Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Anglia północna. Przebogate wrażenia gwarantowane.

Wielka Brytania (Anglia, Szkocja i Walia) jest w pełni otoczona wodą. W Wielkiej Brytanii akcenty zmieniają się zauważalnie co 40 km (25 mil). Szczególnie trudno jest wymówić jedno walijskie miasto. Llanfairpwllwlllandysiliogogogoch jest jedną z najdłuższych nazw miast na świecie. Stonehenge jest starsze niż piramidy - powstało około 3000 roku p.n.e.
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 01.05.2011 20:02

Fatamorgana napisał(a):Formy kresowe to chyba raczej...na kresach będą... :) :wink:

Ach tam jedna literka ... na ale poprawię ! ;)
To wszystko przez te widoki ! :lol:
Ładnie i skałki (krasowe) też !
Jednak dla mnie faktycznie te poziome tylko by w rachubę wchodziły do bliższego poznania.

Pozdrawiam.
Ostatnio edytowano 02.05.2011 10:00 przez mariusz-w, łącznie edytowano 1 raz
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 02.05.2011 09:57

Krasy czy kresy...
Jedno czasami występuje na drugim. :lol: :wink:
Na pociechę powiem, że kres tej opowieści jeszcze daleko przed nami.
Miło że zajrzałeś.
Pozdr.
:)
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 02.05.2011 10:02

Fatamorgana napisał(a):Miło że zajrzałeś.
Pozdr.
:)

Nie tylko tu zaglądam ... na inne wyspy też ! :)

Pozdrawiam.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59327
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 04.05.2011 12:08

Fatamorgana napisał(a):No, najwyższa pora na odświeżenie.
W końcu wiosna!

Pozytywny wpływ wiosny. :)

Fatamorgana napisał(a):Obrazek

Ordesa w miniaturze. :)

Fatamorgana napisał(a):Obrazek

Tylko tłok większy. ;)

Pozdrawiam,
Wojtek
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 08.05.2011 01:35

No wiesz co Wojtek...

Na porównanie Malham Cove z Ordesą, to ja bym się w życiu nie odważył. :lol: :roll: :)

Ale wiem z czego to wnosisz... :wink:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59327
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 08.05.2011 12:24

Fatamorgana napisał(a):Na porównanie Malham Cove z Ordesą, to ja bym się w życiu nie odważył. :lol: :roll: :)

Ale wiem z czego to wnosisz... :wink:

Trawiaste tarasy przecinające skalną ścianę. :)

Pozdrawiam,
Wojtek
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 08.05.2011 17:00

Niestety, nie ma tu ani Kwietnych Półek ani.... Sierra de las Cutas. :lol: :wink:
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 09.05.2011 14:55

Teraz dopiero miałem chwilę żeby nadgonić. Hmm, tyle byłem na Wyspie a nie znam żadnego z tych miejsc, a ze słyszenia tylko Malham Cove z racji mojego ulubionego sportu :)

Franz napisał(a):
Fatamorgana napisał(a):Trwałe, wiekowe, nie do zniszczenia przez naturę i człowieka. Czasami pobudowane aż pod same szczyty, wysoko w górach (aż dziw bierze komu też się chciało wykonać tak ciężką pracę na takim odludziu, gdzie nie ma dróg!), zabezpieczają też liczne na tych terenach stada owiec przed ucieczką i zagubieniem.

Największe murki na wyspach spotkałem w Irlandii Północnej, podczas wycieczki w Mourne Mountains. Przypominały miniaturę Muru Chińskiego. Byly rewelacyjne; prowadziły grzbietami z przełęczy na szczyt i dalej na kolejną przełęcz - jak okiem sięgnąć...

Ten murek w Mournes nieraz stanowi najwygodniejszą drogę po grzbiecie, 2 razy tam byłem i przeszedłem prawie cały główny grzbiet tych górek... a te wszystkie starsze murki, trochę nadgryzione zębem czasu ale wciąż dzielnie stojące wzdłuż dróg i na wzgórzach, też bardzo lubię.

Fatamorgana napisał(a):Wiele razy mijałem się z innymi dosłownie o włos! Jazda w takich warunkach niesamowicie ćwiczy umiejętności i wymaga nieustannego skupienia.

Bardzo mi się podobało na tych drogach, chociaż jeździłem kontynentalnym samochodem z kółkiem nie po tej stronie :) Fata, miałeś tam wyspiarską brykę czy polską? Przyznam że nigdy nie prowadziłem tamtejszego pojazdu więc się nie nauczyłem zmieniać biegów lewą ręką.

Kiedyś podjeżdżałem rowerem taką wąziutką dróżką na jedno ze wzgórz koło Bath (obok Bristolu). Długi prosty podjazd 25% nachylenia, jak to wyspiarze nie cackają się z budową serpentyn, zero poboczy, bo droga we wgłębieniu. Pedałuję na najniższym biegu ciężko dysząc z ozorem do gleby, telepie mną na boki, w połowie podjazdu słyszę za mną samochód. Jakbym stanął to już bym nie ruszył pod górę. Kierowca za mną spokojnie czeka dobrą minutę albo dwie aż się doczołgam do mijanki i dopiero mnie wyprzedza. W Polsce bym pewnie został otrąbiony i zbluzgany :)

Franz napisał(a):Tiaaa... jazdy po Irlandii i szkockim Highlands nauczyły mnie pokory na takich drogach.

