Aparaty cyfrowe...

Zobaczcie www.hp.pl/foto

Z tych dwóch wybrałbym olympusa.
Tak na szybko plusy i minusy.
PLUSY:
- matryca 4 MP (sony: 3,2MP)
- jaśniejszy obiektyw f2,8 (sony: f3,8 )
- trzykrotny zoom optyczny (sony 2x)
- tryb manualny (w sony tylko programy tematyczne)
MINUSY:
- większe gabaryty niż sony (choć nie każdy jest miłośnikiem miniaturyzacji)
- brak ładowarki i akumulatorów w komplecie (sony posiada w komplecie)
- konieczność dokupienia dodatkowej karty pamięci (chyba, że komuś wystarczy 16MB ). Tutaj ceny kart podobne jednak plus dla sony ponieważ karty memory stick mają większą pojemność, podczas gdy największa pojemność kart smart media wynosi 128MB.

Co do aberracji chromatycznej w olympusie, to widziałem dość dużo zdjęć z tego aparatu i tylko niektóre wykazywały nieznaczną abberację.

Pozdrawiam.

sokool napisał(a):Z tych dwóch wybrałbym olympusa.
Tak na szybko plusy i minusy.
PLUSY:
- matryca 4 MP (sony: 3,2MP)
- jaśniejszy obiektyw f2,8 (sony: f3,8 )
- trzykrotny zoom optyczny (sony 2x)
- tryb manualny (w sony tylko programy tematyczne)
MINUSY:
- większe gabaryty niż sony (choć nie każdy jest miłośnikiem miniaturyzacji)
- brak ładowarki i akumulatorów w komplecie (sony posiada w komplecie)
- konieczność dokupienia dodatkowej karty pamięci (chyba, że komuś wystarczy 16MB ). Tutaj ceny kart podobne jednak plus dla sony ponieważ karty memory stick mają większą pojemność, podczas gdy największa pojemność kart smart media wynosi 128MB.

Co do aberracji chromatycznej w olympusie, to widziałem dość dużo zdjęć z tego aparatu i tylko niektóre wykazywały nieznaczną abberację.

Pozdrawiam.

Karta 16MB do niczego sie nie nadaje chyba ze do zdjec do intarnetu... ale do normalnych zdjec nie bo na takiej karcie to ile zmiesci sie zdjec... 5-10.... i tak trzeba bedzie dokupic dodatkowa karte pamieci.
Tylko ze najdrozszymi sa Memory Stick....
Aparat oplaca sie kupowac u TIP-a (taniego importera prywatnego)(np z gieldy foto - co allegro to bylbym ostrozny) bo wychodzi taniej... albo mozna kupic lepszy model za te same pieniadze.... wada jest gwarancja..... ale Ci zaufani zajmujacy sie tym od lat daja swoja gwarancje i w przypadku usterki wysylaja za granice do serwisu.

Piotr

Czesto piszemy o aberacji chromatycznej... a wielu pewnie nie wie o co nam chodzi.... oto przyklad: sciagnijcie zdjecie:
http://www.pbase.com/image/27440280/original
i zobaczcie w lewym gornym rogu (budynek i liscie) te zaniebieszczenia. Takie zjawisko wystepuje w wiekszosci aparatow zwlaszcza cyfrowych i jest wada optyki ale w jedym wystepuje w wiekszym a w innych mniej. Zjawisko mozna zmniejszyc zwieszajac przyslone tzn zamiast np F2,8 ustawic f4.0 - ale aparat musi miec ustawienia manualne lub chocby tzw Priorytet przyslony (AV). Niestety te najtansze nie maja tej opcji.... choc nie wszystkie- warto poszperac przed zakupem.

Piotr

PS: to zdjecie pochodzi z Minolty Z1 ktora nie nalezy do najtanszych ale wybrane zostalo przypadkowo aby zobrazowac zjawisko.

dzięki za całe info. Szczególne dzięki dla Piotra - super fachowiec w tej dziedzinie
Teraz wiem jak się gra w te klocki
ale powiem szczerze, że po wypowiedziach i analizie tego co piszecie chyba poczekam jescze, na niższe ceny i na przypływ gotówki (od FISKUSA ) i kupię jednak kamerkę cyfrową.
Temat fotografi cyfrowej jest bardzo ciekawy, ale jednak kamerka to kamerka i zdjęcia cyfrowe też robi. Strasznie drogie te aparaty w porównaniu z cam.

