Assistance do 1000 km

Tak, można wykupić. OC mam w całkowicie innym TU. Zakupujesz Assistance Pakiet Zagraniczny na 30 dni za 85 zł (wówczas stajesz się członkiem PZM), po wykupieniu piszesz do nich maila, że chcesz wykupić pakiet "Holowanie 1000 km". Podajesz dane od kiedy do kiedy chcesz i to jest płatne 5 zł za dzień. Trzeba pamiętać jedynie o karencji 14 dni.

Rozumiem, tylko mi bardziej chodziło o to, czy mogę mieć assistance u 2 róznych ubezpieczycieli. Aktualnie pakiet OC AC ASS mam w Link4, tam mam holowanie 400 km dlatego chciałabym dokupić to w PZM żeby mieć to 1000km. Wiem, że niektórych ubezpieczeń nie można mieć dwóch, tylko jak to jest w przypadku assistance?

A dlaczego byś nie mógł mieć?

Twoja rzecz ile będziesz miał ubezpieczeń... Ja mam teraz w 3 i w razie czego skorzystam z nich po kolei. Firm ubezpieczeniowych (odnośnie auta) nie interesuje to tak bardzo jak ubezpieczenie na życie czy mienie. Choc może i w tym zakresie coś się zmienia ... dawno nie szukałem ubezpieczeń.

Najprościej skorzystać z rankomatu lub innego cuku i tam pięknie wyskakuje do ilu km i w jakich sytuacjach poszczególni ubezpieczyciele proponują ass. Co do zasady w ubezpieczeń można mieć ile się chce jednak jak we wszystkich ubezpieczeniach majątkowych wypłata świadczeń nie może przekraczać wysokości szkody. Można zatem mieć jednego assistance do 300 km albo nawet jakiegoś mniejszego który holowanie zapewni jedynie w przypadku wypadku A drugie wykupić wypasione do 1000 km i działające również w przypadku awarii. Mało tego jedno będzie miało np. wymianę koła A drugie nie. Wtedy skorzystasz z odpowiedniego. Jednak ma to swoją cenę bo płacimy podwójnie. Ale możemy się zabezpieczyć na więcej wariantów. Niestety dobieranie tych opcji wiąże się z mobilnym doczytaniem OWU .

Operatorów assistance w Polsce jest kilku i dostarczają usługi wielu TU sprzedającym to ubezpieczenie. Co jeśli traficie na jednego operatora próbując skorzystać z paru TU ? Czy nie będzie ryzyka oskarżenia o próbę wyłudzenia świadczenia ?
Dość mocno trzeba się nagimnastykować żeby jeden was "podwiózł" o 400, a inny kolejne 1000 km do domu. Może ktoś ma doświadczenia z takim działaniem ?

PS. Czy np. laweciarz (który może być najbliżej ) nie zgłosi, że właśnie was podwiózł ?

jacakam napisał(a):Twoja rzecz ile będziesz miał ubezpieczeń... Ja mam teraz w 3 i w razie czego skorzystam z nich po kolei. Firm ubezpieczeniowych (odnośnie auta) nie interesuje to tak bardzo jak ubezpieczenie na życie czy mienie. Choc może i w tym zakresie coś się zmienia ... dawno nie szukałem ubezpieczeń.

To jest bardzo niedobra podpowiedź.

bigredone napisał(a):Operatorów assistance w Polsce jest kilku i dostarczają usługi wielu TU sprzedającym to ubezpieczenie. Co jeśli traficie na jednego operatora próbując skorzystać z paru TU ? Czy nie będzie ryzyka oskarżenia o próbę wyłudzenia świadczenia ?
Dość mocno trzeba się nagimnastykować żeby jeden was "podwiózł" o 400, a inny kolejne 1000 km do domu. Może ktoś ma doświadczenia z takim działaniem ?

PS. Czy np. laweciarz (który może być najbliżej ) nie zgłosi, że właśnie was podwiózł ?

Ja myślałem bardziej o wyborze tego TU, w które wpasował się nasz wypadek (np. ten zapewnia ochronę gdy utopię klucze a inny tego ie ma ). Nie wpadłem na to żeby po kawałku wołać holowanie aż do domu
Jednak zagadnienie dość ciekawe i mogłoby się udać. Przecież po naprawie może się zepsuć jeszcze raz

bigredone napisał(a): To jest bardzo niedobra podpowiedź.

a podpowiesz dlaczego ??

