Witam.
Rozmawiałam jeszcze z koleżanką. Bliskość drogi (była powyżej) im nie przeszkadzała. Musiała się długo zastanawiać czy tam było głośno i stwierdziła, że nie kojarzy.
Fakt, że jest tam przelotówka na Novalije, ale znowu to nie autostrada, a i ruch nie taki duży.
Co do wyglądu domu, z zewnątrz nie zachwyca, ale według mnie w środku mieli całkiem przyzwoicie (byli w apartamencie 2). W zeszłym roku dużym atutem tej kwatery była cena.
Oni płacili za rodzinkę 2+2 ok. 34 euro za dobę (II połowa sierpnia) + dodatkowo taksę klimatyczną. Ale teraz cena poszła znacznie w górę, przynajmniej patrząc na cennik na stronie. My w naszym w tym samym czasie płaciliśmy za 5 osób - 57 euro po negocjacjach, ale gdyby nas było 4 osoby to też by było 57. Więc jak ktoś się liczy z kasą, była to duża zachęta.
Jak widać na zdjęciu apartamentu 2 drzwi wejściowe i balkonowe są na przeciw siebie. Ponieważ nie ma klimy otwierali jedne i drugie, szklane trzeba był zahaczyć, bo inaczej od razu strzelały, i tym sposobem już w drugi dzień poszła im szyba.
Nie wiem czy kaucja jest powszechna. Oni płacili 100 euro. Podpisywali umowę i dostali regulamin po polsku , który wyglądał tak, jakby był przetłumaczony translatorem.
Nijak nie było wiadomo o co chodzi. Zdaje się, że był zakaz przyjmowania gości, ale jak się spytali właściciela to nie był problemu żebyśmy zrobili sobie tam grilla na 12 osób (było dość głośno).
Jeśli miałabym tam przesiadywać całymi dniami, to nie było by mi miło. Ale jako sypialnia, może być. Choć ze względu na podejście właściciela koleżanka stwierdziła, że nie wybrałaby się tam drugi raz. Te umowy, kaucja, regulamin, czuła się trochę jak potencjalny złodziej.
Mam nadzieję, że dla Was będzie sympatyczniejszy.
Życzę udanych wakacji na Pagu.