Aparaty jednorazowe do zdjęć podwodnych.

Czy ktoś może mi powiedzieć orientacyjną cenę aparatu jednorazowego do robienia zdjęć pod wodą?

witam, kodaka + 24 klatki w środku miałem za darmo - był w promocji jakiegoś proszku do prania / wiem jednak skądinąd, że powinien kosztować 60 - 80 pln. i w tym roku go kupię. k.

Coś takiego od Polaroida
zobacz tutaj http://www.burak.pl/produkt.php?q=Polar ... &id=186337

Dziękuję bardzo za informację.

A jak z jakością zdjęć z takich aparatów?

P.S. Jak ktoś dużo takich fotek strzela to może coś takiego: http://www.efotos.pl/x_C_I__P_21410419-21410001.html

Sokoole, nie polecam. Kupiłe coś podobnego - i jakość dokładnie taka jak cena. Na dobrą sprawę dwie rolki filmu do wyrzucenia.
Pod wodę zdecydowanie warto zainwestować w jakiegoś wodoodpornego cyfraka i dokupić obudowę podwodną (to pierwsze to dlatego, że jak się wilgoć do obudowy dostanie to zwykły aparat tego nie przeżyje - a wodoodporny ma szanse). Jeżeli nie nurkujesz, to obudowa do takiego np. miu mini Olimpusa ze szczelnością do 4 metrów kosztuje coś koło 350 złotych (pomijam cenę samego aparatu ). Jeżeli zależy wam na naprawdę dobrych zdjęciach a z kasą niebardzo - to można zawsze spróbować pożyczyć. Każda baza nurkowa ma coś takiego w ofercie. W zeszłym roku 1 dzień razem ze zgraniem na płytkę kosztował mnie coś koło 70 Kn. - nie wiem ile wyjdzie jednorazówka z 24 klatkami i odbitkami, ale myślę że podobnie. A ten który pożyczyłem pozwolił mi zrobić 150 wysokiej jakości zdjątek...
Pozdrowienia

właśnie kupiłem Snap Sights z filmem 27 klatek (wymienialnym) za 39 zł.
Pozdrawiam

sokool napisał(a):A jak z jakością zdjęć z takich aparatów?
P.S. Jak ktoś dużo takich fotek strzela to może coś takiego: http://www.efotos.pl/x_C_I__P_21410419-21410001.html

Mam dokładnie takiego Vivitara - hm....
Po pierwsze to jest aparat z obiektywem fixed focus gdzie fixed oznacza ok 5m nad wodą i 3,5 pod wodą. Oznacza to tez że o żadnym makro nie może być mowy. Jasnośc obiektyu jest 5.6 albo gorsza
Czas nie jest automatyczny tylko 1 gdzieś 1/20s. W efekcie tym aparacikiem fajnie robi się zdjęcia nad woda - pod wodą jest za ciemno. Masz możliwość właczenia lampy błyskowej ale to też niewiele daje bo jest mała i źle umieszczona i kontrasty wychodziły za duże. meduza sfotografowana z 1.5m z lampą wyszła prześwietlona - tło niedoświetlone. Jednak jak coś juz ma wyjść to trzeba ją włączyć. Ja robiłem na filmach ISO400 i ISO800 - ziarno wiec było duże zwłaszcza podwodne gdzi ebyło ciemno.
Naprawdę lepiej już wydac 3 razy wiecej pieniedzy, kupić cyfrówkę, nawet używaną, wsadzić do porowca z akwapaca albo ewa-marine i robić
najwyżej pokombinowąć coś z doświetlaniem latarką
Jak masz pojemnie konto to mogę skany z Vivitara wrzucić. Ten aparat to się nadaje na spływ kajakowy czy rafting ale nie pod wodę. Jak masz pojemnie konto to mogę ci troche surowych skanów wrzucić tylko po co

Za 75zł kupiłem miękki pokrowiec wodoszczelny. Mieszczą się w nim aparaty kompaktowe. Nie przecieka podobno do głębokości 5m. Na razie próbowałem tylko w akwarium i misce z wodą, ale na dniach sprawdzę w rzece. Na zrobionych fotkach nie widać ze robione przez folię, folia jest czysta, zero matowości. Jeśli ktoś nie chce nurkować głębiej, to taki pokrowiec jest OK
http://www.pstryk.com.pl/opis/1861

Jackus napisał(a):Za 75zł kupiłem miękki pokrowiec wodoszczelny. Mieszczą się w nim aparaty kompaktowe. Nie przecieka podobno do głębokości 5m. Na razie próbowałem tylko w akwarium i misce z wodą, ale na dniach sprawdzę w rzece. Na zrobionych fotkach nie widać ze robione przez folię, folia jest czysta, zero matowości. Jeśli ktoś nie chce nurkować głębiej, to taki pokrowiec jest OK
http://www.pstryk.com.pl/opis/1861

zachęciłeś mnie do tego pokrowca, ale na rozmiar mojej minolty z10 to wydatek prawie 300 zł (model 450)

Jeden z problemów z miękkimi pokrowcami jest taki ze przy pewnej głębokości ciśnienie wody napiera tak na elementy aparatu że moze się okazać że aparat nie może ustawić ostrości albo wręcz zostanie uszkodzony. Niektóre modele np z ewa-maine maj specjalnie wyprofilowany otwór na obiektyw właśnie po to by ciśnienie wody na podanej głębokości nie wcisneło obiektywu. Po prostu uwazajcie na głębokośc

na allegro Kodaka do 20 metrów kupisz za 35 pln.
Z filmem 800/27.
Co do cyfraka to orginalna obudowa ponad tysiąc -nieorginalna też tysiąc -tyle kosztuje nowy cyfrak jak starego zalejesz.
Co do fotek z jednorazówki podwodnej to biorąc pod uwage jasność pod wodą , czułośc filmu , itp.itd. -zdjęcia były dużo lepsze niż się spodziewałem.
( robione na rafie w Egipcie).
Sumując - za pare dych fajna zabawa i ciekawe efekty ale Nacional Geografik to to nie będzie .

Ja kupilem jakas jednorazowke za 30 zl z filmem AGFA 400 27 klatek, ale zdjecia nie wyszly za dobrze - to napewno moja wina (kilka bylo do przyjecia) tylko trzeba bylo najlepiej usiasc na dnie i wtedy pstrykac

my kupilismy w lidlu z lampa, 36 klisza wymienna, beterie - za 30 pare zeta - wyszly przyzwoite forki

Piotr z Torunia napisał(a):my kupilismy w lidlu z lampa, 36 klisza wymienna, beterie - za 30 pare zeta - wyszly przyzwoite forki

No to proszę w imieniu własnym (i innych cromaniaków)
o kilka przykładowych fotek z tego aparatu.
Na forum można zamieścić w galerii lub proszę o nie na mój adres
adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl
pozdrawiam nowego cromaniaka