Anglia Południowa - moje liźnięcie tematu

napisał(a) **Franz** » 29.03.2013 23:35

Kenik napisał(a):I dotarliśmy do Winchester Cathedral

Ja tam byłem - na szczęście - rok przed piłkarskim szaleństwem.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 31.03.2013 15:53

napisał(a) **ziutt** » 31.03.2013 18:56

Brytyjskie puby-uwielbiam je

napisał(a) **Fatamorgana** » 31.03.2013 19:10

Widzę, ze wszystko jest nadal na swoim miejscu w Winchester... :lol:

napisał(a) **piotrf** » 31.03.2013 22:00

ziutt napisał(a):Brytyjskie puby-uwielbiam je

Mam to samo

A to jeden z moich ulubionych - Niebieska świnka

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 01.04.2013 11:45

napisał(a) **Franz** » 02.04.2013 21:07

Z katedry do pubu.

Pozdrawiam,
Wojtek

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 05.04.2013 10:20

napisał(a) **Franz** » 05.04.2013 11:36

Kenik napisał(a):Może do błąd, ale żadnego pubu nie zaliczyłam. Wystarczyło mi, że mieszkałam nad pubem

Ja też bywalcem tych lokali nie jestem.
Zrobiłem kiedyś wyjątek - w Irlandii. Było świetnie, ale generalnie nie ciągnie mnie do tych przybytków.

Pozrawiam,
Wojtek

napisał(a) **piotrf** » 10.04.2013 14:56

Franz napisał(a):
Kenik napisał(a):Może do błąd, ale żadnego pubu nie zaliczyłam. Wystarczyło mi, że mieszkałam nad pubem

Ja też bywalcem tych lokali nie jestem.
Zrobiłem kiedyś wyjątek - w Irlandii. Było świetnie, ale generalnie nie ciągnie mnie do tych przybytków.

Na wyspach pub jest miejscem , gdzie znajomi , przyjaciele spotykają się , grają razem w bilard , rzutki , szachy .
Jest to miejsce , w którym najłatwiej poznaje się nowych , ciekawych ludzi . To właśnie tam rozmawia się o wszystkim , czasem wspólnie rozwiązuje się codzienne problemy . Po dwu , trzykrotnych odwiedzinach jest się witanym przez obsługę i bywalców jak dobry znajomy i wcale nie zależy to od ilości zostawianych tam pieniędzy ( czytaj - ilości wypitego alkoholu :wink:

) . Wyspiarze spędzają w pubach sporo czasu , przychodzą często całymi rodzinami ( również z dziećmi ) jedzą posiłki słuchając dobrej muzyki , często wykonywanej na żywo przez sąsiadów , czasem przez zaproszone zespoły , czy solistów .

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 11.04.2013 10:31

napisał(a) **piotrf** » 15.04.2013 20:33

Przepraszam , że dopiero teraz odpowiadam , ale zbyt wiele się wokół mnie dzieje ostatnio . . .

Niebieska świnka jest w Grantham, na środkowym wschodzie ( East Midlands ).
Jest to rodzinne miasto niedawno zmarłej Iron Lady - Margaret Thatcher , wcześniej działał tam Izaak Newton , piękne , zabytkowe miasto . Polecam ten rejon Anglii

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 18.04.2013 11:50

napisał(a) **piotrf** » 01.05.2013 21:27

Kenik napisał(a):
Rzeczywiście ciekawa miejscowość jak pogooglowałam. Widzę, że nieźle masz wyspę zjeżdżoną

Spędziłem tam trochę czasu ( w sumie ponad 4,5 roku ) - to mnóstwo całe weekendów :wink:

często wydłużonych o bank holiday . . . z takiej ilości wolnego czasu musiało coś wykiełkować :lol:

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 03.05.2013 15:15