Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Aparaty cyfrowe...

Wszystkie rozmowy na tematy turystyczne nie związane z wcześniejszymi działami mogą trafiać tutaj. Zachowanie się naszych rodaków za granicą, wybór kraju wakacyjnego wyjazdu, czy korzystać z biur podróży.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
volumen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2224
Dołączył(a): 21.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) volumen » 27.07.2004 21:50

a to ja napisał(a):
volumen napisał(a):
a to ja napisał(a):Aparat, na który czekam, jeszcze nie dopłynął.
A wyjazd - bladym świtem w tą niedzielę (nie do HR).
Nie wiem, czy zdążę przebrnąć przez instrukcję.
No właśnie:
instrukcja będzie w jęz. angielskim.
To utrudnia sprawę...
Może wiecie, skąd mogę ściągnąć INSTRUKCJĘ OBSŁUGI po polsku do
OLYMPUSA C-740?
Liczę na Was!
Dorota

Zaglądnij tu: http://gifomaniak.dl.interia.pl/c-740_skrocona.pdf
http://www.softel.elblag.pl/~grzesiek/C ... LL_POL.rar
http://explora.koszalin.art.pl/c740/manual/Manual_pl/
www.olympus.neostrada.pl

Nie ma to jak "pismo obrazkowe" ...
Już ją ściągnęłam, a "monsz" ma jutro wydrukować.
Dzięki za instrukcję.

Miło mi, że mogłem się do czegoś przydać, szczególnie Tobie.
cezar000
Cromaniak
Posty: 1120
Dołączył(a): 04.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) cezar000 » 27.07.2004 21:50

A tak wogóle co to znaczy ,ze niektóre sklepy wycofały ten aparat ze sprzedaży ? tak w paru stronach www pisało. :(
To///ek
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 71
Dołączył(a): 23.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) To///ek » 28.07.2004 07:22

Kobi napisał(a):Witam
Odpalasz TMPGenc i tamjuz Cie Wizard poprowadzi

TU proponuje uzyc DVD2SVCD - zalaczasz plik i odpalasz a reszte robi automat, lacznie z podzialem na plyty SVCD.
Ostatnio edytowano 28.07.2004 11:18 przez To///ek, łącznie edytowano 2 razy
Piotr Lutynski
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1301
Dołączył(a): 04.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piotr Lutynski » 28.07.2004 08:54

niezawodny napisał(a):Widzę Bruno że znasz się nie tylko na koszulkach... :D

Dzięki na info!
Chętnie posłucham w tej materii także Piotra.
Nie powiedziałeś tylko Bruno jakiego programu użyć aby dokonać kompresji materiału do formatu VCD, SVCD lub DVD (takie formaty czyta większość nowoczesnych DVD-playerów, w tym mój, niestety u mnie DIVIX odpada)

P.S.
A gotować Bruno też umiesz :?:
Bo jeśli tak to prwadziwy człowiek renesansu z ciebie... :lol:


Sorki ze dopiero teraz pisze ale dopiero teraz znalazlem te pytanie.... a watki szybko znikaja z TOP-u portalu ... a dokladajac awarie forum to juz szkoda gadac :-(

Do zrzutu jest potrzebny Ci jest port FireWire zgodny OHCI ktory wkladasz do komputera. Nastepnie laczysz go z kamera kabelkiem. Potem musisz skorzystac z programy, ktory zrzuci Ci film na dysk komputera- ja uzywam scenalyser (30-40$ ) ktory jest o tyle dobry ze kazda scena jest repezentowana oddzielnym nieskompresowanym plikiem avi (nie mylic avi ktore jest Divx-em ... to inny avi) (Uwaga! musi byc duzy dysk bo 1h filmu to 13,5GB). Potem musisz uzyc programu, ktorym bedziesz montowal film- ja preferuje Adobe Premiere (ja uzywam 6.02 ale sa juz nowsze).
Po zmontowaniu (wycinanie scen, podkladanie napiesow, przejsc, dzwieku...itp) exportujesz go do jednego pliku avi ktory bedzie juz jednym plikiem Twojego filmu.
Potem musisz skompresowac to do kompresji MPEG:
* [Mpeg1][format VCD] -nosnik CDR, dlugosc filmu 1h20min (jakosc VHS)
* [Mpeg2][format SVCD] -nosnik CDR, dl. filmu 40min (jakosc dobra)
*[Mpeg2][format DVD] - nosnik plyta DVDR+/- lub DVDRW+/- , jakosc b.dobra
Do kompresji uzywam programu Procoder

Mozna kupic karty do montazuktore zawieraja FireWire, program co sciagania, montazu, i nawet z sprzetowym koderem do Mpeg1/2 - co daje wieksza szykkosc kompresji.

Uwaga!
Komputer powiniem miec co najmnie 40GB wolnej przestrzeni dyskowej bo 1h to 13,5GB i drugie tyle potrzebujemy na wyeksportowanie zmontowanego filmu do jednego pliku.
Powinien mier co najmniej 255 rpamieci RAM by sie to wszystko nie wieszalo.
Zalecany system to Windows 2000 lub XP poniewaz w windows-ie 98 nie zapiszemy na dysku pliku avi wiekszego niz 2GB (przy wiekszym plik jest uszkodzony)

Uwagi ogolne:
Do montazu uzywalem tez programu VideoWave IIISE ale w moim przypadku okazal sie knotem bo gubil klatki a ponadto nie umozliwia montazu z dokladnioscia do 1klatki ( a w ciadu sekundu w Pal jest ich 25)
Niektorzy wspominali tu o USB- to nieporozumienie... niektore kamery maja mozliwosc taka ale to sluzy do uzycia kamery jako kamery intarnetowej a tam rodzielczosc ojest o wiele mniejsza- dla przypomnienia podaje de standard PAL uzywa rodzielczosci 720x576 25kl/min

To tyle na poczatek- jak masz pytania to pisz na adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl

PIotr
DarekJ
Odkrywca
Posty: 110
Dołączył(a): 24.06.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) DarekJ » 28.07.2004 11:22

Piotr Lutynski napisał(a):...
Uwaga!
Komputer powiniem miec co najmnie 40GB wolnej przestrzeni dyskowej bo 1h to 13,5GB i drugie tyle potrzebujemy na wyeksportowanie zmontowanego filmu do jednego pliku.
Powinien mier co najmniej 255 rpamieci RAM by sie to wszystko nie wieszalo.
Zalecany system to Windows 2000 lub XP poniewaz w windows-ie 98 nie zapiszemy na dysku pliku avi wiekszego niz 2GB (przy wiekszym plik jest uszkodzony)

...
PIotr

Na plik wynikowy nie potrzeba już aż tyle miejsca (13,5G) gdyz można go wygenerować już w formacie MPEG2 (MAX 4.7G na DVD ze strumieniem max 8000).
Do obróbki i tworzenia DVD polecam programy firmy Ulead. Ulead Video Studio 7 bardzo dobrze radzi sobie ze zgraniem zarówno z kamery cyfrowej jak i ze żródła analogowego (posiada odpowiednie kodeki MPEG2). W tym przypadku możemy zgrać obraz z kamery analogowej, magnetowidu czy TV. Do tego trzeba mieć w miarę dobrą kartę tv z wejściem video (np avermedia) i szybki pc (P4). VideoStudio nie gubi klatek i zgrywa bez zauważalnej straty jakości. Jest to b.dobre rozwiązanie dla tych co chcą przerzucić swoje archiwa kaset VHS na DVD.
Do authoringu DVD (wygenerowania płyty DVD) używam Ulead Movie Factory 3. Prosty i tworzy eleganckie - także animowane menu.