Jeszcze raz dzięki
już nie zielony na maxa DG

dg napisał(a):ale powiem szczerze, że po wypowiedziach i analizie tego co piszecie chyba poczekam jescze, na niższe ceny i na przypływ gotówki (od FISKUSA ) i kupię jednak kamerkę cyfrową.
Temat fotografi cyfrowej jest bardzo ciekawy, ale jednak kamerka to kamerka i zdjęcia cyfrowe też robi. Strasznie drogie te aparaty w porównaniu z cam.

He, he!
Na jakość zdjęć z kamery cyfrowej za bardzo bym nie liczył...

PozdraV
J.

dg napisał(a):dzięki za całe info. Szczególne dzięki dla Piotra - super fachowiec w tej dziedzinie
Teraz wiem jak się gra w te klocki
ale powiem szczerze, że po wypowiedziach i analizie tego co piszecie chyba poczekam jescze, na niższe ceny i na przypływ gotówki (od FISKUSA ) i kupię jednak kamerkę cyfrową.
Temat fotografi cyfrowej jest bardzo ciekawy, ale jednak kamerka to kamerka i zdjęcia cyfrowe też robi. Strasznie drogie te aparaty w porównaniu z cam.

Jeszcze raz dzięki
już nie zielony na maxa DG

Dzieki za mile slowa ale chyba mnie przeceniasz....
Co do kamer to wiesz jak to jest jesli cos jest do wszystkiego to jest do nieczego... no tak zartem ale cos w tym jest
Kamera to kamera a aparat to aparat... i praktycznie zadna kamera nie zrobi Ci zdjec w takiej jakosci jak aparat.... najnowsz kamery cyfrowe robia zdjecia w rozdzielczosci 2Mpx (a wiec ok 1800x1200mpx) a aparaty dawno to osiagnely wieksze wartosci... poza tym problem jest w optyce.... rozdzielczosc obrazy ruchonego (filmu) nawet najlepszej kamery cyfrowej to 720x576 (w systemie PAL) co odpowiada rozdzielczosci ok 0,4Mpx!!! - jak widac wymagania stawiane aparatom cyfrowym sa o wiele wieksze (chodzi zwlaszcza o optyke).

Piotr

jakość jak jakość, dla mnie nie jest zła, ale uchwycisz dokladnie moment zdjęcia taki jaki chcesz. Kiedyś miałem okazję pobawić się cyfrówą Panasonoica i wygląda to tak że oglądasz sobie film i robisz stop klatkę przesuwasz dokładnie na moment ktory szczesz (klatka po klatce) i imporujesz fotkę. Zrobilem np. zdjęcie pierwszego kroku mojego dziecka, z aparatem to raczej nie możliwe, bo musiałbym robić zdjęcia jak paparazzi
mi np. ten błąd ze zdjęcia, które udostępnił Piortr wogóle nie przeszkadza.
Nie mówie że nie chcialbym apartau cyfrowego, ale wiesz tu mogę mieć jedno i drugie przy preferowaniu przeze mnie filmu nad zdjęciami.
najlepiej byloby mieć jedno i drugie ale to już spooooory wydatek

dg napisał(a):jakość jak jakość, dla mnie nie jest zła, ale uchwycisz dokladnie moment zdjęcia taki jaki chcesz. Kiedyś miałem okazję pobawić się cyfrówą Panasonoica i wygląda to tak że oglądasz sobie film i robisz stop klatkę przesuwasz dokładnie na moment ktory szczesz (klatka po klatce) i imporujesz fotkę. Zrobilem np. zdjęcie pierwszego kroku mojego dziecka, z aparatem to raczej nie możliwe, bo musiałbym robić zdjęcia jak paparazzi
mi np. ten błąd ze zdjęcia, które udostępnił Piortr wogóle nie przeszkadza.
Nie mówie że nie chcialbym apartau cyfrowego, ale wiesz tu mogę mieć jedno i drugie przy preferowaniu przeze mnie filmu nad zdjęciami.
najlepiej byloby mieć jedno i drugie ale to już spooooory wydatek

