Witam serdecznie.Szukam kogoś kto odwiedził w Viganj na półwyspie Peljesac apartamenty GREGO.
Wszystko jest ok na zdjęciach, bardzo ładnie wygląda, nowoczesne wnętrza, nowe mebelki , ładny taras z widokiem na ..... i właśnie o to chodzi. Z tarasu na piętrze pięknie widać morze ale czy przypadkiem też pięknie nie widać knajpy i jej gości która jest dosłownie 20m od posesji. Znajduje się tak knajpka "Bistro mountain" , niby mała knajpka, ale otwarta do 24 godziny. Zastanawia mnie czy przypadkiem nie będę miał całej chordy drących się wieczorami imprezowiczów pod oknem. Właściciel apartamentu oczywiście nie widzi problemu, bo pisałem do niego i pytałem jak to jest z tą knajpką. No ale wiadomo o co chodzi przecież nie napisze że cały dzień słychać krzyki i śpiewy pijanych serferów. (nic oczywiście do nich nie mam chodzi mi tylko o hałas jaki generuje knajpka). Jeśli ktoś był niech da znać. Jadę po raz trzeci do Chorwacji i nie chcę się po prostu wkurzać na wakacjach zwłaszcza że jedziemy z brzdącami które wcześniej chodzą spać.
Pozdrawiam wszystkich
SMYX