DarekJ
Piotr Lutynski
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1301
Dołączył(a): 04.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piotr Lutynski » 28.07.2004 11:30

DarekJ napisał(a):
Piotr Lutynski napisał(a):...
Uwaga!
Komputer powiniem miec co najmnie 40GB wolnej przestrzeni dyskowej bo 1h to 13,5GB i drugie tyle potrzebujemy na wyeksportowanie zmontowanego filmu do jednego pliku.
Powinien mier co najmniej 255 rpamieci RAM by sie to wszystko nie wieszalo.
Zalecany system to Windows 2000 lub XP poniewaz w windows-ie 98 nie zapiszemy na dysku pliku avi wiekszego niz 2GB (przy wiekszym plik jest uszkodzony)

...
PIotr

Na plik wynikowy nie potrzeba już aż tyle miejsca (13,5G) gdyz można go wygenerować już w formacie MPEG2 (MAX 4.7G na DVD ze strumieniem max 8000).
Do obróbki i tworzenia DVD polecam programy firmy Ulead. Ulead Video Studio 7 bardzo dobrze radzi sobie ze zgraniem zarówno z kamery cyfrowej jak i ze żródła analogowego (posiada odpowiednie kodeki MPEG2). W tym przypadku możemy zgrać obraz z kamery analogowej, magnetowidu czy TV. Do tego trzeba mieć w miarę dobrą kartę tv z wejściem video (np avermedia) i szybki pc (P4). VideoStudio nie gubi klatek i zgrywa bez zauważalnej straty jakości. Jest to b.dobre rozwiązanie dla tych co chcą przerzucić swoje archiwa kaset VHS na DVD.
Do authoringu DVD (wygenerowania płyty DVD) używam Ulead Movie Factory 3. Prosty i tworzy eleganckie - także animowane menu.

DarekJ


Tak mozna od razu generowac Mpeg... ale nie kazde kodeki daja zadowalajaca jakosc... testowalem wiele programow "uniwersalnych" ale zaden nie dawal tak dobrej jakosci jak "specjalizowany" program kodujacy do MPEG.... najlepiej sprawdzil sie Procoder.... i wypadl o wiele lepiej niz Tmpeg... zwlaszcza w formacie SVCD.
Co VideoStudio IIISE to u mnie gubil... i czasto sie wieszal przy reeksporcie do kamery.... i jest kiepski w stosunku do Uleada czy Adoba.
Co do autoringu to tez uzywam Ulead Movie Factory.
a to ja
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4755
Dołączył(a): 18.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) a to ja » 28.07.2004 12:45

NARESZCIE !!!
Dopłynął nasz aparat!
Wieczorkiem mamy go odebrać.
Więc instrukcja od volumena się nie rozeschnie ... :wink:
Jeszcze raz - dziękuję, VOLUMEN :D !
Piotr Lutynski
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1301
Dołączył(a): 04.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Piotr Lutynski » 28.07.2004 14:18

a to ja napisał(a):NARESZCIE !!!
Dopłynął nasz aparat!
Wieczorkiem mamy go odebrać.
Więc instrukcja od volumena się nie rozeschnie ... :wink:
Jeszcze raz - dziękuję, VOLUMEN :D !


Liczymy na fotki :-)

Piotr
volumen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2224
Dołączył(a): 21.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) volumen » 28.07.2004 18:16

a to ja napisał(a):NARESZCIE !!!
Dopłynął nasz aparat!
Wieczorkiem mamy go odebrać.
Więc instrukcja od volumena się nie rozeschnie ... :wink:
Jeszcze raz - dziękuję, VOLUMEN :D !

Jeszcze raz miło mi, że mogłem coś pomóc :D
A jak rozgryziesz aparacik to podeślij jakies zdjątka, bo myślę powoli o zmianie aparatu. Olympus jest też brany pod uwagę.
a to ja
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4755
Dołączył(a): 18.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) a to ja » 14.08.2004 22:27