Chyba sie nie rozumiemy... Stop-klatka to po pierwsze zdjecie w rodzielczosci 720x576 i co wazniejsze to tzw polobraz.... chodzi o to ze w systemie PAL (NTSC tez) kazda klatka jest wyswietlana w postaci polobrazow (co droga linie) na przemia... oko posiadajac swoista bezwladosc widzi je razem.... wyobraz siobie co uzyskasz robisc zdjecie w 720x575 pikseli i dzielac to jeszcze na pol.... robiac z tego odbitke 10x15 a nawet 9x13 uzyska sie badziew!!!


Piotr

PS: przeliczylem ze gdyby to zdjecie bylo nie polobrazem ale cala klatka to biorac pod uwage ze odbitka robiona w Labie ma rozdzielczosc 300DPI i takie zdjecie musialoby miec maksymalnie 4x6cm.... a przeciez najmniejsza odbitka to 9x13 a typowa to 10x15cm - i to przyzalozeniu ze ta stop klatka bylaby cala klatka (mozna tak obracowo powiedziec) polklatka (bo w miejscu co drgiego pixela jest pusto- to tez tak obrazowo)

reasumując:
zdjęcia na papier z kamerki nie zrobie
ale na komputerze wyglądają całkiem dobrze.
Z tego także rozumiem, ze w labach nie zrobią zdjęć z "byle jakich: jpg-ów.
dobrze że nie wyjechalem z takimi tekstami na forum na stronach o fot. cyfrowej

dg napisał(a):reasumując:
zdjęcia na papier z kamerki nie zrobie
ale na komputerze wyglądają całkiem dobrze.
Z tego także rozumiem, ze w labach nie zrobią zdjęć z "byle jakich: jpg-ów.
dobrze że nie wyjechalem z takimi tekstami na forum na stronach o fot. cyfrowej

W Labie zrobia Ci odbitke z kazdego jpg-a bo Ty placisz.... tylko czy warto wyrzucac pieniadze na badziew????

Piotr

PS: Ide o zaklad ze za najdalej 3 lata bedziesz mial i kamere i aparat cyfr.

nie zakladam się ,
za dużo bym stracił
kamera + aparat + zaklad
dzięki za dobre rady.
pewnie tak będzie jak piszesz (oby!)
Dobrze że są tu tacy ludzie, bo nie będąc w temacie można się nieźle nadziać oczekujac oczywiście czegoś innego.
W tym roku pozostanę przy moim Olympusie analogu i skuszę się chyba na cam a potem zobaczymy jak będzie z kasą Pewnie technika tak pójdzie do przodu że aparaty 3,2 MPi będą kosztowały 600 PLN

jeszcze raz WIELKIE DZIĘKI za rady, bo wiem przynajmniej jak się poruszać w tym temacie.

Pozdrawiam
dg

Przegladalem ostatnio testy roznych aparatow cyfrowych i znalazlem aparacik, ktory zaskoczyl mnie jakoscia jak na ta "pólke" cenowa (choc to nadal kompakcik) Minolta G500 (aparacik ma 5 Mpx)- co prawda jest troche drozszy ale widzialem w zagranicznych sklepach intarnetowych mozna go kupic juz za 351$ a wiec wychodzi ok 1400pln... oczywiscie w Polsce nie bedzie juz tak tanio ale warto powertowac lub znalezc pewnego TIP-a.
Mysle ze warto troszczeczke dolozyc i kupic cos przyzwoitego niz po tygodniu byc zawiedzionym

Piotr

PS: W dve.pl kosztuje 1999pln i to wydaje mi sie drogo bo za 2500PLN mozna kupic Canona G5 (z drugiej reki) ale warto poszukac taniej... a moze kolega/kolezanka jedzie za granice???

temat żeczywiście do przemyślenia,
ale chyba warto poczekać do 1-go maja albo z miesiąc dlużej bo te ceny na sprzęt to się chyba wyrównają. A może będzie taniej ???

cos mi się dzisiaj klawiatura smyka sorka za orta