Nawiązując do drugiego głównego tutaj tematu, mnie pokory nauczyło wyspiarskie wspinanie. Na zdjęciach tu widzę zarówno tradycyjną asekurację jak i drogi ospitowane (ze stałymi punktami asekuracyjnymi), ale te drugie to na Wyspach rzadkość. Tradycyjna etyka nakazuje asekurację zakładaną własnoręcznie na prowadzeniu i wyjmowaną przez drugiego w zespole albo na zjeździe. Wbijanych haków też się już nie używa bo za bardzo niszczą skałę. Nie muszę mówić że drogi są przez to dużo bardziej psychiczne. Parę razy miałem pełne pory, a raz tylko siłą woli skończyłem drogę i się nie zdupczyłem, bo lot bym miał do gleby i bym się co najmniej ciężko połamał. Czytałem że w następnym roku ktoś się na tej drodze zabił... Mnie w nią wpuścił kumpel co sam nią nie szedł, ale po opisanym w przewodniku stopniu trudności myślał że ją sieknę bez mrugnięcia.

Fatamorgana napisał(a):Malham Tarn.

Ładne duże jezioro. Po "tarn" w nazwie myślałem że to będzie mały górski staw.

Fatamorgana napisał(a):oryginalne bydło rogate

Fatamorgana napisał(a):Zamiast tego można spojrzeć prosto w dół, przez chwilę poczuć wiatr zamiast bryzg wody i przez chwilę poczuć...mrówki w stopach.

Krówki w mroku, w dodatku na krasowym urwisku.
Dla niezorientowanych to gra półsłówek ;)

Na ścianie Malham Cove są jedne z najtrudniejszych dróg na Wyspach. Widzę że trafiłeś na któregoś z miejscowych mistrzów. Po przewieszeniu którym idzie wspinacz sądzę że ta droga może i ma stałą asekurację, ale kto ich tam wie, ich mistrzowie takie ekstremy na własnym sprzęcie też robią, najwyżej osadzają punkty ze zjazdu.

Pasterze poznają owce po znaczkach farbą, ale zastanawialiśmy się jak je odróżniają psy przy zaganianiu. W Irlandii pod Carrantuohillem jeden pasterz chyba żartem powiedział nam że po zapachu :lol:

Masz talent do wynajdywania niesamowitych nieznanych miejscówek :)

pzdr
k
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 15.05.2011 02:31

Witaj Zawodowcze!
Jak na razie, to w tej relacji chyba nie ma niczego, co by było naprawdę nieznane... :lol: :wink: Przynajmniej wśród Anglików.
Niestety, ale Anglia jest zbyt mała i gęsto zaludniona, aby się znaleźć na pustkowiu z prawdziwego zdarzenia. To dopiero Szkocja i wyspy.

Miałem okazję być w większości wspinaczkowych ogródków w Anglii.
Będzie nieco o tym dalej- w odcinku o Lake District i Peak District (słynne grity). Ściana Malham jest chyba największą i najhonorniejszą w UK.

A co do jazdy po tych francowatych zakrętach- jeździłem i polską i tamtejszą bryką, tak więc ćwiczyłem obustronne branie zakrętów. :lol: :wink:

Pozdr.
zawodowiec
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3461
Dołączył(a): 17.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) zawodowiec » 16.05.2011 00:53

Fatamorgana napisał(a):Niestety, ale Anglia jest zbyt mała i gęsto zaludniona, aby się znaleźć na pustkowiu z prawdziwego zdarzenia. To dopiero Szkocja i wyspy.

Nie licząc przejazdu na prom z Cairnryan do Irlandii Pn. kiedyś tam dawno, w "prawdziwej" pustej Szkocji o której mówisz byłem tylko raz, na Skye. I to już po tym jak na dobre opuściłem Wyspę. Kiedyś nawet coś o tym napisałem :)

Fatamorgana napisał(a):Miałem okazję być w większości wspinaczkowych ogródków w Anglii.
Będzie nieco o tym dalej- w odcinku o Lake District i Peak District (słynne grity). Ściana Malham jest chyba największą i najhonorniejszą w UK.

W gritach raz byłem, gdzieś koło Stoke. Lake District tylko turystycznie bez wspinania ale po górkach się przebiegłem. Za to więcej się wspinałem w paru miejscach w Walii, w tym w Snowdonii.

pzdr
k
KasiulaUK
Podróżnik
Posty: 25
Dołączył(a): 03.05.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) KasiulaUK » 17.05.2012 23:15

Temat umarł czy mogę moje trzy grosze wtrącić i kontynuować angielskie zapiski Fatamorgany ? :-)
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 18.05.2012 20:31

Nie umarł, ale kilku naraz nie daję rady. Ostatnio robiłem inne strony Europy, w dodatku na kilku różnych serwisach, więc teraz przyjdzie kolej na ten temat.

Jeśli chcesz pokazać swoje widzenie i miejsca które zwiedzałaś - najlepiej założyć swój wątek pod jakimś angielskim tytułem- każdy patrzy, widzi i pokazuje inaczej.
Ja na pewno będę kontynuował, ale mam tak dużo materiału, że jeszcze to potrwa. Ale... na pewno się nie zdezaktualizuje. No chyba, że jakieś tsunami walnie w UK. :wink:

Pozdr.
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 18.05.2012 21:12

KasiulaUK, czekamy więc na Twój wątek, w którym będziesz nam serwować Anglię. :)
Poprzednia strona

Powrót do Wielka Brytania - United Kingdom



cron
Anglia północna. Przebogate wrażenia gwarantowane. - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone