Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Assistance do 1000 km

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
para-35-38
Croentuzjasta
Posty: 175
Dołączył(a): 20.04.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) para-35-38 » 15.08.2014 16:19

Piraraq napisał(a):[quote="A temat assistance do 1000km odpuszczamy. Nie ma sensownej oferty tak aby nie było jakiś "gwiazdek" i "małych druczków" w umowach. :papa:

Korzystałem z assistance i opcji holowania 1000km w PZU :) Nie było żadnych gwiazdek ani małych druczków.
Dla mnie i rodziny taksówka i samolot a dla samochodu laweta i holowanko do warsztatu w Polsce.
Naprawa samochodu w Polsce kosztowała mnie 200zł, padła tulejka wieloklinu w półosi ...
W każdym razie polecam PZU, ten ubezpieczyciel chyba jako jedyny (lub jeden z niewielu) uczciwie i solidnie podchodzi do likwidacji szkód i wywiązywania się z umów.
Nie jeden raz miałem okazję się przekonać.[/quote]

Troszkę to reklamą PZU podjeżdża :lol: ale faktem jest, że to jedyne sensowne assistance 1000km . Nie wiem jak z jakością w jego realizacji ale nikt poza tym ubezpieczycielem nie nic podobnego. My , jako , że mamy pakiet AC/OC dealerski Forda u innego ubezpieczyciela nie wykupimy ass1000km .
luk006
Mistrz Świata FIFA
Avatar użytkownika
Posty: 1551
Dołączył(a): 19.12.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) luk006 » 18.08.2014 10:07

Reklama czy nie - nieważne. Ja mam bardzo niewiele wspólnego z PZU ale muszę powiedzieć jedno - assistance za granicą działa - sprawdzone w tym roku po raz drugi. Przy całej sytuacji stresowej związanej z awarią auta dobrze jest wiedzieć, że ma się coś takiego. Jedyny minus, o którym napiszę, to fakt że w tym roku dzwoniąc na infolinię trafiliśmy na gościa, który chciał żeby mu przeskanować polisę, bo czegoś tam nie mógł znaleźć w systemie :-):-):-). Panie kochany, a gdzie ja panu w obcym kraju w niedzielę znajdę skaner??? Zadzwoniliśmy chwilę później i trafiliśmy na bardziej kompetentną osobę. Od pierwszego telefonu do przyjazdu lawety wszystko zajęło 2h 40min. I teraz nich zabrzmi to jakkolwiek - reklama czy nie - ja polecam PZU. Acha - pamiętajcie, że z assistance i holowania do 1000km można skorzystać tylko dwa razy podczas trwania polisy - tak mi podpowiedział mój agent, który sprzedawał mi polisę.
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13480
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 18.08.2014 10:17

luk006 napisał(a):Acha - pamiętajcie, że z assistance i holowania do 1000km można skorzystać tylko dwa razy podczas trwania polisy - tak mi podpowiedział mój agent, który sprzedawał mi polisę.

Dobrze wiedzieć.
Trzeba jednak mieć wyjątkowego pecha, żeby nastąpiła taka konieczność trzeci raz w ciągu roku.

Chociaż znam gościa, któremu nowy VW odmówił posłuszeństwa 3 razy, ale w ciągu 2 lat. 8O
Calapula
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 703
Dołączył(a): 13.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Calapula » 18.08.2014 10:26

walp napisał(a):
luk006 napisał(a):Acha - pamiętajcie, że z assistance i holowania do 1000km można skorzystać tylko dwa razy podczas trwania polisy - tak mi podpowiedział mój agent, który sprzedawał mi polisę.

Dobrze wiedzieć.
Trzeba jednak mieć wyjątkowego pecha, żeby nastąpiła taka konieczność trzeci raz w ciągu roku.

Chociaż znam gościa, któremu nowy VW odmówił posłuszeństwa 3 razy, ale w ciągu 2 lat. 8O

Trzeba mieć wyjątkowego pecha, żeby w ogóle była potrzebna pomoc. Dwa razy w ciągu roku to nie wystarczy pech, potrzebne jest jeszcze auto w bardzo złym stanie technicznym.
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13480
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 18.08.2014 10:38

Calapula napisał(a):
walp napisał(a):
luk006 napisał(a):Acha - pamiętajcie, że z assistance i holowania do 1000km można skorzystać tylko dwa razy podczas trwania polisy - tak mi podpowiedział mój agent, który sprzedawał mi polisę.