Do volumena - obiecanych słów kilka
*******************************
O wyższości cyfry nad "analogiem" pisać nie będę.
To oczywiste.
Technika goni do przodu.
A mimo to nasz 10-letni Kodak 835 ... pozostał na swoim miejscu.
Nie rzuciłam go w kąt - odkąd przypłynął Olympus.
Nowym nabytkiem "bawi" się mój starszy syn:
- robił zdjęcia makro żuczkom i robaczkom
- robił "portrety" kwiatom w babci ogrodzie (że też babcia ma tyle różnorodnych roślin...),
-"ściągał" balony latajace pod chmurami niemalże w zasięg swojej ręki,
- strzelał seryjnie zdjęcia zjeżdżającemu na zjeżdżalni wodnej bratu,
- kręcił kilkudziesięciosekundowe filmiki:zabawa z morskimi falami, jazda fingerbordem, itp.
A za każdym razem, kiedy wyciągam naszego emeryta - kwituje to lekkim śmiechem.
Za to mi trudno przekonać się do cyfrówki.
Kilkanaście lat robienia zdjęć "tych jedynych" - bez pstrykania kilka razy tego samego ujęcia - zrobiło swoje.
Raz - a dobrze...
Raz - niepowtarzalnie...
Na kliszy nie było zbędnych zdjęć. Spust migawki pewnie zapisywał te chwile, o których nie chciałam zapomnieć ... .
Ciekawe obiekty, "te" chwile, dobre ujęcia, i kolory ... .
To mi w zupełności wystarczyło .
Upłynie jeszcze sporo czasu, zanim do końca nie nabiorę pewności i ... się nie przekonam.
Tak było kiedyś z komputerem i komórką :lol: .
A tak na marginesie - to Olympusik jest bardzo zgrabniutki. I jak na razie nie złości się, że w przegródce obok niego w futerale noszę wysłużonego, kochanego Kodaka ... .
Pożyjemy, pocykamy - zobaczymy :D !
cezar000
Cromaniak
Posty: 1120
Dołączył(a): 04.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) cezar000 » 15.08.2004 00:03

Kochany Kodak.
Pojade do Wilna we wrzesniu.Zaproponuj spotkanie.
volumen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2224
Dołączył(a): 21.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) volumen » 15.08.2004 23:08

a to ja napisał(a):Do volumena - obiecanych słów kilka
*******************************
O wyższości cyfry nad "analogiem" pisać nie będę.
To oczywiste.
Technika goni do przodu.
A mimo to nasz 10-letni Kodak 835 ... pozostał na swoim miejscu.
Nie rzuciłam go w kąt - odkąd przypłynął Olympus.
Nowym nabytkiem "bawi" się mój starszy syn:
- robił zdjęcia makro żuczkom i robaczkom
- robił "portrety" kwiatom w babci ogrodzie (że też babcia ma tyle różnorodnych roślin...),
-"ściągał" balony latajace pod chmurami niemalże w zasięg swojej ręki,
- strzelał seryjnie zdjęcia zjeżdżającemu na zjeżdżalni wodnej bratu,
- kręcił kilkudziesięciosekundowe filmiki:zabawa z morskimi falami, jazda fingerbordem, itp.
A za każdym razem, kiedy wyciągam naszego emeryta - kwituje to lekkim śmiechem.
Za to mi trudno przekonać się do cyfrówki.
Kilkanaście lat robienia zdjęć "tych jedynych" - bez pstrykania kilka razy tego samego ujęcia - zrobiło swoje.
Raz - a dobrze...
Raz - niepowtarzalnie...
Na kliszy nie było zbędnych zdjęć. Spust migawki pewnie zapisywał te chwile, o których nie chciałam zapomnieć ... .
Ciekawe obiekty, "te" chwile, dobre ujęcia, i kolory ... .
To mi w zupełności wystarczyło .
Upłynie jeszcze sporo czasu, zanim do końca nie nabiorę pewności i ... się nie przekonam.
Tak było kiedyś z komputerem i komórką :lol: .
A tak na marginesie - to Olympusik jest bardzo zgrabniutki. I jak na razie nie złości się, że w przegródce obok niego w futerale noszę wysłużonego, kochanego Kodaka ... .
Pożyjemy, pocykamy - zobaczymy :D !

