napisał(a) Ewa Zuber » 17.06.2007 14:40
To może i ja dorzucę jeszcze parę informacji.
Dotarcie do Grossglockner nie sprawia problemu.Najpierw autostradą A1 podążamy do Salzburga, stamtąd A 10 na południe ( kierunek Villach), przed Bischofschofen zjazd na drogę 311 w stronę Zell am See. Ten odcinek ( ok 45 km ) nie jest zbyt szybki- droga prowadzi wielokrotnie przez teren zabudowany. Kilka kilometrów przed Zell am See, w Bruck pojawią się drogowskazy : GROSSGLOCKNER HOCHALPENSTRASSE.
Początkowo jedziemy przepiękną, ale można powiedzieć typową dla Austrii doliną Fusch z niezwykle malowniczą wioską o tej samej nazwie. Po 14,5 km sielanki- rogatka drogowa. Niestety trzeba sięgnąć do portfela i zapłacić za prawo przejazdu. Jeśli dysponujemy czasem to można zwiedzić przed przekroczeniem rogatki Wilder Ferleiten - park zoologiczny, w którym obejrzymy faunę Wysokich Taurów. Ale góry są ciekawsze.
Za rogatką droga startuje ostro w górę. Czeka nas niezliczona ilość zakrętów i podjazdów, z zapierającymi dech w piersiach widokami. Te ostatnie możemy podziwiać z wielu parkingów rozlokowanych wzdłuż trasy. Wszędzie rozmieszczone są plansze i punkty edukacyjne. Na 25,6 km znajduje się ciekawe i w dodatku wolne od opłat - przyrodnicze muzeum multimedialne ( Alpine Naturscholl).
Ale największe atrakcje dopiero przed nami. Pierwszą z nich jest wjazd na Edelweissspitze ( co można tłumaczyć jako góra szarotki), który rozpoczyna się nieco powyżej wspomnianego muzeum. Z punktu widzenia trudności technicznych jest to najbardziej wymagający odcinek trasy. Na szczycie (2751 m n.p.m.) - mały parking i ta panorama
. To trzeba zobaczyć
Po nasyceniu oczu czeka nas zjazd - nie mniej ekscytujący od wjazdu i powrót na główną drogę.Dalej wznosimy się na Fuschertorl (2423 m n.p.m.) - najwyższy punkt tego odcinka trasy z charakterystyczną kamienną wieżyczką po prawej stronie drogi. Za wieżyczką parking i restauracja. Znów warto sie zatrzymać i podziwiać panoramę. Dalej zjeżdżamy w dół i docieramy do tunelu pod przełęczą Hochtor ( 2504 m n.p.m.) . Tu przebiega granica Salzburgerlandu i Karyntii ( mówi o tym kamienny obelisk).
Po minięciu tunelu- kilka kilometrów zjazdu i osiągamy Guttal ( 1950 m n.p.m. ), skąd odchodzi boczna droga do lodowca Pasterze. Doprowadza ona do wielopoziomowego i darmowego parkingu na Franz-Josefs-Hohe. Po zaliczeniu cesarskiego lodowca ( ale o tym później, jeśli ktoś jest zainteresowany)zjeżdżamy w dół przez Guttal do Heiligenblut, fantastycznie położonego kameralnego kurortu po południowej stronie Grossglocknera.
Ale się naklikałam