Dobrze wiedzieć.
Trzeba jednak mieć wyjątkowego pecha, żeby nastąpiła taka konieczność trzeci raz w ciągu roku.

Chociaż znam gościa, któremu nowy VW odmówił posłuszeństwa 3 razy, ale w ciągu 2 lat. 8O

Trzeba mieć wyjątkowego pecha, żeby w ogóle była potrzebna pomoc. Dwa razy w ciągu roku to nie wystarczy pech, potrzebne jest jeszcze auto w bardzo złym stanie technicznym.

No to trochę tych pechowców na forum jest.

Tobie gratuluję bezawaryjnego życia, bez polisy.

Aha, pisałem, że ten VW był nowy.
Calapula
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 703
Dołączył(a): 13.05.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Calapula » 18.08.2014 10:49

walp napisał(a):...
No to trochę tych pechowców na forum jest.

Tobie gratuluję bezawaryjnego życia, bez polisy.
...

Pechowców statystycznie jest wszędzie tyle samo.
Awarie mi się zdarzają mniej więcej jak każdemu ale radzę sobie z nimi bez polisy. Bilans jest dodatni i jeśli wystarczająco długo pożyję to będzie ostatecznie też dodatni ponieważ takie są zasady ubezpieczania się. W sumie więcej musimy dać niż otrzymamy. Ubezpieczenie płacę tylko to, które jest mi narzucone pod groźbą surowej kary, czyli OC.
Marecki37
Croentuzjasta
Posty: 147
Dołączył(a): 03.05.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marecki37 » 07.09.2014 11:29

I ja się dopisuję do grona pechowców korzystających z assistance w PZU 1000 km.
Wykupiłem tą polisę, auto było sprawdzone u 2 mechaników + stacja diagnostyczna...
Naszym celem był Omiś :)
Niestety po dojeździe do Bratysławy nastąpił pierwszy objaw kłopotów, silnik dziwnie przerwał kilkukrotnie w postaci delikatnego szarpnięcia ale nie zgasł i jechał dalej...
Po przejechaniu granicy Słoweńsko - Węgierskiej, silnik wchodzi w tryb awaryjny ( VW Passat 1.9 TDI 101 KM ). Po zatrzymaniu się i zgaszeniu, restart kompa i po usterce... ale to nie koniec... :(
Podczas jazdy drogą 86 jeszcze 3-4 krotnie ta sama sytuacja... :(
Po dojeździe do Karlovaca, decyzja o noclegu i dzięki netowi i posiadaniu interfejsu i programu diagnostycznemu rozpoczynam nocne ustalanie usterki...
Z forum VW doszukuję się prawdopodobnej przyczyny usterki, podłączam rano komp i jest błąd - pierwszy pompowtryskiwacz, zanik napięcia, błąd sporadyczny...
Aby go teoretycznie usunąć, trzeba zdjąć pokrywę zaworów i pompowtryskiwaczy...
Rozbieram, poprawiam i czyszczę styki, składam, odpalam... jest ok, silnik chodzi...
Ruszamy kontrolnie na autostradę w stronę Splitu... po ok 40-50 km, wszystko ok, silnik chodzi jak zegarek, zjazd kontrolny dokręcenia pokrywy zaworów, czy nie ma nieszczelności, obchód auta przed dalszą jazdą i.... ZONK !!!!
Prawe tylne koło, kropki na kostce pod samochodem koło koła... najgorsze przeczucie - wyciek płynu hamulcowego...
Zdejmuję koło - zgadza się, nieszczelność.... próba dokręcenia, uszczelnienia, lipa, nic nie pomaga....
A przed wyjazdem mechanik mówił że poprawiał ręczny w tym kole, więc mam przypuszczenia że się przyczynił do mojego nieszczęścia.... :(
W całej sytuacji znajdujemy wyjście - ulotka warsztatu 24h w pobliżu... telefon, mechanicy w ciągu 30 min. podjadą, obejrzą i wycenią naprawę...
Zajeżdża rozklekotany Golf III, wysiada dwóch Panów, w tm jeden bez ręki, oglądają , dzwonią gdzieś - diagnoza - wymiana zacisku 200-300 Euro... :( bez gwarancji że będzie dobrze...
Rezygnujemy z usług, płacimy 30 Euro "za fatygę" i decyzja - assisatance, powrót do PL i coś na 7 dni z lasta...
Telefon wykonany, czekamy na lawetę chorwacką na bezpieczny parking i nas do hotelu, bo laweta po auto musi dojechać z PL...
Po przyjeździe lawety chorwackiej :
20140825_195554.jpg
,
dzwoni do mnie Pan od lawety z PL, gdzie, co i jak...
Po krótkiej rozmowie i ustaleniach, jedziemy na nocleg...
W między czasie znów telefon od Pana z PL z propozycją dokończenia urlopiku w Chorwacji ;)
I tu przełom w całym złym rozpoczęciu urlopu ;)
A w propozycji od pana otrzymuję pytanie czy nie chciał bym autka zastępczego na dalszy pobyt :)
Pan oferuje autko Skoda Octavia 2012r hatchback na 7 dni tyle, co z assistance a jeżeli przekroczymy termin to 100 zł za każdy dzień ;)
Po krótkiej naradzie zgadzamy się na propozycję, autko zapakowane na lawetę jadącą po nasz samochód do Chorwacji, rano o 8.00 jest już pod hotelem :)
20140826_154114.jpg

