Dawaj, dawaj....
Nie wiem czy oglądasz na Planete ten cykl "Nowa Zelandia z lotu ptaka"?
Polecam
Pudelek napisał(a):to kto siedzi w tych nowozelandzkich pubach? Gdyby siedzieli tam tylko ludzie "nieprzeciętni" to zapewne większość lokali by dawno padła, zwłaszcza na prowincji A może to tak jak w Polsce - "ja nie chodzę po knajpach, straszna drożyzna. Tyskacza to sobie wolę w domu wypić za 2,5 złotego przed telewizorem, a nie przepłacać za 5 złotych w barze"