sanky napisał(a):DarkMo napisał(a):@sanky mam pytanie, a po co Ci takie assistance? Nie wystarczy normalne np. do 150 km?
A też tak kiedyś myślałem dopóki taka sytuacja nie przytrafiła się mojemu znajomemu w czerwcu zeszłego roku. Jechał Fordem Mondeo 2.0 TDCI i za Makarską mondeo pokazało "kolanko" - korbowód wybił dziurę w bloku silnika. Naprawa nawet w Polsce nie opłacalna uratowało go właśnie takie assistance - miał PZU - wakacje zmarnowane ale koszty zdecydowanie mniejsze niż naprawa(wymiana silnika) tam na miejscu.
Faktem jest że znalezienie takiego assistanece (bez pakietu OC,AC) jest ciężkie - byłem wczoraj u agenta i powiedział że najwięcej takich ofert pojawia się w okresie wakacyjnym - więc czekam.
Jak znajdę coś interesującego to dam znać.
Ciekawe jaki wpływ na późniejsze składki ubezpieczeniowe ma skorzystanie z takiego ubezpieczenia? Czy to nie jest tak, że potem płacimy kosmiczne stawki i przez całe - oby długie - życie oddamy wielokrotność tego co weźmiemy?