Moje pojechało do PL, do firmy Pana z lawety, Pan je zobaczył, zadzwonił czy naprawić, koszt ok 200 zł, co tyle wyniosło, za autko dodatkowo dopłaciłem 200 zł po powrocie.
Więc sumując wszystko, naprawa tam ok 1100 zł, i nie było gwarancji czy dokończę urlop. a tu dzięki takiemu rozwiązaniu, koszt 400 zł i urlop dokończony, tylko ta pogoda na koniec....

Mam nadzieję że nikogo nie zanudziłem swą wypowiedzią, ale starałem sie w miarę skrótowo i treściwie opisać problem ;)
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13480
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 07.09.2014 14:37

Marecki37 napisał(a):Mam nadzieję że nikogo nie zanudziłem swą wypowiedzią, ale starałem sie w miarę skrótowo i treściwie opisać problem ;)

Dzięki podobnym wpisom, wiemy że to działa i znajdujemy podpowiedź jak postępować. Mam jednak nadzieję, że osobiście nigdy nie będę musiał tego sprawdzać. :wink:
Sol-Wagon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1962
Dołączył(a): 21.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sol-Wagon » 07.09.2014 16:05

a jak to jest z tym assistance, jeżeli jesteś dalej niż 1.000 km od domu?
wtedy chyba laweta z Polski nie przyjedzie?
Marecki37
Croentuzjasta
Posty: 147
Dołączył(a): 03.05.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marecki37 » 07.09.2014 22:58

Zapomniałem dopisać że po naprawie na miejscu tych pompowtryskiwaczy być może obyło by się i bez lawety gdyby nie ten drobny wyciek... Ale cóż, stało się, a troszkę się bałem kombinować z doraźnym naprawianiem, 4 osoby na pokładzie, bagaże, góry, kręte drogi i autostrada... Od naprawy do dziś zrobiłem już po naprawie ponad 600 km i jest ok :)

Sol-Wagon napisał(a):a jak to jest z tym assistance, jeżeli jesteś dalej niż 1.000 km od domu?
wtedy chyba laweta z Polski nie przyjedzie?


Z tego co się dowiedziałem. to ubezpieczenie działa do 1000 km od granic kraju, na terenie Pl bez limitu...
wos71
Croentuzjasta
Posty: 183
Dołączył(a): 17.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) wos71 » 08.09.2014 10:06

walp napisał(a):
luk006 napisał(a):Acha - pamiętajcie, że z assistance i holowania do 1000km można skorzystać tylko dwa razy podczas trwania polisy - tak mi podpowiedział mój agent, który sprzedawał mi polisę.



