czesiu1976 napisał(a):A mi chodziło o to że jak masz auto 10letnie to faktycznie żadna strata ale jak ukradną nowe za XXXtysi to co żadna strata? mieszkam w P-ń i co jakiś czas znikają tutaj auta nie zamierzam czekać na szczęście czy mnie to spotka czy nie Wracając do tematu wolę wydać na OC/AC ok 3000 niż patrzeć jak złodziej się śmieje
3000 x 50lat = 150 000. Jeden super a trzy takie sobie samochody fundujemy ubezpieczalni przeżywając przeciętny czas życia i opłacając takie składki. Myślę, że jest większa szansa na to, że nas nie okradną niż na to że okradną. Szansa na to że nas 3 razy okradną jest naprawdę znikoma. Każdy ma prawo zrobić ze swoimi pieniędzmi co zechce, ja zatrzymałem swoje przy sobie - wolno mi.
Mieszkam w mieście nieco mniejszym niż Poznań i nie mam żadnego znajomego, któremu ukradli samochód. Nie bójmy się tego do tego stopnia, żeby zawczasu wyskakiwać z forsy. Ukradną to zobaczymy, jest policja są potem sądy, różnie bywa.