Dziękuję za piękny opis. I przepraszam, że tak późno odpisuję.
Rozumiem Twój sentyment, zarówno do kodaka, jak i do fotografii analogowej. Niestety, jak piszesz, technika idzie na przód. Kolejne wielkie firmy ogłaszają zaprzestanie produkcji aparatów analogowych.
Też mam starego, analogowego Kodaka - niestety, zakończył swój żywot jakis czas temu. Ale spoczywa w pokoju w jednej z szuflad. Czasami go wyjmę, potrzyma w dłoniach, spojrzę przez wizjer.
Fotografia analogowa moim zdaniem uczy pewnej pokory: błędny kadr jet kadrem błędnym, zdjęcie o złych parametrach takim zostaje. Tu nie ma miejsca na robienie setki zdjęć tego samego ujęcia, retuszowania czy wręcz "tuningowania"ich w programach graficznych.
Ale to powoli odchodzi do lamusa, nastały czasy "cyfry". Nie znaczy, że są złe. Aparat cyfrowy to nowe wyzwania i możliwości. I mimo sentymentu do analogów zagłębiłem się w ocean fotografii cyfrowej. Apetyt rośnie w miare jedzenia. Kupiony pół roku temu automacik przestał wystarczać, szukam czegoś z manualnymi ustawieniami. Właśnie Twój Olympus jest jednym z "pretendentów do tronu". Dlatego raz jeszcze dziękuję za opinię.
a to ja
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4755
Dołączył(a): 18.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) a to ja » 15.08.2004 23:35

Dzięki za odzew.
Dodam jeszcze coś.
Wbrew pozorom - cyfra pożera zbyt dużo czasu.
Zamiast patrzeć na świat własnymi oczami - patrzymy okiem wizjera lub ekranu. Jedno,piate,kolejne to samo ujęcie. Dla pewności - potem się wybierze i wykasuje ...
A czas i życie umykają ... .
Ograniczone konturem wizjera ... .
Smutki jakieś tu wypisuję - to niechybnie znak, że pora spać.
Pewnie jak dojdzie się do wprawy - będzie lepiej :)
Dobranoc
volumen
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2224
Dołączył(a): 21.05.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) volumen » 15.08.2004 23:40

a to ja napisał(a):Dzięki za odzew.
Dodam jeszcze coś.
Wbrew pozorom - cyfra pożera zbyt dużo czasu.
Zamiast patrzeć na świat własnymi oczami - patrzymy okiem wizjera lub ekranu. Jedno,piate,kolejne to samo ujęcie. Dla pewności - potem się wybierze i wykasuje ...
A czas i życie umykają ... .
Ograniczone konturem wizjera ... .
Smutki jakieś tu wypisuję - to niechybnie znak, że pora spać.
Pewnie jak dojdzie się do wprawy - będzie lepiej :)
Dobranoc

O tak, czasu trzeba sporo. Analogiem w Chorwacji zrobiłbym jakies 100 zdjęć, cyfrą pstryknąłem 1500. Po weryfikacji i tak zostało 700.
A patrząc przez ten wizjer na życie, to można tylko wady wzroku się nabawić... Małe toto, niewyraźne... ale ogląda się jak najlepszy serial :lol:
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 16.08.2004 07:09

Teraz to ja już zgłupiałem jak czytam wypowiedzi na temat wyższosci cyfrówki nad analogiem. Rok temu "wymienilem" sobie aparat. Miałem dylemat co kupić. Po rozmowie ze sprzedawcą ( centrum optyki i fotografii) powiedziano mi że analog ma jakieś 15 mln pixeli ( czy czegos tam) i cyfrówka jeszcze długo mu nie dorówna. Ponoc cos się pokazało z cyfrówki, ponoc ma gdzieś około 13 mln pixceli, ponoc kosztuje na nasze około 20 tys. PLN. Wówczas kupiłem Minolte analog lustrzanka.
A co powiecie o marce Kodak (cyfra) . Nie znalazłem na forum, nikt nie ma , czy to gorsza klasa ?
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rozmowy o turystyce i nie tylko

cron
Aparaty cyfrowe... - strona 9
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone