Franz napisał(a):Pääkäyttäjä napisał(a):To jak mój przejazd przez poligon Libava...
O To podobna przygoda!
Myśmy pobłądzili we mgle i zeszli na drugą stronę gór. Najpierw słyszeliśmy huki eksplozji, potem mijaliśmy jeszcze dymiące wyrwy w ziemi, a na koniec musieliśmy pokonać wysokie ogrodzenie, żeby się z poligonu na szosę wydostać.
Pozdrawiam,
Wojtek
Pääkäyttäjä napisał(a):Jechalem z kolegą, on się uparł śmignąć inną trasą "bo Góry Odrzańskie", "bo źródło Odry" (akurat tam włazić nie wolno). Trochę pobłądziliśmy a on po jakimś czasie odzywa się, że widzi czołgi... po wjechaniu na wzniesienie, zobaczyłem baterię artyleryjską... normalnie teren poligonu dostępny jest dla turystów ale my trafiliśmy na okres, w którym Armada ČR zbierała się na ćwiczenia
elfik99 napisał(a):Ojej.... Nie baliście się???????
Franz napisał(a):I na pewno czołgi górowały nad Wami długością lufy...
Franz napisał(a):Pääkäyttäjä napisał(a):Jechalem z kolegą, on się uparł śmignąć inną trasą "bo Góry Odrzańskie", "bo źródło Odry" (akurat tam włazić nie wolno). Trochę pobłądziliśmy a on po jakimś czasie odzywa się, że widzi czołgi... po wjechaniu na wzniesienie, zobaczyłem baterię artyleryjską... normalnie teren poligonu dostępny jest dla turystów ale my trafiliśmy na okres, w którym Armada ČR zbierała się na ćwiczenia
I na pewno czołgi górowały nad Wami długością lufy...elfik99 napisał(a):Ojej.... Nie baliście się???????
Trochę owszem. Z drugiej strony - zostać zabitym przez pocisk artyleryjski...
Pozdrawiam,
Wojtek
Pääkäyttäjä napisał(a):...i wagą Te czołgi na kocich łbach diabelsko hałasowały a Felicia kolegi, pomimo czerwonego lakieru, na pewno byłaby niezauważenie przerobiona na żyletki
elfik99 napisał(a):[Żarty żartami a ja bym tam za żadne skarby nie poszła!!!!!!!!!
elfik99 napisał(a):Franz napisał(a):Pääkäyttäjä napisał(a):Jechalem z kolegą, on się uparł śmignąć inną trasą "bo Góry Odrzańskie", "bo źródło Odry" (akurat tam włazić nie wolno). Trochę pobłądziliśmy a on po jakimś czasie odzywa się, że widzi czołgi... po wjechaniu na wzniesienie, zobaczyłem baterię artyleryjską... normalnie teren poligonu dostępny jest dla turystów ale my trafiliśmy na okres, w którym Armada ČR zbierała się na ćwiczenia
I na pewno czołgi górowały nad Wami długością lufy...elfik99 napisał(a):Ojej.... Nie baliście się???????
Trochę owszem. Z drugiej strony - zostać zabitym przez pocisk artyleryjski...
Pozdrawiam,
Wojtek
Żarty żartami a ja bym tam za żadne skarby nie poszła!!!!!!!!!
korbaczik napisał(a):Masz nie tylko bombowe foty ale jeszcze bombowe wspomnienia!
korbaczik napisał(a):Bo trzeba zygzakami między bombami.
Franz napisał(a):korbaczik napisał(a):Masz nie tylko bombowe foty ale jeszcze bombowe wspomnienia!
Po latach się to wspomina ze śmiechem.korbaczik napisał(a):Bo trzeba zygzakami między bombami.
Staraliśmy się nie wpaść do jeszcze dymiących miejscami dołów...
Pozdrawiam,
Wojtek
korbaczik napisał(a):Prowadzila, jak gwiazda betlejemska.
Franz napisał(a):korbaczik napisał(a):Prowadzila, jak gwiazda betlejemska.
A wiesz, że tak?
Kiedy wyszliśmy spod chmur, widać było w dali duże światło. Kierowaliśmy się na nie, jako na oznakę cywilizacji. Tymczasem to światło oznaczało, że nawet szosa w pobliżu poligonu jest zamknięta z uwagi na trwający ostrzał...
Pozdrawiam,
Wojtek
Powrót do Wielka Brytania - United Kingdom