Właśnie wróciłem z PZU(płaciłem ubezpieczenie) i spytałem o te"dwa razy".Agent pierwszy raz słyszał o czymś takim i sprawdził w OWU-nic tam nie ma o ilości zdarzeń.Jest natomiast karencja 7 dniowa ale tylko na "awarię".Pakiet "Super" kosztuje 204 zł.
walp
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13480
Dołączył(a): 22.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) walp » 08.09.2014 10:45

wos71 napisał(a):
walp napisał(a):
luk006 napisał(a):Acha - pamiętajcie, że z assistance i holowania do 1000km można skorzystać tylko dwa razy podczas trwania polisy - tak mi podpowiedział mój agent, który sprzedawał mi polisę.

Właśnie wróciłem z PZU(płaciłem ubezpieczenie) i spytałem o te"dwa razy".Agent pierwszy raz słyszał o czymś takim i sprawdził w OWU-nic tam nie ma o ilości zdarzeń.Jest natomiast karencja 7 dniowa ale tylko na "awarię".Pakiet "Super" kosztuje 204 zł.

Widać agent agentowi nie równy.
Już właściwie o tym zapomniałem, bo założyłem, że więcej niż dwa razy w ciągu roku, samochód nie ulegnie awarii. :)

Po Twoim wpisie, z ciekawości zadzwoniłem do swojego oddziału i nie potwierdzono wersji, którą podał luk006
demi-duox
Cromaniak
Posty: 1349
Dołączył(a): 15.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) demi-duox » 08.09.2014 15:45

Sol-Wagon napisał(a):a jak to jest z tym assistance, jeżeli jesteś dalej niż 1.000 km od domu?
wtedy chyba laweta z Polski nie przyjedzie?


Powinna przyjechać jak zapłacisz za dodatkowe km ale czy przyjedzie nie wiem bo czy laweciarzowi wystarczy deklaracja słowna?
Marecki37
Croentuzjasta
Posty: 147
Dołączył(a): 03.05.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marecki37 » 08.09.2014 15:59

Sol-Wagon napisał(a):a jak to jest z tym assistance, jeżeli jesteś dalej niż 1.000 km od domu?
wtedy chyba laweta z Polski nie przyjedzie?


W polisie jest dopisek że każdy km ponad 1000 płatny przez ubezpieczonego dodatkowo.
Marecki37
Croentuzjasta
Posty: 147
Dołączył(a): 03.05.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marecki37 » 08.09.2014 16:13

wos71 napisał(a):
walp napisał(a):
luk006 napisał(a):Acha - pamiętajcie, że z assistance i holowania do 1000km można skorzystać tylko dwa razy podczas trwania polisy - tak mi podpowiedział mój agent, który sprzedawał mi polisę.



Właśnie wróciłem z PZU(płaciłem ubezpieczenie) i spytałem o te"dwa razy".Agent pierwszy raz słyszał o czymś takim i sprawdził w OWU-nic tam nie ma o ilości zdarzeń.Jest natomiast karencja 7 dniowa ale tylko na "awarię".Pakiet "Super" kosztuje 204 zł.


Właśnie przeglądam OWU ubezpieczenia komunikacyjne i w rozdział IV paragraf 31 pkt 5 mówi o tym że można skorzystać 2 razy...

A co do karencji, to obowiązuje 7 dni w przypadku rozszerzenia o klauzulę 1000 km, w podstawowym wariancie assistance do 150 km działa od dnia następnego po podpisaniu polisy.
Mam to zapisane w polisie w postanowieniach dodatkowych :

PAP Klauzula
12. Klauzula zwiększonej odległości..... i dalej napisane że ma zastosowanie odpowiedzialność jeżeli wypadek nastąpił nie wcześniej niż po upływie 7 dni od dnia zawarcia umowy.

Wiem to na swoim przykładzie, bo sprawdzali kiedy zawarłem polisę na EU z limitem 1000 km.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi

cron
Assistance do 1000 km - strona 2
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone