Uwaga Kochani,
ponieważ nasz kolega Zaleszczaki jest obecnie pierwszy raz na pięknej ziemi chorwackiej i zaskoczył go poniższy fakt, tu cytat:
"Jadąc do Chorwacji widziałem mnóstwo rodaków. Na CB RADIO słychać było jedynie polskie głosy za to w samej Crikvenicy właściwie nie słychać polskiego (spotkaliśmy może 2-3 pary). Właściwie sami Słowacy i Chorwaci, trochę Niemców i Węgró. Nie jest to dla mnie ani wada ani zaleta Przekazuje jedynie spostrzeżenie i zastanawiam się: gdzie Ci wszyscy rodacy, których spotkaliśmy na autostradzie? "
dlatego ciekawi mnie, kto w tym roku (2011) wybiera się, do której części Chorwacji