No to zaczynamy
Po zeszłorocznej Grecji i Lefkadzie mieliśmy nadal głód Grecji. Poprzeczka co do plaż została postawiona bardzo wysoko i właściwie mało widziałem piękniejszych plaż gdzie indziej. Ale mają one jedną tylko wadę- dostęp do nich jest utrudniony, w sensie trzeba dojechać albo dojść i jest to na pewno jakiś problem.
Dlatego starałem się wybrać coś co miało spełniać nie tylko warunki klasycznego trójkąta projektowego: czas-koszt-jakość
Więc:
- miało być bliżej niż Lefkady. Z Aten to jest klika godzin jazdy co przekłada się i na paliwo i na sam koszt dojazdu (opłata za autostrady, potem most)
- miał być tak jak tam osobny dom i nie jak na Lefkadzie tylko w jednym miejscu, tylko w dwóch różnych miejscach
- miało być blisko do dobrej plaży
- fajnie by było jakby było taniej - i tak wyszło
- miało nie być na jakiejś typowej wyspie, bo w przypadku pożaru powinna być jakaś droga ewakuacji - co później pokażę
Po znalezieniu spełniających kryteria miejsc wyszło, że loty do Aten jakbyśmy wzięli nie od poniedziałku jak miałem start w pierwszym miejscu tylko od soboty, to wyjdą jeszcze taniej. Więc rzutem na taśmę doszły jeszcze 2 noclegi w Atenach, co i tak wyszło taniej niż loty w pierwotnym terminie
A, że Aten nigdy dość to czemu nie
No i jeszcze auto: od razu napiszę, że odezwałem się na wiosnę do naszego Aramisa i spytałem czy dla stałych klientów
są zniżki. Oczywiście, że są, więc Szczałę mieliśmy za 38EUR dziennie z
full inszurensem Można?
Więc sumarycznie tegoroczny pobyt wyszedł o kilka tyś taniej niż zeszłoroczny. Ale o tym będzie na koniec za parę miesięcy relacji pewno
Zaczynamy więc
27.07.2024 o około 1 w nocy i jedziemy spod Łodzi klasycznie do Wroclove. Wylot o 5:50 i przylot 9:25 do Aten. Dość szybko była nasza walizka. Acha: już mamy opracowany tryb pakowania i 1 walizka 20kg nadawana i do tego plecak podręczny wystarcza nam na 2 tygodnie z palcem w bucie
Z Aten jedną linią M1 do placu Omonia za 9EUR za osobę i stamtąd na pieszo około 20 min mieliśmy nasze mieszkanko. To był najsłabszy element całego wyjazdu. Mieszkanie jest położone super. I było tanie bo płaciłem 480 zł za 2 noce. Ale to wszystko... Klucze do odbioru ze skrytki były ulicę obok, w skrytce kluczy nie było. Dzwonimy do laski która podała dane dostępowe na WhatsApp. Mówi, że właśnie mieszkanie jest sprzątane i mamy iść pod nie i poczekać bo ktoś właśnie wziął klucze i sprząta. A ja zapłaciłem w tym dodatkowo za wcześniejsze zameldowanie 10EUR. No i dupa
Już nie rozpisując się czekaliśmy blisko 2h na wejście do mieszkania. Oczywiście mimo pisania i dzwonienia nie dostałem zwrotu za wcześniejsze zameldowanie, ale za 10EUR nie będę robił dramy. Napisałem co myślę (w cywilizowany sposób) do laski, poszła opinia na Bookingu. A to jest to mieszkanko
https://www.booking.com/hotel/gr/5th-fl ... ew.pl.htmlW środku było nie tak jak na zdjęciach... sprzęty mocno zużyte, miejscami coś urwane, coś brudne. Ale łóżka i pościel czysta.
No i fajny duży taras.
Także takim małym słabym akcentem zaczynamy, ale to są wakajki, nie ma co się denerwować
Chwila odpoczynku po podróży, przepakowujemy się, przebieramy i trzeba iść zobaczyć czy coś się w Atenach zmieniło
pozdrawiam, Michał