Ja korzystałem z holowania z dwóch różnych firm. Jedna miała opcję kwotową - 1000 zł za holowanie a druga odległości 300 km. Nie widziałem w tym żadnego problemy i holownicy też nie. Zgłaszałem uszkodzenia pojazdu w miejscu, gdzie auto stało i koniec. Zgłoszenie, przyjazd lawety, załadunek, transport i rozładunek i od nowa ta sama operacja. Może byłem zbyt pewny tego co robie bo nikt mnie nie spytał o szczegóły tylko zabierali auto. Teraz może powiem tak jak pisze miłosz78 "zepsuł się tu i teraz". Płacę i ubezpieczający bierze na siebie ryzyko. Tu nie ma próby wyłudzenia nienależnego świadczenia jak może być przy szkodach materialnych (kilkakrotne ubezpieczenie i zgłoszenie kilku roszczeń). Ale poprawcie mnie jeśli się mylę.

Musiałbyś dokładniej opisać swój przypadek (zrozumiałem, że korzystałeś z dwóch polis ass w jednej awarii ? ). Usługa ass musi wynikać ze zdarzenia. A to zdarzenie nie może się powtórzyć bez naprawy, właściwej naprawy. Bo TU/operator ma prawo odmówić ponownej pomocy jeśli będzie podejrzewać lub wie, że coś nie zostało wykonane lub zostało wykonane źle. Dlatego jest ryzyko narażenia się na zarzut, o którym piszemy. Być może miałeś szczęście, że obsługiwali cię różni operatorzy. To są ich pieniądze i jestem pewien, że każdą sprawę prześwietlają, a zwłaszcza te, które kosztują ich więcej. Nie mam dziś czasu na szukanie źródeł, ale gdzieś zetknąłem się z takimi sprawami.
Oczywiście dopuszczam myśl, że mogę się mylić i jeśli ktoś przytoczy jakieś na to dowody to odszczekam ibedę się cieszył, że jest inaczej niż myślę...

Zakupiłem dzisiaj Pakiet Zagranica na miesiąc za 85 zł oraz pakiet Holowanie 1000 km od 15.08 do 31.08, który także wyszedł 85 zł

Może podam mój przykład.
Przed wyjazdem wykupiłem dwa ubezpieczenia Ass.

w Elvii , gdzie mamy :
Dokument zawierający informacje o produkcie ubezpieczeniowym
Przedsiębiorstwo: AWP P&C S.A. Oddział w Polsce (dawniej: AGA International S.A. Oddział w Polsce)

i w PZMOT, gdzie jest :
InterRisk Towarzystwo Ubezpieczeń Spółka Akcyjna Vienna Insurance Group

Czy to nie dwie różne firmy, podmioty ?
Nie za bardzo wierzę że przekazują sobie informacje - gdzie, kiedy , jaki samochód był holowany.
Chyba że się kompletnie mylę.

Piszę to , bo w piątek w nocy miałem wyjeżdżać z Baśki , a w czwartek po południu auto pokazało mi środkowy palec.
Zadzwoniłem do PZMOT a miły Pan nie za bardzo miał czas i chęci na rozmowę i po podaniu koordynatów stwierdził ze
jestem we Włoszech...
Z uporem powtarzał że nie może mi pomóc bo jestem we Włoszech a nie w Chorwacji.

Końcowo scholowała mnie Elvia ( szybko ) a na drugi dzień miałem plan skorzystania z PZMOT ( może lokalizacja z Baśka Voda dałaby
lepszy grunt do rozmów z infolinią ) aby przerzucić auto do Splitu.
W Baśce nie podjęli się naprawy, więc znalazłem inny warsztat i zamierzałem skorzystać z PZMOT
Nie widzę w moich działaniach nic sprzecznego z prawem, czy rozsądkiem

Garo&Justa napisał(a):Zakupiłem dzisiaj Pakiet Zagranica na miesiąc za 85 zł oraz pakiet Holowanie 1000 km od 15.08 do 31.08, który także wyszedł 85 zł

Tanio. To pakiet obejmujący jakąkolwiek awarię auta ? Czy wypadki tylko? Gdzie taki kupię?

OWU mówi o naprawach też, mnie interesuje najbardziej holowanie

Garo&Justa napisał(a):OWU mówi o naprawach też, mnie interesuje najbardziej holowanie

Rozumiem. Jak każdego Możesz podać wariant i nazwę tego ubezpieczyciela ? Chętnie sobie doczytam szczegóły. Interesuje mnie nie tyle zakres naprawa/hol. Bardziej w jakich przypadkach po mnie przyjadą. Czytałem kilka OWU i różnice bywają znaczące. Niektóre OWU mówią np. że odholują ale tylko w razie wypadku -> taki wariant to kompletna abstrakcja jak dla mnie. Inne nie pamiętam czy to był Link 4 czy Awiwa miał bardzo wąską definicję awarii samochodu.