatwiejszych. :)

Crayfish napisał(a):Płynąłeś statkiem po Konigsee czy może można dotrzeć pieszo do tego kościółka na wodzie?

Można z miejscowości Königsee wejść na Kühroint-Alm, dalej na Archenkanzel i zejść do St.Bartholomä. To jest ok. 800m podejścia i tyleż zejścia. W jedną stronę 4 - 5 godzin. Widoki piękne. :)

Pozdrawiam,
Wojtek
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 23.03.2010 19:12

Franz napisał(a):
Fatamorgana napisał(a):Natomiast niedawno dowiedziałem się, że obok Hallstatt jest długa i niezła ferrata prowadząca na ściany północne zawieszonych nad Hallstatter See szczytów.
Koledzy byli na niej rok temu i....przy okazji zaliczyli kilka ferrat w masywie Dachsteinu.
Opinie?
BARDZO WARTO!

To jest jedna z najtrudniejszych ferrat, jakie w ogóle poprowadzono. Seewand. Żałuję, że nie uwieczniłem swoich dłoni po jej przejściu - dwanaście krwawych fleków. Ale wtedy szedłem bez rękawiczek.
U mnie na stronce jest parę fotek. Nie za wiele bo szedłem tam już dawno temu i wtedy dosyć oszczędnie używałem aparatu. Poza tym - na dłuższych odcinkach bardziej się koncentrowałem na tym, jak ujść z życiem z tej eskapady, niż na pstrykaniu fotek.
Ukończyłem ją już przy świetle księżyca i naprawdę miałem dość. Za to w schronisku, gdzie potem spałem, gospodarz serwował firmowego sznapsa dla każdego, komu się udało tę ferratę przejść. ...


Kurcze, to musi być naprawdę hardcore, że i Wojtek dostał mocno w kość.


Wojtek:
Nie chcę pisać nie na temat w twoim Wojtku wątku to tu Cię podpytam.
Oglądałem na twojej stronie wejście które mi polecałeś w masywie Hochkonig przez Königsjodler, to blisko najwyższego szczytu w masywie.
Przyznam, że dość strasznie wygląda, zwłaszcza ten wiszący mostek. Niestety to nie dla mnie, za dużo ekspozycji.
Chyba, że pisałeś jeszcze o innej trasie.

Pamiętasz jeszcze może jakąś stronę ze szlakami górskimi w tym rejonie?
(dotarłem tylko do http://pl.bergfex.com/sommer/salzburger-sportwelt/#/sommer/salzburger-sportwelt/wandern/)
Znasz jakiś bardzo prosty 3-tysięcznik w tym rejonie? Może być nawet z kolejką, co podrzuci co nieco.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59436
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 24.03.2010 12:08

Crayfish napisał(a):Nie chcę pisać nie na temat w twoim Wojtku wątku to tu Cię podpytam.

Możesz śmialo pisać tam również. Nie wszędzie zaglądam regularnie. :)

Crayfish napisał(a):Oglądałem na twojej stronie wejście które mi polecałeś w masywie Hochkonig przez Königsjodler, to blisko najwyższego szczytu w masywie.
Przyznam, że dość strasznie wygląda, zwłaszcza ten wiszący mostek. Niestety to nie dla mnie, za dużo ekspozycji.
Chyba, że pisałeś jeszcze o innej trasie.

Nie, nie, to jest ferrata i to wcale nie trywialna. :) Jedna z ciekawszych.

Proponowałem Ci drogę, którą potem schodziłem z powrotem. Biegnie rónolegle do ferraty, na wschód od niej. Widać stamtąd kilka ciekawszych miejsc na ferracie.

Crayfish napisał(a):Pamiętasz jeszcze może jakąś stronę ze szlakami górskimi w tym rejonie?
(dotarłem tylko do http://pl.bergfex.com/sommer/salzburger-sportwelt/#/sommer/salzburger-sportwelt/wandern/)

Fajna ta stronka, którą podałeś.
Ja korzystam czasami z www.austrianmap.at. To tylko mapa, ale możesz ją sobie dowolnie przybliżać i przesuwać. Są zaznaczone szlaki.

Crayfish napisał(a):Znasz jakiś bardzo prosty 3-tysięcznik w tym rejonie? Może być nawet z kolejką, co podrzuci co nieco.

Magia liczb. :) Też kiedyś byłem na nią podatny.

Najłatwiejsze sposoby osiągnięcia 3000m, to:
- podjazd Grossglocknerstrasse na Hochtor i pójście bądź na zachód bądź na wschód do najbliższego trzytysięcznika,
- wyjazd kolejką z doliny na południe od Kaprun pod szczyt Kitzsteinhorn i wejście na niego.

Ale można ambitniej. Przejazd przez Rauris do końca Hüttwinkltal i pójście łatwą drogą na Hoher Sonnblick albo odrobinę tylko trudniejszą (Erfurter Weg) na Hocharn.

