Witam. Było ostatnio trochę dyskusji na temat bagażników, padło też pytanie o wymagane atesty. Po konsultacjach z importerami i zapytaniem w Pimocie wyjaśniam, że po wstąpieniu do UE obowiązują nas przepisy europejskie, dodatkowe znaki B nie są więc potrzebne. Wszystkie liczące się firmy produkujace bagażniki mają odpowiednie badania przeprowadzone, atesty przyznane, takie informacje podawane są najczęściej w katalogach. Osoby prywatne nie muszą posiadać zaświadczeń o atestach. Czasami, dla odbiorców hurtowych wydaję się "Zaświadczenie zgodności".
Jak wspominałem parę dni temu, problem może wystąpić np w czasie wypadku i wystąpienia o odszkodowanie. Firma ubezpieczeniowa może wystapić z wnioskiem o pokazanie atestu, wydajemy wtedy odpowiednie zaświadczenie dla ubezpieczyciela. Widuję czasami "domorosłe" przeróbki bagażników--to jest spore zagrozenie na drodze i ew kłopot w w/w opisanej sytuacji. Nie wiem czy dla oszczędności paru zł warto narażać siebie i innych na drodze. Lepiej kupić prosty, tani, ale przeznaczony bagażnik do danego auta, niż w garażu przerabiać stary, dopasowując go na oko.
Pozdrawiam