Tegoroczne wakacje spędzone w Chorwacji należały w jednych z najlepszych więc z chęcią podziele się z Wami namiarami na lokalizację, w której byliśmy z rodziną. Razanji, mała wioska vis-a-vis Rogoznicy. Kilka restauracji, dwa sklepy, cisza i spokój. No może poza samolotami schodzącymi do lądowania w Splicie, ale generalnie Split to nie Heathrow więc dramatu nie ma. A dla dzieci dodatkowa atrakcja
Z Razanji do Rogoznicy kursuje taksówka wodna, więc nie ma potrzeby ruszać samochodu. A jeśli już ktoś musi to samochodem wychodzi jakieś 15min, ponieważ trzeba jechać trochę na około. Blisko do Trogiru, Primosten. Szybenik również w zasięgu ~45min samochodem W Razanji jak i w okolicy wielu gospodarzy, u których można kupić rakiję, wino czy oliwę.
Apartamenty w których mieliśmy okazje spędzić 12nocy należą do przesympatycznej Serbki, która cały czas jest na miejscu. Serwuje smaczną pizze (40kuna) i dość mocne Cappuccino(7kuna). Na posesji miejsc parkingowych jest pod dostatkiem, aczkolwiek żadne z nich nie jest w cieniu. Goście mogą bez ograniczeń używać grilla (gaz). Jeśli będzie potrzeba można zrobić pranie, poprosić o wymianę ręczników lub pościeli.
Dom znajduje się przy ulicy Varos, bezpośrednio położony przy morzu. Wejście do morza jest raczej delikatne (byliśmy z 2 i 4latkiem i nie było żadnych problemów). W większości wybetonowane, ale jest też mały zakątek z delikatnym wejściem i drobnym żwirkiem. Kilka metrów dalej są też skałki więc można popodglądać rybki
Apartamenty czyste i zadbane, dobrze wyposażone. Ceny nie są najniższe, ale adekwatne do jakości. My zarerwowaliśmy cały parter i tylko do naszej dyspozycji był ogromny (~70m kw) taras z pięknym widokiem na wodę
Zainteresowane osoby proszę o maila, przekaże szczegółowe dane kontaktowe do właścicielki.