Pozdrawiam,
Wojtek
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 24.03.2010 13:26

Franz napisał(a):Ja korzystam czasami z www.austrianmap.at. To tylko mapa, ale możesz ją sobie dowolnie przybliżać i przesuwać. Są zaznaczone szlaki.

No to korzystamy z takiej samej mapy. Na tej mojej stronie, można przejść na taką jak mi podałeś. Ale są jeszcze inne warstwy, satelita, szlaki, itp.
Jak domyślam się, to droga o której mówiłeś to ta po prawej stronie, nie prowadząca granią?
Obrazek
Jeszcze raz dzięki za wskazówki, nie spotkałem jeszcze nikogo z takim doświadczeniem górskim. Masz nawet górki na Haiti ... nie do wiary!
Pozdrawiam. Cray.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59436
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 24.03.2010 13:47

Crayfish napisał(a):No to korzystamy z takiej samej mapy. Na tej mojej stronie, można przejść na taką jak mi podałeś. Ale są jeszcze inne warstwy, satelita, szlaki, itp.
Jak domyślam się, to droga o której mówiłeś to ta po prawej stronie, nie prowadząca granią?

Granią prowadzi ferrata (na Twojej mapce jest podana jej nazwa: Königsjodler). Szlak leci po prawej.

Na austrianmap masz szlaki na zielono:

Obrazek

Crayfish napisał(a):Masz nawet górki na Haiti ... nie do wiary!

Bardziej chyba jednak Hawaje. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 24.03.2010 14:44

Franz napisał(a):Bardziej chyba jednak Hawaje. ;)


Też na H. Przedwczoraj oglądałem - pomyliłem widocznie.
Na tej mojej mapie jak naciśniesz na Vollbild - dostaniesz swoją tylko początkowo w innej skali. (w prawym górnym rogu pod menu).

Jest cały świat.
Tylko nie wszędzie z zaznaczonymi szlakami i różnej dokładności dla poszczególnych fragmentów. W górnym lewym rogu poszczególne warstwy. Może Ci się kiedyś przyda.

Jest nawet droga na Sv. Jure w Chorwacji, szlaki w Tatrach (klawisz OSM/Sat) !

Jeszcze raz dzięki.
Pomęczę Cię jeszcze kiedyś jak mi się coś przypomni a nie znajdę odpowiedzi.
Cray.
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 25.03.2010 20:37

No to ja już siedzę cicho, bo widzę- że Wojciech- ta nasza chodząca górska encyklopedia- wlazł i na ową Seewand...
Co mnie zresztą nie dziwi. :)
:lol:

Tylko dorzucę, że odnośnie Konigsee, to jest ono również słynne wśród saneczkarzy- znajduje się tam jeden z najbardziej znanych torów saneczkowych, który "produkuje" niemieckich mistrzów olimpijskich i świata w tej dyscyplinie.
Słynną wsch. ścianę Watzmanna zdobył po raz pierwszy zimą w samotnej wspinaczce jeden z legendarnych pierwszych himalaistów- Hermann Buhl (samotnie zdobył w latach 50-tych Nanga Parbat- był to przełom i wielki wyczyn)- tam szlifował swoją "psychę".

http://www.flickr.com/photos/christianabe/1128168189/

http://www.flickr.com/photos/moonjazz/4135706961/

Kościółek St. Bartholoma nad Konigsee:
http://www.flickr.com/photos/c-s-n/3908746515/


Berchtesgaden i Obersalzberg- czyli kwatera i ulubiona rezydencja Hitlera.
Kilkanaście zdań o historii:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Twierdza_Alpejska
http://pl.wikipedia.org/wiki/Berghof

Dane odnośnie wjazdu i parkowania:
http://www.berchtesgaden.de/de/kehlsteinhaus-3

Jedna uwaga- z doświadczeń internautów, kórzy tam byli wynika, że Kehlstein i cały ten rejon są często zatłoczone, więc warto być albo rano, albo ...wcale.

Rzecz w tym, że nie tyle dawna kwatera Hitlera przyciąga tam ludzi, co wspomniana wcześniej w Wiki popularność tego miejsca i jego uroki widokowe.
Pozdr.
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 25.03.2010 22:17

Dzięki Fatamorgana za podpowiedzi. Na tą akurat stronę wcześniej nie trafiłem (dobrze że jest google translator).
Widzę, że wszelkie lepsze przyjemności w Alpach są tak od minimum 15E/osobę. Dla tubylców ceny pewnie zwykłe.
Do tego jakiś parking.
A co do pory dnia, to święta racja i trafna uwaga. Ja też zwykle staram się jak najwcześniej wstać jak mam gdzieś połazić albo coś pozwiedzać.
Zauważyłem że Wojtek też co świt rusza w góry i o 9-10 jest już w kluczowym miejscu.
Jak mniemam głównie z powodu pogody.
Z rana przeważnie nie ma burz, a góry jak góry - zawsze coś może się wydarzyć.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Austria - Österreich



cron
AUSTRIA - SalzburgerLand(Card) - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone